To mówisz, że zapraszasz ją w tym czasie na lepszą i idziecie gdzieś do klubu.
simple
Wersja do druku
To mówisz, że zapraszasz ją w tym czasie na lepszą i idziecie gdzieś do klubu.
simple
Btw. wyobraź sobie taką sytuację
Ty - Cześć kochanie, stara znajoma zaprosiła mnie na urodziny koleżanki bo nie ma z kim iść a nie chce sama
Ona - A co to za znajoma?
Ty - Nie znasz, nie ważne
Ona - A czemu chcesz tam iść beze mnie?
Ty - Podobno ma być super imprezawięc zostawiam Cię samą na chacie i idę z koleżanką
no ku*wa, wygląda to dziwnie XD
Czyli konkretyzacja swojego zdania przekracza twoje możliwości intelektualne, było tak od razu.
Problem polega na tym że my nie filozofujemy, tylko dyskutujemy o tym jak faktycznie zachowują się ludzie. Może i poszerzasz horyzonty, ale jak nawet nie umiesz uzasadnić swoich stwierdzeń i wniosków to i tak cienki bolek z ciebie.Cytuj:
Raczej niektórzy mają ważniejsze rzeczy do roboty niż wieczne filozofowanie i po prostu nie mają na to czasu. Ja np. w wolnym czasie całkiem sporo czytam i staram się poszerzać horyzonty. Ale prawda obiektywna nie istnieje - każdy ma swój własny obraz świata wykreowany w mózgu, Ty i Vegeta inny niż np. ja i jeden grom wie który prawidłowy, to tak jak spierać się o istnienie Boga, argumenty drugiej strony nigdy nie dotrą do tej pierwszej.
Ktoś kogo nie znasz zaprasza Twoją dziewczynę jako osobę towarzyszącą, wcale nie dziwne, nie martwiłbym się. :D
Pewnie dziewczyna underage, stawiam liceum, a związek traktuje niezbyt poważnie.
@up
nie, po prostu nie chce mi się szukać starszych postów żeby udowodnić moje tezy, ale z czasem to przyjdzie więc bądź cierpliwy i tyle, przestań w końcu majaczyć.
Raczej ona, a nie ten typ. On po prostu robi swoje, laska mu się podoba, to ją zaprasza. Można podnosić kwestię moralności, sam bym zresztą do zajętej nie podbijał, ale ogólnie trudno mieć do niego pretensje, bo zdecydowanie to ona powinna wyznaczyć granicę. On ją tylko zaprasza, to ona decyduje czy z nim pójdzie
beka, stawiam na max 16 lat
a niech idzie w pizdu
witam, sprawa wyglada tak ze staralem sie o laske codziennie do niej pisalem pierwszy na fb esy itp i byla mala przerwa, sama sie nie odzywala, teraz bylo wesele i dobrze mi sie z nia bawilo, zrobilem na niej chyba dobre wrazenie i teraz ona wypisuje pierwsza caly czas na fb, koma i tak dalej, odpisywac jej czy przeczekac niech sie jeszcze troche pomeczy?
ale po co?
@Sir Huud ;
i jak?
Powiedz jej że skoro jest już na tyle poważna to przeniesiecie znajomość na gg.
o nie ;d
weź ją gdzieś w realnym świecie, tam nie ma problemów typu : kto pierwszy napisze, czemu czekam na jej odpowiedź aż 2 minuty a widzę, że wyświetliła moją wiadomość, czemu mi nie odpisuje 5 minut a nie napisała przecież zw i inne tego typu trudne sprawa internetowe
A no widzisz. Więc następnym razem zanim włączysz się do dyskusji, przeczytaj wszystko ze zrozumieniem. Bo nie tylko o fajkach tam była mowa ;)
Czemu mnie nie dziwi, że nie zrozumiałeś przekazu? A ponoć taki bystry jesteś XD
No na bank, poczekaj jeszcze 3 dni, bo przecież tak piszą w internetach xD
byłes z nia na weselu i dobrze sie bawiliscie i dalej piszecie na fb czekajac kto pierwszy napisze zamiast zaproponowac wyjscie i sobie pogadac na lajcie? boze chcialbym by listy wrocily bez kitu, bo niektorzy to rozmowy tylko na komunikatorach i to 0 emocji nakurwia emote i stoi poker face :>