Celica to chyba jedyny z wymienionych, ktory nadaje sie na daily. Jeśli typowy race car to zdecydowanie nissan z turbo
Wersja do druku
Celica to chyba jedyny z wymienionych, ktory nadaje sie na daily. Jeśli typowy race car to zdecydowanie nissan z turbo
Polecam datę wpisu sprawdzić.Cytuj:
Bigi napisał
To, że użytkowanie tych aut kosztuje więcej, niż jazda paskiem, nie oznacza, że nie nadają się na daily ;d bez przesadyCytuj:
Tasmann napisał
Często zdarza się, że ktoś tutaj poleca 80'tki, albo takiej szuka, więc jak coś to ja mam swoją starą na sprzedaż.
http://otomoto.pl/oferta/audi-80-pil...-ID6ydxoW.html
Nie jestem Januszem handlarzem, więc jeżeli jakiś torg będzie zainteresowany to mogę opisać wszystkie znane mi wady samochodu.
No tak niby od 2011 roku ale beka bo nie wszystkie A4 maja np prostokątne światła przeciwmgłowe a podobno po tym można łatwo rozpoznać że to polift, bo przedlift miał okrągłe. Chyba, że to od jakiegoś konkretnego miesiąca 2011r wchodził ten poliftCytuj:
Mexeminor napisał
No nie nadają się, bo nie dość, że palą dużo (a gazu nie polecałbym zakładać), to psują się praktycznie cały czas, a to nie są tanie sprawy. Nie widziałem jeszcze żadnego 200SXa na daily, Ecplisów kilka na mieście, widać że jeżdżone dużo, ale to było takie wraki, że pewnie silnik z Poloneza pod maską siedział i resory tam wjebali.Cytuj:
Astinus napisał
No tak, druga połowa roku.Cytuj:
Bigi napisał
Siemka.
Mam oferte passata b5 w kombi, 135km diesiel, automat, klima, podgrzewane fotele, tempomat, kierownica regulowana, system gps z przebiegiem 320 tys, autko z 2002 roku chca za niego 10 tys złotych. Co myślicie o tym wyborze w tej cenie czy moze cos innego?
wyposazenie to nie jedyny element decydujący czy auto warto kupic czy nie, ważny jest stan auta, jezeli jest to pewniak od sąsiada, wujka czy innej osoby ktora znasz dobrze i nie wciska ci kitu to zdecydowanie warto, a jezeli jest to zwykły passat od zwykłego handlarza to ciezko cokolwiek powiedziec po opisie wyposażenia
Auto właśnie od znajomego dlatego pytam o opinie o tym modelu czy jest cos wart czy lepiej poszukać cos innego w kombi,tak do 10tys
witam, zamowilem na allegro zderzak poliftowy ale nie zauwazylem ze nie ma on czesci dolnej od zderzaka... czy jest mozliwosc kupna go gdziekolwiek? szukam na allegro i nic nie widze... a4b5
Za 10 tysięcy to okazja, oczywiście, jeśli wszystko okej i przebieg prawdziwy.Cytuj:
Yoorez napisał
Chociaż w sumie nawet jakbyś miał wpakować w niego 3 tysiące na wejściu, to i tak się opłaca.
A o którym Eclipse mówisz?Cytuj:
Mexeminor napisał
Nie o tym nowszym, o tym z F&F1. Nie znam oznaczeń.
