No to powinno być oczywiste dla nawet sebixow xD
Wersja do druku
Dzisiaj matka mnie dobiła i powiedziała, że mam gorszą sylwetkę niż zanim zacząłem ćwiczyć bo tylko pogłębiłem dysproporcje między nogami a górą ciała, że nogi mi urosły a góra nic.
Czy możliwe, że za bardzo forsuje nogi jeśli robię przysiady 3x w tygodniu ( na tym przecież polega fbw ) 4 serie, które wyglądają tak:
1 seria - pusty gryf
2 seria - połowa ciężaru docelowego
3 seria - ciężar docelowy
4 seria - ciężar docelowy
Od 8 - 11 powtórzeń zależy, który tydzień do tego pierwszy dzień powiedzmy powtórzeń 8 to 100 % siły kolejny dzień 90 % siły i ostatni trening w tygodniu 80 % siły. Później zaczyna się nowy tydzień i robię od nowa tylko 1 rep więcej.
Do tego wydaje mi się, że z górą mam spory problem poprzez burdel w łopatce/barku przez co wiosłowanie mi się jebie, wyciskanie bo rozłażą mi się łopatki, uginanie ramion ze sztangą bo ciężar przechodzi na bark.
@chemik Mówiłeś, że jesteś specem od burdelu barkowo-łopatkowego. Czy za subskrypcją 100 zł byłbyś wstanie mi pomóc? Czy jednak proponujesz fizjo ( najpierw mógłbym Ci wysłać swoje zdjęcia na pw i byś ocenił czy podołasz temu zadaniu)
@down
To będę musiał się wybrać. Jak będę miał coś hajsu i fizjo mi powie co jest nie tak to może wykupie u Ciebie subskrypcje bo przydałby mi się jakiś mentor, który by doradził w jakim iść kierunku. A co do nóg to po prostu chciałbym mieć estetyczną i w miarę symetryczną sylwetkę a większe nogi to zaburzają + optycznie wydaje się wtedy jeszcze węższy w barkach.
[y]jCfcGei-NqM[/y]
cressey ma
proponuje fizjo, a arta o lopatkach mialem zamiar napisac, zeby ludzie mieli wglad. w kurwe ludzi ma z tym problem, wiec fajnie by bylo, zeby mieli jakos ludzko napisany art, ktory bylby punktem zaczepienia. ten z mnbbc to jest palowanie sie swoja wiedza, zbyt duza ilosc niepotrzebnego pierdolenia i robienie z ludzi kretynow. sporo sie z niego dowiedzialem, ale swoje tez pokminilem.
przypominam, ze syf w lopatkach moze byc spowodowany syfem na dole. to jest niefajnie sprzezone ze soba. dol ciagnie za soba reszte.
@edit
a nogi to nic strasznego. duzo ludzi ma gen do nog, a nie ma genu do gory. naprawde nie ma sie czym przejmowac.
Czup to rób nogi raz w tygodniu. Do czasu wrocenia z proporcjami do normy.
ja zrobiłem sobie dzisiaj ten piątkowy trening ze zdjęcia tego FBW od tiwi.
1. Siad: 75kg x5 - 5 serii
2. Podciąganie: +10kg x5 - 5 serii
3. WL: 75kg x5 - 5 serii
4. Wiosło 80kg x5 - 5 serii
5. landmine press (sztanga 20kg + 10 kg) 10rep na bark - 2 serie
6. prostowanie trica na bramie kablem - 2 serie
7. Uginanie hantli na bica - 17.5kg x8 - 2 serie
i tak kurwa nie wiem, niby już nie mogłem, ale też z drugiej strony coś w chuj dużo się wydaje i jednocześnie mało xD Ten miesiąc eksperymentalnie polecę tym planem, a jak będzie chuj to wracam do mojego spliciora już definitywnie.
Przerabiałem PPL, GVT, teraz FBW hie hie
Ogólnie to take plany się rozkręcają po kilku tygodniach, ciężar wziąłeś zaniżony tak? Więc pociągnij plan jak chemik mówi kilka tygodni i jak będziesz bić obecne maxy to zobaczysz że będzie ciężko.
W sumie to fajnie wiedzieć że nie tylko ja wyciskam prawie tyle co biorę na przysiad :D
Dopóki nie ma różnicy 20cm między obwodem klaty i uda, to nie jest zle, a nawet wtedy nie jest tragicznie :kappa
ups xD
@chemik ;
mam olej rybny w kapsułkach te całe DPA EHP DHP kurwa nie wiem, ale wiadomo o co chodzi. Jak polecasz to przyjmować? Na czczo, do jakiegoś posiłku, na noc?
Per rectum wyłącznie w żelatynowych kapsułkach
juz wolalbym zmienic wl na skos+, a dipsy zostawic na koniec z obciazeniem
ze tak zapytam jaka jest GŁOWNA roznica miedzy gora/dol a fbw? bo na dobra sprawe trening gory sprowadza sie do soczystego fbw z wylaczeniem nog, ktore sa po prostu w inny dzien w pakiecie z ledzwiami