Chyba z salonu Wawik&Wawik Sp. z o.o., gdzie sprzedaje się nowe, ale wyklepane po spadnięciu z lory auta. Panie, nic nie było robione, jak nie pan to zara inny weźnie weź się pan decyduj kurwa, bo dół w ziemi się sam nie wykopie.
Wersja do druku
Chyba z salonu Wawik&Wawik Sp. z o.o., gdzie sprzedaje się nowe, ale wyklepane po spadnięciu z lory auta. Panie, nic nie było robione, jak nie pan to zara inny weźnie weź się pan decyduj kurwa, bo dół w ziemi się sam nie wykopie.
co ty znowu pierdolisz baranie
a usuń tylko mi posta to jesteś łamany przy najbliższej okazji
Odpowiadam na twojego posta przyjacielu, mówię jakiego nowego Dustera można dostać za 11k euro, który będzie chociaż namiastką Tiguana albo co jeszcze lepsze - W204.
A usuwać nie zamierzam, po co miałbym pozbywać się twojego świadectwa mądrości, ogłady i streetsmartu.
Zdecydowanie Merol
Dziekuje za pomoc.
@Mexeminor ;
Zadanie idealne dla ciebie
Mały skurwysynek rozmiaru powiedzmy golfa, benzyna/lpg, 100km+, automat, do 10k
Im nowsze tym lepsze bo dla baby - z tego też powodu najlepsza opcja byłby lift o 5 cali i obudowanie go w plastikowe osłony ale to już tam chuj...
Aha i najlepiej coś w miarę popularnego żeby za rok to szybko ojebac
@jaxi ; o kurwa jakie wymagania za 10k XDDDDDD
Automat niszczy wszystko, to chyba jasne. Małe auta z małymi silnikami często mają albo CVT (sam typ skrzyni to nie problem, ale te skrzynie zazwyczaj są gówniane) albo zautomatyzowane skrzynie, które są jeszcze gorsze. Najlepsze co może być to pierwsze Twingo ze zwykłym hydrokinetykiem, ale znajdź taki egzemplarz (jechałem w życiu jednym i drugiego widziałem na olx, poza tym nic, zero, null), powodzenia.
Auta segmentu Golfa czy tam innego A3 to totalna pizda już, oczywiście w tym budżecie. Realnie do 10k to Golf IV/V 1.6 MPI albo 1.8 (IV) jakiś, wymienne z A3 8L, bo tam są przynajmniej normalne skrzynie, które będą długo pracować jeśli kupisz w dobrym stanie, do tego dochodzi dobra blacha, łykalność LPG i łatwość sprzedaży. W ogóle takie auta z automatem to jest tragedia, bo albo ich nie ma, albo się ich nie da sprzedać - wybierz swoją truciznę.
A, no i jest to w Tychach:
https://www.otomoto.pl/oferta/honda-...ID6DmMsa.html?
W sumie z małych aut to ma hydrokinetyka, a więc wielka rzadkość. Oczywiście auto stare, ale widać w niezłym stanie, ma klimę i chyba całkiem sporo powymieniane. Oczywiście kurwa trochę niesprzedawalne, a już na pewno nie za 6k, ale tak jak ci mówię - twoje wymagania są kosmiczne i możesz szukać do usranej śmierci, a tutaj masz sensowne auto, które mogę ci nawet obejrzeć i powiedzieć czy gituwa czy gunwo.
no masz kurwa racje masz
na lpg ogólnie kładę chuja ale jest ok
podejrzewałem, że właśnie tylko jakieś golfy się tu łapią i automat rozpierdala wszystko bo u nas nie lubio
niech będzie kilka tysiecy wiecej co.. myslalem ze moze jakis focus sie zalapie, yariska/auriska, astra, corsa, colt, c3, no albo wlasnie golf czy a3, a tam 3/4 to jakies polautomatyczne gowno
w sumie nawet nie musi to byc kompakt, byle po prostu auto było dość krótkie xD
myslalem tez nad jakims malym suvem typu outlander, crv, rav 4 ale to wszystko zwykle w manualu i pewnie w wyzszej cenie
@jaxi ; te wszystkie auta co wymieniłeś albo są praktycznie niedostępne w automacie albo mają jakieś chujowe skrzynie. Realnie to te VAGi są serio najlepsze, jeszcze jest opcja na W203 w coupe (dość krótki, ale paskudny) i E46 compact (ja tam lubię, ale dla wielu też paskudny) - tam są dobre skrzynie i dużo mocy i będzie z czego wybierać (ale wycieczki po całej Polsce incoming).
Weź kup to Logo za 5k i nie wybrzydzaj, na chuj ci coś lepszego?
No chyba, że CR-V, bo to akurat w automacie występuje stosunkowo często i skrzynia jest ok, a drugą generację kupisz do 15k w sensownym stanie.
Nie łudź się, że jakiś Golf V czy A3 lepiej zabezpieczą dzieciaka i kobitę przed uszczerbkiem na zdrowiu. Poza tym takim Logo se będzie kruzować spokojnie 60tką po mieście i w chuju będzie miała jakieś wypadki czy inne tego typu akcje.
Jest za drogie, ale nie szkodzi postawić sprawę jasno przed sprzedającym - biorę je za 5k i chuj.
jak takie drogie te wszystkie małe wypierdki to trzeba się teraz zastanowić, czy nie lepiej kupić normalne auto, które najwyżej porysuje i poobija i huj, polakieruje sie
czas przemyśleń, jak rozważę co zrobić to tu wrócę...
bravo dalej czeka na kupca
( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
Panowie coś taniego w utrzymaniu, co by jeździło za tyle co nic?
Cenowo tak do 5k pln.
