Cytuj:
kuba333 napisał
Nikt nie wpłynie na styl mojego pisania ;p . A że Ci się nie chce "wybierać" informacji z tekstu - trudno, nie piszę tylko dla Ciebie. No, i ten tekst świadczy o Tobie... Nie najlepiej świadczy, oj nie...
Fakty: Forum jest od tego, żeby się wypowiadać. Poziom Forum zależy od poziomu wypowiedzi userów, na który składają się ogólna postawa, kultura osobista, obycie w temacie, tolerancja poglądów INNYCH (w obu znaczeniach ;) i umiejętność pisania postów (co się przekłada na to, że 'fajnie się czyta').
Staram się przestrzegać te zasady i nic komuś do tego, że piszę posty takie, a nie inne. Co najwyżej paru ludzi docenia trud, włożony w napisanie każdego posta, ale to już coś... Przynajmniej wiem, że jednak opłaca się pisać "na poziomie"...
Na poziomie ≠ długo. Co do tego do mnie:
Cytuj:
Nikt nie wpłynie na styl mojego pisania ;p .
Cytuj:
No i znowu: jeśli Cię nie interesuje, to powstrzymaj się od głupich komentarzy. Tak w ogóle, to nie wiesz, co tracisz... A gdybyś wiedział, co to za człowiek, zmieniłbyś zdanie... No, ale jak mówi paradoksalne powiedzenie: "O gustach się nie dyskutuje". Tylko że to nieprawda ;> .
Cytuj:
O gustach się nie dyskutuje
+
Szczerze mówiąc wolałbym pograć w tibię niż czytać poezję - wiem tyle ile mi potrzeba.
Cytuj:
A gdzie zwykła rozmowa z Bogiem? Chociaż On jest wszędzie, to jednak modlitwa jest w tym momencie naszą relacją z nim. Ponad to jest o wiele więcej celów, których nie wymieniłeś, a skoro już tak się zapaliłeś do wyjaśniania, po co służy modlitwa, to powinieneś wymienić przynajmniej większość z nich. Cele, które podałeś, nie są najważniejsze...
Nie rozumiesz, "wymień swoje cele" a zobaczysz, że to będzie tylko rozszerzona wersja tego co napisałem w trzech linikjach.
Cztery cele z linku:
-Uwielbienie....┐_ -Wysławianie Boga oraz innych świętych
-Dziękczynienie ┘
-Przebłaganie ┐_Prośba o łaski dla siebie i bliźnich
-Prośba.......┘
No tak, od dziecka posługuję się skrótami myślowymi.
Cytuj:
Ehh... Naucz się odróżniać słowa, mówione "na marginesie" (tak w ogóle, to skrót "BTW" znaczy "nawiasem mówiąc/tak przy okazji") od argumentów. To nie był argument, tylko taka "ciekawostka"; z resztą dodałem, że to "tak na marginesie', więc nie ma się o co rzucać...
A w Biblii (no, dobra: Biblii/Piśmie Świętym/Słowie Bożym) jest tak w ogóle napisane: "Bądź pozdrowiona, łaską obdarzona[...].". Ale to chyba mało ważne, skoro i tak już się przyjęła staropolska forma... W sumie mi to tam rybka, bo i tak nie modlę się do Matki Bożej, ale do Pana... ; j
Jak coś piszesz to nie interesuje mnie czy to margines czy nagłówek czy stopka, i tak na to odpowiem. I na przyszłość nie wyciągaj słów z kontekstu, szczególnie z pisma świętego, dobrze wiesz o co chodzi.
Cytuj:
Kultura osobista na wysokim poziomie, jak widzę... ;> Tu mnie nie zrozumiałeś - tradycję KRK szanuję i nie urządzam jakichś akcji demagogicznych w stylu: "Tradycja w Kościele to zuo!!" Faktycznie, tradycja nie jest najlepszą rzeczą, bo czasem ludzie po prostu za bardzo skupiają się na obrzędach, kultach i samej religii, zapominając o oddawaniu Bogu chwały i o prostej relacji "Bóg-Człowiek" (lub bardziej szczegółowo: Bóg-Jezus-Człowiek wg J.14;6)To z kolei kieruje nas do wątku pośredników, ale nie będę tego tematu poruszać, bo jest on kolejnym drażliwym tematem, o którym można polemizować... Chyba, że ktoś zacznie; wtedy nie będę dłużny... ;>. Ale ogólnie takie rzeczy jak właśnie "Zdrowaś" to dla mnie niepotrzebne rzeczy.
