Mozesz rozwinąć swoją myśl dotycząca audi ? Bo sam mam zamiar kupić za nieco wyższa kwotę właśnie audi , dlaczego koszty go zjedzą, jakie koszty i czego? Co takiego jest tam awaryjne ?
Wersja do druku
Ogólnie Audi jest droższe w naprawach z samego faktu, że jest premium. To norma. Nie żeby było awaryjne, ale po prostu cokolwiek się sypnie, jest droższe niż w takim VW czy Skodzie. Nawet te same silniki potrafią kosztować więcej. Różnice nie są kolosalne, ale z drugiej strony tak samo jest z różnicami w jakości i komforcie. Takie A4 B6 wcale nie jest lepsze od Paska B5FL, a dużo droższe w zakupie i potem też w obsłudze. Dopóki nie chcemy quattro, to nie widzę sensu kupowania Audi. Oczywiście, możemy chcieć po prostu mieć Audi, ale to inna sprawa.
Oczywiście nie mówię tutaj o takich autach jakA4 B5, które w sumie nie ma konkurencji u VW, bo Passat B5 to inna bajka jest w ogóle (inne auto)skreśl, to jest to samo auto, nie wiem co ja myślałem pisząc to, czy Audi 80. Jest jeszcze A6 C4, które ze swoim l5 2.5TDI jest świetnym, niezniszczalnym autem na miarę W124, z tym tylko dodatkiem, że nie rdzewieje praktycznie w ogóle.
A6 C5 i A4 B6 po prostu nie mają sensu przy naprawdę bardzo wygodnym, dobrym jakościowo i tańszym w naprawie B5FL, które jest dokładnie pomiędzy tymi dwoma autami i idealnie czerpie ze wszystkiego, co w obu jest dobre (no może nie ma lekkiego zacięcia sportowego A4, ale ono i tak ze sportowym nie ma wiele wspólnego, jedynie otoczka i linia nadwozia [a przy okazji żałosna ilość miejsca na kanapie]). Jedynie kwestia wyglądu i ew. wyposażenia niedostępnego w VW powinna decydować o wyborze Audi.
PS Pisałem o kombi jakby co, przy sedanach jest ciut inaczej, bo B5FL ssie pałę na całej linii i tego nie można podważać. Co prawda B6 i C5 też wyglądają jak po przeszczepie tyłka z Renault 19, ale i tak lepiej niż Passat.
do e39 4.4 bbardzo dobry silnik do gazu, w polsce tansze od trzechlitrowek, bo ludzi pojemnosc przestrasza, a co do 2.0 z gazem motor tez dobry na lancuszku warty polecenia dla osoby co nie zyluje samochodu, a jak juz masz plany wyscigi z passatami to odpusc sobie raczej w ogoloe zakup tego modelu ;d
Umiesz czytać? Nie chcę żeby nowy nabytek był wolniejszy od mojego obecnego auta. Gdzie ja coś o ściganiu się napisałem?
BMW 330 e46 za 19k, dobre, ja za moją wołam tyle i facet bierze.
Hmm, co do v-aki V to V i lepiej 540, sam miałem taką na oku, ale szukam bez vanosów i troche ciężko znaleźć. W vkach w e39 specjalistami są Auto-Bawaria Puławy, facet ma komis tylko bmw, jest zarejestrowany na bmw-sport, mozna o nim poczytac, zwie sie Kamil, wpisz sobie ich nazwe w facebooku i wyświetli się. Zdarza się, że mają jakieś fajne rodzynki, ale jakoś kosztuje.
@edi
Tak mi się przypomniało, ostatnie tanie BMW to e36, sam wiem to z autopsji i jest to prawdą.
Dobre fury ma ta Auto Bawaria, a ceny wcale nie takie wysokie. To 535i za niecałe 19 tysięcy to całkiem ciekawa opcja, kurwa, może nawet pojadę do lubelskiego po takie auto, pewnie się opłaca raz a dobrze pojechać, a nie się denerwować oglądając szroty.
Martwią mnie jednak koszty, spalanie okej, bo gaz, ale reszta. Niby teraz bez wkładu, ale co za rok?
Noo, ale dlatego mówie, że ja jak sprzedam tą, to rozglądam się ale bez Vanosów, mniejsze dużo koszta.
v6-tki to duzy skok w cenie jesli chodzi o utrzymanie? W sensie lepiej juz brac 1.8T niz 2.4 v6 w audicy na przyklad? (pomijajac, ze 1.8T akurat ma dobra opinie, ale nie patrzac na to tylko, ze jeden silnik mniejszy z turbina a drugi dupny v6 bez turbiny, ale moc ta sama prawie i spalanie podobne)
No więcej cylindrów, więcej świec takie głupie przykłady. Na turbinie samochód jest wyżyłowany, a vka sobie lekko bulgocze, założyć jakiegoś eissmanna i jest bajka.
no akurat ta jest bez, a więc widać idealna. W sumie bardzo bym ją chciał, ale ciągle mam wątpliwości czy mnie nie zjedzą koszty. Boję się trochę o skrzynię, a najbardziej o osprzęt silnika, bo to jednak lubi się w E39 popsuć.