Zna się ktoś na oponach? Potrzebuję parę opon zimowych na tył do bmw e60 530d o rozmiarze 235/40 R18. Zależy mi na tym, żeby opony miały jak najlepszą przyczepność na śniegu/oszronionym asfalcie itp. Na razie moją uwagę zwróciły Michelin PILOT ALPIN PA4 235/40 R18 95 V XL, ktoś coś może polecić? (cena max do 900 zł za sztukę, chyba, że naprawdę warto zapłacić więcej to mogą być droższe)
http://otomoto.pl/oferta/mercedes-be...tml#4868eac911
Jutro jade kupic, 15 minut przez telefon z gosciem gadalem, wydaje sie byc git wszystko
jakby nie to ze samochodu od znajomego to myslalbym ze tam silnik jest na wymarciu, okazja z miejsca za 15k mozesz wystawic.Cytuj:
Yoorez napisał
Nokian WR A3 albo trudno dostępne w naszym zacofanym kraju Maloya Cresta. Jezdziłem na różnych oponach. Kiedyś jezdzilem na Continentalach i były w miare ok. Później Micheliny polecili to na autostradzie przy 200 km/h myślałem, że z drogi wylece, az sie zatrzymałem i sprawdziłem czy koła mam dokręcone. Hankooki podobnie się zachowują i parcieją jak cholera. Chyba, że ktos po miescie jezdzi tylko, ale tu to chyba jakies nalewane kartoflaki lepsze niz placic drogo za szajs. Ogólnie trzymam sie z daleka od Continentali, Michelinów i innych typowo masowych wynalazków. Najlepsze zimówki mają firmy skandynawskie. Na lato zawsze Toyo, ewentualnie Kumho i zakręty biore na dwóch kołach.Cytuj:
Darwin19 napisał
Fajny ;) daj znać poCytuj:
Maniek900 napisał
Handlarz przez telefon zawsze wydaje się być GIT ;_)Cytuj:
Maniek900 napisał
Pewnie bity, w chuj rzeczy do zrobienia, ale pokazuje 3 kluczyki, zestaw głośnomówiący i drugi komplet opon, to pewnie okazja w chuj i już lecę kupować!Cytuj:
Urlak napisał
szrot, będzie tak jak z tym Mondeo, wspomnisz moje słowa
spoko jedz to kupic koniecznie opisz wrazenia jak uda sie dojechac do domu xD
Miałbym większe nadzieje kupując papierosy, że się kurwa zmienią w piwo, niż że ten Merc dojedzie gdziekolwiek.
swoja droga nie wiedzialem, ze sa takie chujowe wnetrza w tych mercedesach
kumpel ma c320 w kombi na jasnych skorach i nie chce nawet porownywac do tego czegos
Standard w Classicach a nawet i w Avantgarde. Mi to nie robi różnicy, wygoda taka sama, a skóra to same problemy. Może się wydawać dziwnym, że Merce wychodziły w tak biedackich wersjach, ale moim zdaniem to bardzo dobrze, bo po co silić się na zbytni przepych we wnętrzu, gdy o wygodzie decyduje to, czego z zewnątrz nie widzimy? A wygody mu nie odmówisz, to nie jest E46 czy nawet A4 - to wyższy poziom.
ogolnie wygoda jest ale malo miejsca z tyl i niezbyt wygodnie sie wysiada/wsiada
ale za to dzwiek silnika i przypierdolenie przy ponad 200 konnej v6-tce rekompensuje chyba kazda wade tego samochodu
Gosciu mowi, ze wspopracuje z citroenem i odkupuje od nich samochodu innych marki od ludzi, ktorzy zostawiaja samochody w rozliczeniu. Mowi, ze ma stacje diagnostyczna i mozna smialo sobie auto sprawdzic i obejrzec pod spodem za darmo. Gwarantuje, ze stan super wszystko idealnie chodzi.
http://otomoto.pl/oferta/mercedes-be...tml#4868eac911
Tu jeszcze druga aukcja, gosciu mowi, ze nie wytlumaczy mi stanu tego samochodu, musze go zobaczyc na zywo bo bym nie uwierzyl, ze takie samochody jeszcze są. Tylko, ze wersja bez kompresora tylko 129 koni a spali podobnie pewnie co z kompresorem a tam jest juz 163 km
Jak handlarz coś gwarantuje, to mu się nie wierzy - proste.
A ten drugi może nawet jest okej, cena wysoka więc nikt mu tego nie kupi jeśli stan odbiega od rzekomego. Ciekawy egzemplarz, może nawet sam skoczę jak znajdę czas i zobaczę jak to wygląda.
Nie jeden tak mówił ze huhu, a jak się znasz to wynajdziesz takie rzeczy ze ja pie****, pamiętaj że one są pod sprzedaż przygotowywane i dlatego wyglądają jak nowe, ale takie nie są, nigdy nie kupuj oczami.Cytuj:
Maniek900 napisał
czy tylko mi sie noz otwiera w kieszeni jak widze mercedesa na kołpakach? nie liczac a klas, sprinterow i gelendy
Czy jakiś ekspert powie mi czy te amortyzatory są warte brania pod uwagę: http://allegro.pl/amortyzator-toyota...671520144.html
Interesują mnie tylne amortyzatory do Toyoty Corolli e11 98 rok, jeśli nie ma co sobie tymi które podałem zawracać głowy to proszę o jakieś linki do czegoś wartego uwagi.
