Jaki polecacie cynk, magnez i witamine c? Jest sens zamawiac na jakims kfd/bulk czy bziknac sie do apteki?
Wersja do druku
Jaki polecacie cynk, magnez i witamine c? Jest sens zamawiac na jakims kfd/bulk czy bziknac sie do apteki?
to uczucie gdy wszystkich swietych i jestes na cmentarzu u babuni, w zwiazku z czym od 7 rano ojebales juz 2x miche pod sam korek i wpadlo z 3k albo i wincy
polecam
magnez polomag b6 max na allegro
witamina c 1kg to samo
cynk tested nutrition o ile w ogole suplementowanie tego bez koksu ma jakis sens
no ja ide tylko u siebie na cmentarz rodzinka jedzie dalej, zostawili mi całe naczynie gołąbków i wielki gar kremu z dyni,
>6h potem
>MAME BARTEK ZEZAR WSZYSTKIE GOŁOMPKI :'(((
>KURWA TY WIEPRZU OJEBALES WSZYSTKO
>jak wzsystko zostało przeciesz :kappa
>KURWA JEDEN GOŁOMBEK I MISKA ZUPY
tak bendzie
Jestem osoba, ktora nie trenuje (nie polecajcie mi tego, bo aktualnie po prostu nie moge), jednak z pewnych powodow chce sprobowac suplementacji kreatyna (konkretniej obniza poziomy serotoniny, BCAA juz probowalem). Przeczytalem jakis poradnik nt tej substancji (na stronie treca). Nie zalezy mi na poprawie sily/sylwetki/energii, stad tez brak efektow w tych dziedzinach nie bedzie dla mnie problemem.
Chce sie jednak zapytac czy dlugotrwale przyjmowanie kreatyny (mysle o 20g/d) nie spowoduje swego rodzaju tolerancji i zaburzen endogennej produkcji ATP (bardziej czy jak przestane uzywac kreatyne, to wroci to do normy, podczas stosowania to wiadomo)? Jezeli tak, jak to sie moze objawiac/jak grozne to jest/jak ciezkie do odwrocenia? Jezeli ktos mialby ewentualnie jakies inne rady, chetnie wyslucham, dzieki z gory.
co do drugiej czesci. po prostu podczas jedzenia kreatyny jest wiecej grup fosforanowych do resyntezy atp i tyle. jezeli ich nie bedzie, to atp bedzie syntezowanego mniej i bedzie to mozna odczuc w sportach.
a co do serotoniny to ja znam kreatyne tylko od tej strony:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3340488/Cytuj:
Another possible mechanism of therapeutic action for treating psychiatric disorders involves the relationship between creatine and one-carbon metabolism. As mentioned previously (Figure 1), de novo creatine synthesis is metabolically demanding because it requires up to 70% of available SAMe, the universal methyl donor (Brosnan et al., 2007; Mudd and Poole, 1975; Stead et al., 2001; Wyss and Walliman, 1994). Consequently, less SAMe is available for other essential reactions, like the methylation of neurotransmitters that are important for mood regulation and cognition, including dopamine and serotonin. Creatine supplementation may exert antidepressant effects because increased dietary intake reduces the need for de novo synthesis of creatine and increases available SAMe (Stead et al., 2001).
przy czym te role rownie dobrze moglaby spelniac betaina albo chociazby cholina.
Nie znam niestety mechanizmu dzialania kreatyny na obnizenie poziomu tego neuroprzekaznika, stad mozliwe, ze dziala to w ten sposob, w jaki przytoczyles. Sugerowalem sie tym znaleziskiem:
http://www.redalyc.org/pdf/930/93024967008.pdfCytuj:
Serotonin (5-HT) levels increased (P<0.05) immediately after the exercise in the Plc (placebo) group and the decrease of 5-HT concentration was quickly in the Cr (creatin) group than the Plc group (P<0.05).
Cholina zapewnila by mi jednak m.in wzrost poziomu acetylocholiny, betainy niestety nie kojarze. Do tego, jezeli mechanizm dzialania kreatyny jest inny (lub to + cos innego), to srodki wymienione przez Ciebie beda slabsze.
