Do kobiety to ci jeszcze trochę brakuje.
Wersja do druku
a skąd, wszystko kobiety musiały inicjować xD
Czyli wniosek taki, że według dziewczyn to chodzić ze sobą a.k.a. być ze sobą w związku, można przez maksymalnie rok, a potem to trzeba dawać formalne oświadczenia przynależności faceta do kobiety, pod postacią zaręczyn. Zaręczyny mogą być symboliczne, ale okazja musi być odpowiednia (nie może być oklepana typu święto lub nawet w domu, to musi być takie coś wyjebane w kosmos, żeby koleżanki z bamboszy wyskoczyły), pierścionek może być z czipsów, ale minimum za tysiąc złotych bo inaczej to jest sknera i nie kocha (cyrkonie są oklepane ekhm... diament musi być... ekhm, ekhm). Wtedy to jest legit i można zaufać, że facet to w sumie chyba nawet ją kocha i już do innej nie pójdzie.
https://media.makeameme.org/created/...-to-1waxk5.jpg
Dokładnie, uważam tak samo. Nie neguję ślubu, ale naciskanie na niego jest mocno niezdrowe, bo nie o to w tym chodzi.
2017 torgowicze nadal triggerowani przez obvious trolla ole tocza dyskusje na temat zareczyn
To sie nie dzieje :zaba
Przynajmniej cos sie dzieje.
>ztriggerowani
co? luzno sobie odpisujemy, jesli u kogos to wywolalo emocje to lul
no sorry, ale to z 50 lat temu byś mógł wyjść na dziwaka żyjąc z kobietą bez ślubu, a nie w 2k17
co to znaczy przyjść naturalnie? mnie to szczerze mówiąc to pierdoli po całości i gdybym miał laskę którą kocham to bym o ty nie myślał bo po co skoro to tylko taka pierdoła? ale kobiety myślą inaczej i widać to w każdym elemencie życia, im na takich rzeczach zależy i nic na to nie poradzisz, jeśli po x latach udanego związku nie chcesz sobie pozwolić na taką pierdołę jak zaręczyny by sprawić radość ukochanej kobiecie(bo ja piszę o szczęśliwych związkach a nie o jakiejś patologi jak tu niektórzy przywołują) to widocznie nie planujesz z nią życia i trzeba o tym porozmawiać i albo coś uzgodnić albo się rozejść
@Taidio ; bohaterze, przynajmniej jeden rozumie co w trawie piszczy. Bardzo dobrze napisane.
Akurat ciezko mi sie wypowiadac co dzieje sie w glowie faceta po 5 latach zwiazku - bo po prostu nigdy nie bylem w takiej sytuacji, sam nie wiem jak bym sobie to wyobrazal, mysle, ze postapilbym tak jak Ty, czyli oswiadczyl sie, byc moze nawet wczesniej.
Ale naciaganie kogos na oswiadczyny, tego nie zrozumiem.
szkoda że też nie potraficie się postawic w sytuacji dziewczyny, która najnormalniej w świecie chce się ustatkować. wy nie rozkminiacie tego tak jak my, że nie napiszecie smsa przez godzinę i laska się martwi czy ty cokolwiek jeszcze do niej czujesz. my oczekujemy jasnych sygnałów, czułych gestów, prezentów bez okazji, uczucia, przelotnych buziaków i seksu przed pracą. Odkrywać się codziennie na nowo a nie jak stare dziadki żyć w pokoju z teściową za ścianą i bać się żeby przypadkiem nie nakryła jak wnuka się płodzi.
Generalnie ja to widze tak ze patolka rozstala sie z haxigim, serduszko jej cierpi tak strasznie ze przy kazdym temacie i kazdej mozliwej sytuacji wyciaga brudy haxi-ola albo argumentuje jakies jej bzdury na ich podstawie XD Już nie mówiąc o tym ze aktualnie szuka nowego bolca na forumku TORG.PL
To mi sie sni czy this shit is real?
sugerowanie ze haxigi ze swojom mordom wgle widzial kiedys cipe na zywo x-D