#Oczywiście sprężyny też chcę dołożyć, nie znam się, ale chyba sporo dają ?
Ile chcesz wydać? Lepsze na pewno będą amory sachs lub kayaba. Raczej darowałbym sobie takie firmy jak kraft, delphi i monroe.
Bo ja wiem, fajnie by było gdyby nie wyniosły mnie te dwie sztuki więcej jak 300zł, ale jak mam kupić badziewie to wole sobie darować. Patrzałem na te amortyzatory Sachs i dosyć drogie, koło 400zł by mnie wyszło z wysyłką dlatego też rozglądam się nad jakąś dobrą i tańsza alternatywą, jak nic takiego się nie znajdzie to wtedy będę kierować swoją uwagę na Sachs.
#Tył dosyć mocno siedzi ponieważ przy większej prędkości (140+/-) jakby mnie ściągało/bujało, przypuszczam, że to przez te amortyzatory dlatego też wypada je zmienić, na razie tylko swoim autem jeżdżę do pracy czy do sklepu więc bardzo mi to nie przeszkadza, ale w niedługim czasie wypada to zrobić.
Gelenda tylko na stalówkach, bez żadnych pedalskich kołpaków.Cytuj:
Julas313 napisał
Ciężko będzie kupić coś porządnego sachs, bilstein czy choćby trw to 400zł+ :/ W tej cenie zostaje Ci jedynie kamoka lub monroe, ale osobiście chyba nie zdecydowałbym się na ich części.Cytuj:
qSC napisał
Do sprawdzenia tuleje belki. Nie ścina Ci opon? U mnie było to samo, przy ~120 dupa latała, wymieniłem tuleje i pomogło, ale koniec końców na geometrii wyszło, że belka jest krzywa XDCytuj:
qSC napisał
Może i tak być, poczekam aż pieniądze dojdą i wynajdę jakiegoś mechanika który nie będzie leciał w chuja tylko powie co jest nie tak i to zrobi jak być powinno.Cytuj:
Kozek napisał
I jak wrażenia? @Maniek900 ;Cytuj:
Maniek900 napisał
taa panie samochod rarytas, a silnik myty.Cytuj:
Maniek900 napisał
Cicho, może jeszcze nie dojechał :PPPCytuj:
Gniewny napisał
Kołpaki tak niesamowicie szpecą mercedesa, że od razu bym je zdejmował
szpecą szpecą, ale z kołpakami będzie wyglądał 'nowiej' niż bez, wiec taki tani elemencik musi być xDCytuj:
qSC napisał
@wgl to patrzcie deklarowany przebieg 89 000, wychodziło by na to ze gościu przez 13 lat jeździł tylko do kościoła, sklepu, i na stacje paliw. (zresztą te przebiegi zawsze podejrzanie niskie są)
Ogólnie zwracacie uwagę na przebieg przy zakupie auta? wierzycie w to, bo dla mnie to jest tylko ciekawostka. ale chętnie przeczytam wasze opinie jak to jest z tym przebiegiem.
Czy tylko według mnie kołpaki wyglądają chujowo nie tylko w mercu, ale w każdym innym samochodzie też? Ładna czarna stalowa felga ftw.
Jest to chyba ostatnia rzecz na którą patrzę :DCytuj:
Govinem napisał
RPrzebieg stosunkowo łatwo określić czy jest zgodny z opisem czy nie (nie chodzi mi tu o to czy auto ma 200 czy 300 tys przejechane bo za mała różnica) ale bez problemu po kierownicy, siedzeniach, przyciskach, masce, lampach, zderzakach i po wielu wielu innych drobnych elementach mozesz stwierdzić czy auto miało przejechane 80k czyli wyglada jak z salonu czy ma 300k. Oczywiscie trzeba całe auto obejrzeć bardzo dokładnie i wnioski nasuna sie same. Wiadomo, ze mozna wymienić skore z gałki zmiany biegów, przyciski na radiu i od przełącznika świateł itd ale siedzenia juz bardzo rzadko kto regeneruje, a juz na pewno nie pod hasłem na aukcji "okazja"Cytuj:
Govinem napisał
Zdaje sobie z tego sprawę że przebieg auta można wywnioskować po elementach, tak jak i siedzeniach, ale często jest tak ze np. auto z niemiec będzie miało fotel pasażera i tylne kanapy jak nowe bo faktycznie nie były nigdy używane, często tak jest w dieslach z małymi silnikami które zresztą popularne są w Polsce, a w niemczech "lubiane" przez przedstawicieli handlowych i różnych takich które dostają auta od firmy i dużo jeżdzą,Cytuj:
Loo King napisał
(chyba mi się liczby pomyliły)Kiedyś widziałem artykuł na jakiejś witrynie www, na której było pokazywane auto które miało rok (był też link do portalu aukcyjnego) a miało przejechane 1.000.000km, słownie: milion kilometrów, po jednym roku użytkowania :D, oczywiście po jakimś czasie auto zostało wystawione drugi raz na sprzedaż już z zmienionym przebiegiem na 300.000km (jak dobrze pamiętam) (tak tak wiem w Niemczech to nielegalne jest), lecz artkuł był wiarygodny, zawierał linki, zdjęcia z portali. i opis. to taka ciekawostka która mi się właśnie przypomniała.