Byle tanie w utrzymaniu na dojazdy do pracy ewentualnie do spożywczaka i jak się zjebie to nie będzie szkoda zostawić w rowie?
Potwierdzone info? @Xeanix ;
@SerQ ;
jeszcze jak
Może jeszcze jakaś asterka z lpg i elo albo golfik numer cztery
Siema, auto hatchback/kompakt pięcio drzwiowe do 35 tysięcy z liczba koni 150+, no i wiadomo nie jakieś stare dajmy na to 2009-2010 przynajmniej. Czekam na propozycje, marka bez konkretów.
Czy w ogóle takie auto w takiej cenie jest realne xD
Jest realne ale jestes skazany na żuliette 170.o ile mowimy o benzynie. Bo diesle jakies jebane to trafisz wiecej
Jeśli diesel, to Audi jak najbardziej. Do 35k ciężko będzie te poprawione TFSI ogarnąć, bo to roczniki 2013 w górę.
BMW można, oczywiście, ale będzie ono ze wszystkich spełniających wymagania aut najdroższe w utrzymaniu i wcale nie najszybsze czy najwygodniejsze. Dla znaczka można, ale po co?
Meganka jak najbardziej, bardzo dobry wybór zarówno diesel jak i benzyna, no może poza 1.4 TCe i pierwszymi 1.2 TCe, ale za 35k dostanie się tak świeże auto, że i z tym nie będzie problemu już.
ford fokus pozdro!!!
Dziulieta 2.0mjd 170 kuni, 2013-2014 pewnei dostaniesz w tej cenie chyba, ze chcesz moja perelke z rysnietymi drzwiami i przebiegiem 230kkm za 22 tysionce.
Ogolnie za 35k kompaktow/hatchy jest od kurwy takich 12-14 rocznik
Przeciez 150 koni to ma byle pierdek teraz z silnikiem 0.7 pojemnosci. xD Megane, Mazda 3, A3, Giulietta, Scirocco, Golf, Octavia, Astra, Focus, Volvo, Civic no kurwa wszystko znajdziesz ze 150+ km i roku 10-12 w tym budzecie. Zwlaszcza teraz jak ludzie biedni bo im zabronili pracowac i niektorzy za pol darmo fury oddaja.
Tak jak kiedys 1.8T, 150 km w takim B5 to bylo cos tak teraz zeby to bylo "cos" musisz miec min. 220-250km i nawet nie diluj. Kazdy pierdziel ma teraz te 140-150km, a w polaczeniu z dobrym kierowca co szybko zmienia biegi to wiadomo jak jest.
do 35 k nie MA MOZLIWOSCI ogarnac z poprawionym tfsi.
Czemu nikt nie poleci A4 B8 sedan 2.0 diesel Common Rail Manual?(jedyny nie wadliwy w b8 z tych lat silnik)
Mam wlasnie taka,z koncowki 2010 tylko troche drozsza bo mam full S line, skorki nie skorki chuje muje bajery, bixeonony przod+LED, LED z tyłu (wychodziły tez zwykle lampy z przodu i zwykle z tylu, badz bixeonony przod, zwykle z tylu) ale jak komus nie potrzebne bahery to za 35 k mozna kupic
Duzo miejsca w tym, komfortowo w chuj, fajne naglosnienie seryjne,ladnie to plynie na 18/245 (kola s line)
160 koni 377 Niuta (po programie)
no i czesci w miare tanie
Nudny jak huj samochód ale fajny i z opinii które mam to z tym silnikiem bardzo niezawodny
Ale może tam miala koniecznie być benzyna
benzyna nie jest koniecznością tylko liczba koni 150+ żeby to nie byl jakiś mułek 90 konny
Kup se brere byku
accord viii 2.4 201km nie będzie w tym przedziale?
chyba może być ciężko ;p tym bardziej czy te silniki nie szły tylko na hameryke jak w 7 gen ?
2.4 w VII szły normalnie na Europę przecież. W VIII tak samo, ale to nie ten budżet. Za 35k można szukać ładnej siódemki z tym silnikiem z końca produkcji, ósemki to jest minimum 50k.
A 2.0 TDI CR zawsze na propsie, ale trzeba mieć na uwadze koszty przy dużych przebiegach, ale to jak każdy współczesny diesel z piezoelektrykami. Ogólnie jaki by to nie był wóz z tym silnikiem to się źle nie trafi, ale trzeba pamiętać, że pierwsze CR też miały jeszcze problem z zabierakiem pompy oleju.
@Mexeminor ;
A no to zwracam honor! Przed civiciem myślałem chwilę o acordzie i tak coś mi się wspomniało, że niby te 2.4 na ameryke tylko.
Ogólnie to hondy trzymają cenę... szczególnie polifty z wajnym wyposażeniem, a o type r już nie wspomnę
Ja jakbym miał 35k to bym celował albo w tą alfe co wyżej albo po prostu jakąś może 508 i tyle... ewentualnie może jakaś meganka/civic 9
Czy jest tutaj ktos kto zna sie dobrze na autach? Potrzebowalbym kilku porad :D
można do tej alfy lac benzyne?? jak tak to wezme starej
Raz mozna wlać.
@Master ;
kupujesz te giulie??
@jaxi ;
Wszystko w gieldzie, nie wyplacam przez najblizsze miesiace wiec moze byc ciezko
No i zaczynam niedlugo extremem makover chaty wiec nie wiem jak z kapusta
Gdybym nie mial kobity i planow to juz bym od 3 miesiecy jezdzil, ale tak to jeszcze nie chce ryzykowac + transport nie wyglada za ciekawie na najblizsze miesiace
a bo już chciałem rezerwować odkupienie za 2 lata
szkoda
no z transportem się zapowiada średnio ale póki co jest bardzo fajnie
odkupowac auto po smieciu xDDD
jezu.