Znajomej prawniczce spłacił się już zakup auta z OC, a jeździ E61 535d. Poleciła mi swojego rzeczoznawcę i przesłała gotowe pismo, żebym mógł sobie to samo załatwić, a nie przez CITO. Okazało się, że jej rzeczoznawca i rzeczoznawca z CITO to ta sama osoba. Za 350zł prześle mi kosztorys na czysto i będę mógł żądać tej kwoty od ubezpieczalni. W piśmie mam nawet decyzje sądów z różnych miast w podobnych sytuacjach. Czekam na kosztorys i wysyłam im.