Moje glowne pytanie wynika z tego, ze zazwyczaj suplementacja czyms prowadzi albo do obnizenia sie ilosci/czulosci receptorow lub zaburzenia endogennej produkcji danego zwiazku, a to zas do trwalego oslabienia reakcji na dany zwiazek, wtedy zas odstawka przyniesie efekt po dlugim czasie, lub wcale. Mam jednak znikoma wiedze z zakresu kulturystyki, nie do konca wiem w jaki sposob dziala ATP itd., stad tez nie chce sobie po prostu zaszkodzic. Ale rozumiem, dzieki w takim razie :)
Zabawa w neuroprzekaźniki (o ile już na nie wpadłeś) na własną rękę to głupota. Jeżeli masz jakiś problem to idź do lekarza ogarniętego. Rób obszerną diagnostykę.
Wyszukiwanie abstraktów badań bez obeznania w temacie, znajomości jego przebiegu i dla jakich przypadków czy grup się odnosi jest bez sensu.
Może Ci się kreatyna z testosteronem pomyliła? Po kreatynie nie trzeba robić żadnych odbloków :P
dzialanie kreatyny jest niereceptorowe. nie kazda substancja dziala w ten sposob, ze przylacza sie do receptora i dopiero wtedy zaczyna dzialac. jest sporo lekow, ktore maja niereceptorowy mechanizm dzialania.
generalnie to na serotonine ludzie powinni patrzec duuuuuuuuzo szerzej. wiekszosci ludzi sie kojarzy tylko z hehe dobrym samopoczuciem :) :D :X. prawda jest taka, ze serotonina to kurwa jebana i odpowiada za duzo mniej przyjemnych rzeczy (np. za rzyganie, miekkiego chuja z anorgazmia w gratisie, nasilanie bolu w odczynach zapalnych).
co XD?
ludzie kupuja jeszcze gorsze rzeczy, zeby to robic.
taki fenibut mozna kupic teraz prawie wszedzie, a roznica miedzy fenibutem a baklofenem (silny lek; rozluznia miesnie, karmia tym alkoholikow) pod wzgledem chemicznym jest dosc niewielka. zreszta teraz w internecie mozna kupic scierwo z doklejonym atomem fluoru i nic ci nie moga z tego tytulu zrobic. z tym, ze ludzie nie powinni przy przekaznikach grzebac, zgadzam sie w 100%. mozna narobic kupe syfu, ktory jest ciezki do odkrecenia.
XDD. Nie mniej prawda, lobby farmaceutyczne jednak robi swoje.
Spokojnie, siedze w temacie (neurobiologii) juz troche i wiem co robie, wiem czym to grozi i na co mniej wiecej uwazac. Zas co do lekarzy, to ja zas odradzam bezmyslne sluchanie sie ich. Odwiedzilem juz wielu, a nie spotkalem ani jednego kompetentnego. Wiele razy mialem sytuacje, ze lekarzyna przepisywal mi lek z tej samej grupy, pomimo, ze inny pogarszal moje objawy lub inne podobne cuda.
No widzę neurologa tutej mamy na forumie, witam Pana doktora :kappa
Nadal nie powiedziałeś, jaką masz przypadłość?
Deprecha, ktora chyba nie ma nazwy. Charakteryzuje sie glownie anhedonia i apatia. Mam duzo wskazowek na to, ze problem siedzi wlasnie w nadaktywnym ukladzie serotoninowym, stad moje pytanie o kreatyne. Blizej mi z wiedza do psychiatry niz neurologa ;<
w takim razie tylko mefedron
a tak na serio, to wątpię żeby ktokolwiek z torga mógł rzetelnie odpowiedzieć. tak jak ktoś napisał, odwiedź dobrego lekarza, a nie próbujesz na siłę szukać rozwiązania samemu. a branie 20g/d kreatyny to glupota
a to lekarze nie przepisuja normotymikow przy takich cyrkach? przeciez to powinien byc pierwszy rzut, jezeli faktycznie cos jest zbyt wrazliwe.
z tego co mi wiadomo to kombo lamotrygina+ssri jest dosc popularne.