@edit
a no i auto służyło jako taksówka
@down
faktycznie
2778 dziennie by musial robic,
teraz się zastanawiam czy
a) dalem się zrobić w uja
b) cos mi się pomyliło i to nie taki był przebieg tylko bardzo duży ale inny. a może to było 300.000 a nie został zmieniony na 300.000, nie wiem xD
próbuje znaleźć artykuł ale nie mogę.
@edit2
jakieś fora mi wyskakują, chyba nie znajdę, nie rozwiąże mojej zagadki xD
Rzeczywiście bardzo wiarygodny artykuł xdCytuj:
Govinem napisał
Wystarczy pomyśleć chwile, zeby dojść do wniosku, ze auto nie moze zrobić miliona kilometrów w rok.
Szybkie wyliczenia mówią, ze musiałoby przez rok jeździć non-stop z prędkością 114km/h xddd
http://otomoto.pl/oferta/audi-a6-all...-ID6y8ttR.html
Średnio wychodzi 266km dzień w dzień przez 7 lat
A ludzie krzywią się gdy 15 letni samochód ma nastukane ponad 200kkm xD
Jasny chuj ;D pewnie 90% diesli w combiaku ma taki przebieg u niemieckich braci a do nas trafiają z polowe mniejszym. Znajomy sprowadził Seata Arosa(?) za 800 euro z przebiegiem pol miliona kilometrów xD 1,4 TDI ;D
Najlepsze jest na koncu w opisie tej aukcji " na życzenie klienta przebieg i cena do uzgodnienia" xD
Cytuj:
Kozek napisał
Mocne xDDCytuj:
Na życzenie klienta przebieg i cena do uzgodnienia
Leon1 2004r. 1.9tdi 150km , Top Sport czy jak to się nazywa. 170tyś km przebieg (chociaż nie wiem czy potwierdzone więc do tego podchodze z dystansem xD )
12500 + 1k przerejestrowanie i opłaty z tym związane. Warto?? Chyba wchodze w to
Diesel w Niemczech jest po to żeby jeździł. dużo jeździł, z tego co wiem ofc.Cytuj:
Loo King napisał
No z samego takiego tekstu to chyba nikt ci nie doradzi. może jakieś zdjęcia byś wrzucił to by ogary z torga mieli jakieś odniesienie.Cytuj:
wl00dar16 napisał
nie wrzucałem bo jest kilka rzeczy do poprawek. Zrobie to po taniości a wiem ,że torgowe ewenementy beda za chwile cisnąć beke xD toż to 11 letni samochód.
Mam znajomego blacharza który z dziury zrobionej perfidnie kluczykami "do żywego" za 150zł wypełnil, przypolerował i nie widać nawet po wymyciu na słońcu.
Także na te rzeczy troszeczke przymykam oko.
Druga sprawa. Musi być powód dla którego auto jest sporo tańsze.
Trzecia sprawa , auto bardziej dla braciszka xD swoja furmane juz mam.
Focisze:Załącznik 342269Załącznik 342270
Oprócz tego reszta wydaje się być ok. To jest przód i tył PRAWEJ strony.
Ta rysa z przodu to tam chuj ,jedynie na prawdę kiepsko wygląda miejsce gdzie wjebała się juz rdza.
Tylny zderzak nie pasuje, widać ze ktos go zdejmował po uszczerbku farby na łączeniach, teraz zle dolega. Tyle moge powiedziec co widać po twoich zdjęciach, a ryski na błotnikach nikt tutaj nie patrzy, tymbardziej biorąc pod uwage wiek i cenę auta