kuba napisał
Każdy ma prawo bronić swojego lub cudzego życia w dobrej sprawie. Każdy ma prawo bronić bezpieczeństwa innych ludzi/swojego kraju. Dlatego bycie żołnierzem nie jest przekroczeniem V przykazania, ponieważ żołnierz ma prawo bronić, a także w razie konieczności, zabijać, w obronie życia i wolności innych ludzi.
Zrewiduję to - do nieba nie dostaje się automatycznie, na podstawie tego, czy się przekroczyło dane przykazanie, czy nie. Rozgrzeszenia, udzielane przez księży nie mają tu znaczenia. Bóg będzie sądzić ludzi według swojej, obiektywnej sprawiedliwości - ponieważ On zna motywy postępowania i myśli ludzi. Może się np. wydawać, że ktoś robi dobrze, ale robi to dla swoich zysków, a nie dlatego, żeby komuś pomóc, inni go nie obchodzą. Inni tego nie wiedzą, ale Bóg widzi i będzie takie rzeczy sądzić.