To nie dwubiegunowka. Nie mowilem o zbyt wrazliwym, tylko nadaktywnym (mowiac bardzo łopatologicznie i upraszczajac problem, zbyt wiele serotoniny w przestrzeni synaptycznej). I czesc moich problemow wlasnie zaczela sie od SSRI, zatem troche nietrafiona rada. Nie ma srodkow majacych profil przeciwny do SSRI i generalnie odwracanie tego, co one narobily jest bardzo utrudnione, stad tykam sie bardziej niekonwencjonalnych srodkow. Szkoda mi czasu na pojscie do lekarza by dostac recepte na kolejny SSRI (jezeli ktos zasugeruje, ze moze wypisze inny lek, to ostrzegam, ze mialem juz stycznosc z praktycznie wszystkimi mozliwymi grupami lekow).
Nie przyszedlem tutaj po porade odnosnie mojego problemu, odpowiedzialem jedynie w wyniku zainteresowania. Dowiedzialem sie czego potrzebowalem, wiec moze wrocmy po prostu do tematyki tematu :)
torgi jak siade 200 w grudniu to moge wjebac sie na bombem?
Miał ktoś kiedyś KFD WPC 80? Jaki smak polecacie i czy lepsze w smaku niż każde inne białko?
pojemniki na żarcie które nie jebią przez najbliższe pół roku i szorowaniu dzień w dzień szczotką poleci ktoś?
lody waniliowe/truskawkowe, ciastko czekoladowe, truskawka i jogurt tez git
@Snazol ; najpierw ogarnij życie, potem poziom cukru we krwi tj. diete, potem zajmij się alergiami i nietolerancjami, zrób coś ze stanami zapalnymi, sprawdź układ hormonalny i jak będziesz miał pewność, że coś nie działa to się zacznij mózgiem bawić. Ogólnie to polecam ksiażkę Why isnt my brain working. Sporo światła rzuca na te sprawy.
A jeśli neurobiologia zajmuje się tylko mózgiem to jebać te ich segmentowe podejście. Przepisać NARI i SSRI i wysłać wszystkich do psychiatryka.
@rosen
Dzięki
dla chętnych, Arek Czerw - 350zł/miech
od dawna korzystam z pojemnikow z biedry i bardzo sobie chwale
cos takiego
https://static.promoceny.pl/foto/vyr...324a9943/s.jpg
niekoniecznie takie ksztalty/pojemnosci ale jak byly do wyboru, to z miejsca widac ktora wersja jest najbardziej optymalna
i wlasnie takich uzywam
Jest tu ktoś pracujący 9-17? Jak robicie żarcie i jak to tyracie do roboty żeby wszystko grało ?
Jak ostatnio zacząłem robić michę do roboty to po robocie zajęło mi to do 21:30 i już nie chciałem żyć.
To zależy.
Czasem zrobię jakiegoś jedzenia na 2-3 dni. Często korzystam z szejków domowej roboty, rzeczy które się szybko robi w stylu omlety. Kwestia planowania. Staraj się takie jedzenie robić, żebyś nie musiał stać przy garach dwie godziny. Warto też wyznaczyć sobie jeden taki wieczór czy ranek gdy masz więcej czasu na zrobienie surówek, sałatek(np gyros) czy rosołu który będzie na cały tydzień. Parowar czy wolnowar też mogą być przydatne :)
@Venzet
Ja pracuję 11-19 + 2 godziny siłowni (trening siłowy + aeroby + powrót do domu). Zrezygnowałem z robienia sobie jedzenia na rzeczy cateringu :)
@down
Ja bym jeszcze zrobił se jakieś dietetyczne ciasto i od razu masz jeden posiłek na cały tydzień praktycznie. No i jeszcze naleśniki. Kupić od kfd dżemor lub masło orzechowe i jedziesz. Taki mój plan na mase na przyszły rok :P
ile tych posilkow wezmiesz do pracy? 2-3?