Jeden i drugi silnik jest ok. Ja bym brał V6, to solidne jednostki.
A koszty - jak twardy wspomniał więcej świec, więcej zaworów, dwie głowice zamiast jednej. Trzeba sobie tutaj jednak odpowiedzieć co ile będziesz robił naprawy na głowicach czy zaworach. Jak kupisz zadbany egzemplarz, to prawdopodobnie ani razu, a więc masz to z głowy.
Jak się nie trafią żadne poważniejsze naprawy, to same świece, przewody i inne takie nie robią właściwie żadnej różnicy. Parędziesiąt złotych więcej, a jak często się to wymienia?
To oczywiste, nawet nie biorę pod uwagę takich rzeczy, bo to groszowe sprawy raz na 2-3 lata. Tak samo olej, będzie to ze 100 zł więcej kosztować, ale raz na rok to jest nic.
No cóż, o skrzyniach dowiedziałem się tyle, że pancerne, 700 tysięcy podobno robią automaty spokojnie i to na jednym oleju. Silnik podobnie, szczególnie jak nie ma vanosów.
Coś więcej? :D Podobno układ chłodzenia to dziwka i ciągle coś wyskakuje - a to chłodnica, a to termostaty? Ile w tym prawdy?
Hmm, z tego co pamiętam, to wymieniali termostaty bodajże na 105C, ale nie jestem na bieżąco w V-kach i niby wszystko ok wtedy jest.
http://olx.pl/oferta/mazda-6-lpg-pry...tml#c336ce2f77
Realne? Cena troche za niska mi się wydaje jak na tyle bajerków.
Mysle ze cena jest spoko, na wielki plus ze oferta prywatna, drugi właściciel, pierwszy w kraju
Co dziwne, auto bez rdzy, warto wybrac sie z miernikiem lakieru.
Co do "bajerkow" to chyba chodzi o multifunkcyjna kierownice? Czy cos przegapilem? XD
Największy mankament moim zdaniem to gaz, z tego co gdzies zasłyszałem mazdy 6 nie bardzo lubią gaz, potwierdza to fakt ze mazd 6 z gazem jest naprawde malo
Nie kupiłem, mam dwa auta w rodzinie, nie mam potrzeby śpieszyć się ze swoim. :)
Nie, nie, nie o multifunkcyjną. Chodzi mi ogólnie o sam fakt posiadania tylu rzeczy, bo jak przeglądam mazdy to nawet te ze starszych roczników czesto i gęsto mają np. manualną klime, a są w podobnych przedziałach cenowych. Multifunkcyjne tez nie w każdej webasto no i ten gaz. Dodatkowo 144kkm podobno prawdziwe. :)
Btw. Seat Leon, 2002 rocznik, 140 przebiegu, 1.6 100/105km nie pamiętam, z gazem założonym w 2002 roku, ale uboga wersja, nawet bez elektrycznych szyb, pierwszy właściciel od początku za 9500 to trochę dużo, czy nie?
Mazdy ogolnie sa tanie, prawie wszystkie sa dobrze wyposazone, ale:
-rdzewieje bardzo
-2.0 silnik jedyny sensowny w zasadzie
-diesle totalne dno
-zadna benzyna nie lubi gazu z tego co mi wiadomo
ta na zdjeciach w opisie wyglada fajnie, ale:
Bedzie miala w chuj przebieg jesli ma juz gaz + widac, ze siedzenia beda wyjebane, ze pokrowce zarzucil ktore i tak są wymientolone. Hatchback wyglada gorzej niz sedan + srebrny kolor najgorzej sie prezentuje w mazdach (widzialem wszystkie kolory na zywo, tez mazde chcialem kupic)
http://olx.pl/oferta/seat-leon-1-6-l...tml#d498e0fb2e
Tu jest ten seacik. Gadałem z gościem, to jakiś +60 lat, więc auto pewnie nie jest zajeżdżone.
