powodzenia na krętej i wyboistej sciezce ku wymarzonej sulwetce
Wersja do druku
powodzenia na krętej i wyboistej sciezce ku wymarzonej sulwetce
Świry potrzebuję rady odnośnie podciągania nachwytem. Obecnie robię staranne 5px5s z przerwami 2 minutowymi(ostatnie powtórzenia w 5 serii to praktycznie upadek). Czy kolejnym krokiem jest 6p x 5s i wydłużenie przerwy? Uprzejma prośba o porady.
Profilaktycznie mentionuje @Byczek
martwy ciag niszczy plecy
Byczek ile mono dla chłopa 188cm / 79kg dziennie zalecasz
Jak zaczynalem przygode z cali 2 lata temu to cwiczylem tak
Pullups/jumping pullups with hold/ slow negative pullups/ australian pullups(moze byc jedna reka jak masz sile)scapulla shrugs on a bar/dead hang/ i na koniec podchodzilem do dip bara ustawialem sie w tej samej pozyji co bys robil dipy tylko zamoast uginac lokcie i robic dipy rece trzymasz caly czas prosto i uginasz (barki?) Tak zeby czworoboczny plecow pracowal
Krotkie przerwy miedzy cwiczeniami z 40sec do minuty po 3-4 serie
Ps. Mocno rozpierdolisz sobie rece tak ze albo kup sobie gymnastic tape albo rekawiczki, chyba ze masz wyjebane jak ja xd
Panie kolego, ale taki interwał ćwiczeniowy rozwali mi cały dzień treningowy. Póki co zrobiłem tak jak sobie wymyśliłem, czyli wszedłem na 6p x 5s i zwiększyłem przerwę do 3minut między seriami. Teraz będę próbował skracać przerwy i cyk 7p x 5s. Nastawiam się na hipertrofię, ale mało siły w podciąganiu mam, więc chciałbym nadrobić.
Tak a co w tym dziwnego ?
5g dziennie 365 dni w roku
W następnym tygodniu w planie pon/sr/pt na każdym treningu 5x5 130kg ława. Trzymajcie kciuki.
W tym tygodniu było:
5x10 100kg
i w dwa dni 5x5 130