:DD Śmieszne, twierdzisz że wierzysz tylko w Boga a zapominasz że Jezus jest jedną z trzech osób boskich. Nie ma po co znać pisma świętego na pamięć jeśli się go nie rozumie. Nie wiem jak zdałeś test...
Cytuj:
Hehe... Po: I Modlitwa nie została nam dana przez Boga
:DDD Mt 6, 8-15
Cytuj:
ale JEST rozmową i formą kontaktu z Nim.
Wiem! Jedno nie wyklucza drugiego!
Cytuj:
II A modlitwy do Matki Bożej...? Czy one nie odwodzą ludzi od oddawania Bogi czci? Trzeba się zdecydować, z kim 'dzielić' on ma naszą cześć? A może po prostu... "Tylko Jemu należy się cześć!"? Już gdzieś w tym Temacie było o tym... (grzebałem po necie i znalazłem wypowiedzi, poch. z pierwszych wieków po Chrystusie, które mówią wyraźnie o tym, że Marii czcić nie należy... A przynajmniej wiem, że chodziło o to, że Bóg powinien być najważniejszy, a Marii pomimo, że była matką Jezusa, nie przysługuje cześć boska, co jednak w praktyce b. często wychodzi poza normy...).
Nie bez powodu są tajemnice chwalebne, nie bez powodu.
Cytuj:
Hahaha! :D Naprawdę, szczery śmiech :-P . Człowieku, pozwól, że zacytuję tak znany, choć tyle razu modyfikowany tekst: "Nie znasz mnie, więc czemu piszesz takie brednie?". Rok temu przez 2 (słownie dwa) lata mieszkałem we franciszkańskiej bursie (4-5 ewangelików/30 osób), przez całą ostatnią klasę gimnazjum uczęszczałem do szkoły, gdzie NIE BYŁO ANI JEDNEGO EWANGELIKA (lub ani jednego akatolika; co najwyżej jacyś Świadkowie Jehowy, bo wątpię, żeby byli tam jacyś Zielonoświątkowcy, których zbór znajdował się w odległości ok 15 km w mieście, a szkoła była w małej miejscowości... To było na Opolszczyźnie, okolice Kędzierzyna-Koźla), teraz jestem w technikum, w 32~osobowej klasie jestem jedynym ewangelikiem (było nas 2-4 + 1 zielonoświątkowiec; dla uściślenia - mieszkam na Śląsku Cieszyńskim - wnioski proszę wysnuć sobie samemu... ;S), a w internacie na 30 osób jest ze mną 3 ewangelików. Dodam tylko, że miałem możliwość przez parę miesięcy prowadzić właśnie rozmowy a`la ten Temat z dwoma gościami z Bursy (pozdro Pieter&Jasiu ;), a w obecnie - w internacie z jednym...
Więc miałem jednak hmm... Okazje do poznania Katolików... ;p
Na razie poznałeś tylko dzieci.
Cytuj:
Tym się ośmieszyłeś. Powinieneś znać to:
[...]8.Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar; 9.Nie z uczynków waszych, aby się kto nie chlubił. 10. Jego bowiem dziełem jesteśmy, stworzeni w Jezusie Chrystusie do dobrych uczynków, do których przeznaczył nas Bóg, abyśmy w nich chodzili.".
Jest to najbardziej znany werset na ten temat, a jest ich jeszcze dość dużo, aby udowodnić Ci, że nie masz racji. "Będąc dobrym" - bo o to mi chodzi w tej ripoście - nie gwarantujesz sobie zbawienia... Z resztą, gdybyś czytał Pismo (a szczególnie Ewangelie i Listy Pawła), nie popełniłbyś takiej gafy... Oczywiście nie twierdzę, że tego nie robisz, ale jeżeli czytasz, to przeglądnij sobie Biblię; na pewno coś znajdziesz...
:DDDDD Dobrze, wytłumaczę powoli:
Cytuj:
Teoretycznie wystarczy, że się Boga nie wyprzesz a będąc dobrym osiągniesz życie wieczne.
Jeżeli się Boga NIE wypieramy, to co? To musimy wierzyć! Tak? Tak!
Cytuj:
Właściwie to modlitwa potrzebna jest nam a nie Bogu.
W sensie że my bez modlitwy nie przetrwamy, a Bóg przetrwa, bo jest Bogiem, nie?
Na marginesie:
Nie czytam biblii. I jestem z siebie dumny, że fragmentami z niej wysunąłem argument przeciw tak zagorzałemu ewangeliście! I jeszcze dodam, że szeroko się uśmiecham czytając twe nieprzemyślane posty, i tymi "ufff", "ehh" i "ahhh w końcu napisałem" na końcu. Jak nie zapomnę, to się za Ciebie pomodlę.
Pozdrawiam,
MTK