Gimir napisał
Ja wierzę w Boga, ale czasami po prostu zastanawiam się, jaki to ma sens? Co jeśli to wszystko nieprawda? Co jeśli Boga nie ma i to, w co wierzą miliardy ludzi to po prostu złudzenie? Jak napisał kolega up (bardzo mądrze) nie ma dowodów na istnienie Boga, ale nie ma też dowodów na to, że On nie istnieje. Bardzo często stawiam przed sobą pytanie "po co to?" i znikąd odpowiedzi :/. Oglądałem kiedyś program, w którym próbowali udowodni, że Jego nie ma, ale później oglądnąłem program, który mówił odwrotnie... Nie zawsze chodzę do kościoła, bo czasami myślę, że to nie potrzebne... No i kiedy (i czy w ogóle) się coś więcej o nim dowiemy? Teraz nawet się zastanawiam, czy pisanie tego postu ma sens, bo przecież nikt nie udzieli jednoznacznej odpowiedzi co do istnienia Boga (przedstawiając dowody). Więc sam już nie wiem, czy mi odbiło czy nie?
(nie krytykujcie mnie... po prostu nie wiem czy to ma sens i chcę uzyskać jakieś odp na to :D)