Safios napisał
podbijam
Wyszło, że napisałem do niej pierwszy przedwczoraj, chwile popisaliśmy o głupotach. Wczoraj z rana, napisałem że fajne zdjęcie (ona i jakiś koleś w dyskotece), ona że mega przystojny i spoko tańczył i że może mi obiecać, że nie szuka chłopaka.. Ja do niej, że spoko, nie moja sprawa.
Mówię sobie spoko, nie odzywam się więcej, wyjebane. Ona po jakimś czasie wysłała mi :), to ja jej ;). I dalej wbite. No i dzisiaj znowu pisze do mnie, co słychać, coś opowiada ze szkoły..
O co jej chodzi???