@UP Jebło mi się, 2013. :P
@DOWN Co poradzić :E
o boze, ale brzydki :X
Pozwolę♥sobie na OT i zapytam @hotszot ; jak długo jeszcze będziesz wybierać samochód? Z tego co pamiętam to zacząłeś szukać samochodu w tym samym czasie co ja, albo krótko po mnie, a ja zdąrzyłem zrobić ponad 5,000km od tego czasu (a jeżdzę mało), więc chyba trochę♥szkoda, żeby wszyscy komentowali każdy samochód, który wypluje ci wyszukiwarka
Szukam samochodu od początku września, to jakieś 2,5 miesiąca. Jeśli Ty przez 2,5 miesiąca zdążyłeś zrobić ponad 5kkm, a jeździsz mało, to ile to jest jak się jeździ dużo?
@hotszot ;
Pozwoiłem sobie użyć szukajki, szukasz od połowy sierpnia, ten przebieg u mnie to jest jeden wyjazd na wakacje + trasa 70-100km w jedną stronę w weekend tam i z powrotem i się jakoś nakulało
Ja szukalem 2 miechy samochodu, tak to jest jak sie szuka dobrego auta, a nie bierze sie to co jest + ma sie jakies wymagania
no przecież ten gość nie wie czego chce i łapie się każdego możliwego ogłoszenia. Astra H nie, bo nie, to nie bo nie, to nie bo tak ale też nie. Ile można szukać nie mając wybranego konkretnego auta? Przecież wybór jest taki, że dwa tygodnie jeżdżenia i załatwione, fajne autko kupione. Ja szukałem Merca do 4k przez trzy tygodnie, zobaczyłem 3 auta i kupiłem, ale może ja po prostu wiem jak wyglądają realia i że nie ma co się aż tak dopierdalać do każdego szczegółu, bo się nic nie kupi.
potrzebuje dosyć pilnie kupić samochód, bo mój umarł, jest to bardziej kwestia dwóch miesięcy niż dwóch tygodni, więc nie pytam o konkretne ogłoszenia tylko raczej modele, którymi warto się zainteresować.
Wymagania mam proste:
-cena do 5k cbl
-NIE kombi (sedan najchętniej, może być hatchback)
-silnik diesla albo coś, co da się z powodzeniem zagazować
-moc co najmniej 90KM dla turbodiesla i 100~ dla benzyny
rozglądałem się za:
-Fiat Marea
-Opel Vectra B
-Ford Mondeo mk2
-Mazda 626
-Citroen Xsara
-Mitsubishi Carisma
-Peugeot 406
Coś jeszcze jest wartego zainteresowania?
Toyota Corolla E11, nie wiem tylko czy znajdziesz z mocą jakiej oczekujesz, moja ma nie całe 90KM
Leganza? 2.0 136KM, przeważnie zagazowane, do 5k spokojnie coś znajdziesz
Poleciłbym swoje poprzednie auto - audi 80. Do 5k kupisz dobrą sztukę już zagazowaną i starczy Ci jeszcze na wszelkie opłaty, wymiany i naprawy. Auto naprawdę porządne i niezawodne. Na rynku jest ich dość sporo, a nie cieszą się jakimś wielkim zainteresowaniem (moje jest wystawione na otomoto od jakiś 2 tygodni, i było jak na razie tylko 2 zainteresowanych)
E11 będzie okej, ale z gazem nie znajdziesz na pewno. Nubira będzie okej, do 5k znajdziesz zdrowy egzemplarz z gazem i klimą.
siemaneczko ;)
prawdopodobnie beje nowa furmanka :D
BMW 3 E90 2.0 benza 150km (ofc jak to to mowili niemcy "do gazu")
ktoś widzi negatywy ?:p
btw. jak wygląda zakup autka za większy hajs, no założmy 35k?
gotówka, przelew czy inny ...uj? xd
średnio na jeża, ja bym się nie pakował, ewentualne naprawy dość drogie. Kłopoty zaczynają się już po 200k, a przy 300 to już wiele nie zostanie z tego silnika, no chyba, że ktoś się wtryskami zajął na poważnie.
przelew albo pójdziecie sobie do banku, wypłacicie i przekażecie na miejscu sprzedającemu.
Dlatego nie rozumiem twojego napalenia na e11 w dieslu, moja jest 1.4 w benzynie, prawie 200k dopiero zrobione więc jak na 17 letnie auto to nie jest zbyt dużo, a nigdy (odpukać) nie było nic do roboty konkretnego w tym samochodzie, chwale i trzymam do póki nie odłożę z 10 tyś minimum na nowe autko.
jakie auto do 30k dla mamy? od poczatku mysle nad audi a4 b7 kombi 1.8T lub 2.0/T ale ostatnio tez wpadlo mi w oko seat exeo tylko silniki mi nie odpowiadaja.
wymagania: sedan/kombi
-benzyna
-130+ koni
-niska awaryjnosc
-ladny wyglad wizualny
- nie francuz
any ideas? zielonki place