moje jedzenie do podbojow kulinarnych nie nalezy ale mi smakuje(najwazniejsze) wiec w takiej sytuacji pewnie zrobilbym cos takiego(co z reszta czesto robie)
3-4 worki kaszy jaglanej, w tym samym czasie smazysz mieso
kasza ugotowana->pluczesz i odsaczasz, rzucasz po 2 worki w kazdy pojemnik, posypujesz cynamonem/sos
mieso zalewasz gotowym sosem/domowej roboty/zadnym->w trzeci pojemnik
gotowe
calosc jakies 20minut
analogicznie mozna postepowac z podobnymi produktami
+to co aver, szejki/lub omlety ktore po przecieciu na kawalki zajmuja tyle miejsca co nic, nawet nie trzeba pojemnik tylko wystarczy folia aluminiowa/reklamowki sniadaniowe czy jak tam sie zwie
Albo słynny IF ;d
Dzięki Panowie ;)
Pamietacie jak mowilem ze bylem u lekarza bo kregoslup boli? Dal jakis olfen i tyle. Poszedlem do kontroli i mowie ze boli bardziej. Poprosilem o rtg i skiero do ortopedy, to dal jakis lek przeciwbolowy....
Za tydzien do kontroli.
Niech ten nfz upadnie bo to jakis skandal
to wszystko przez te martwe ciagi :zaba
@haxigi ;
Ja Ci już dawno mówiłem od czego Cię kręgosłup boli i jak to naprawić, ale widzę, że wolisz spacery do konowałów i nieustanny ból ;v
no 150kg na przysiad chyba nie pyknie ;/
Dotarła do mnie karta multisportu, od jutra zaczynam. Jako, że jest to pierwszy raz na siłowni od czego zacząć? Chodzić po kolei na wszystkie maszyny(tak zwana obwodówka(?)?) czy jakieś inne pomysły by nie krzątać się jak debil tracąc czas? Dodatkowo dla osób z Katowic czy mogą mi polecić jakąś fajną i nie przepełnioną siłownię w centrum bądź na ligocie(nawet lepiej). Sypie grinami za pomoc :)
@Celesta Slayer ;
Ja ci też mówiłem, że u mnie się poprawiła postawa bo stosuję te rady, ale teraz to w ogóle jakaś abstrakcja jest.
Poszedłem do jakiegoś fizjo bo myślałem, że może "kręg się wysunął", ale obmacał i nie.
Poszedłem zrobić badanie krwii w celu potwierdzenia stanu zapalnego, ale wszystko jest ok.
Jak stoję - nie boli
Jak leżę - nie boli
Jak siedzę prosto - nie boli
Jak siedzę i się pochylę - boli
Jak stoję i zakładam buty/spodnie - boli
Jak się pochylam - boli
Raz po lewej stronie, potem przeskakuje na prawą.
@Deathfully ;
mam czas do 04.09.2017 - spokojnie :3
bomba pomoże
@haxigi ;
Ty chyba trawiasz na samych patologicznych fizjoterapeutów ;dd
Ja to na leniucha, jaja+rodzynki+zurawine i owsiane oraz kakałko dla podgryzienia, uwaga dla podgryzienia smaku do blendera, mieszam to kurestwo pierdolone i wrzucam na patelnie. W miedzy czasie wrzucam ryż (parboiled albo basmati w zaleznosci od nastroju) oraz kroje kuraka i wale przyprawami i na druga patelnie. Do tego jeszcze warzywa do garnka i w 45min zrobie jedzenie na jeden dzien.
pobudka 6 50
patelnia nr 1 kolejno - boczek, cebula, jaja
patelnia nr 2 - 500g miesa
garnek nr 1 - warzywa X
garnet nr 2 - rysz/makaron
zarcie gotowe w 30-40 min, zostaje chwilka na zwalenie konia i przyjebanie po nosie
ktoś tu kiedyś podawał linki do 2 stronek z suplami/ziołami etc, mógłby ktoś jeszcze raz podrzucić?
@edit
to byly stronki jakies zagramaniczne, po angielsku