Tak obserwuje sobie parisa platynova na insta i w sumie widzę, że typ dzieli mój "problem". Ćwiczy, ćwiczy i ciągle wygląda tak samo xD
Wersja do druku
Tak obserwuje sobie parisa platynova na insta i w sumie widzę, że typ dzieli mój "problem". Ćwiczy, ćwiczy i ciągle wygląda tak samo xD
Przecież on ćwiczy pod sztuki walki, do tego chleje, ćpa i ma wyjebane
Haxigi, skoro napierdalasz cały czas i się nic nie zmienia to nie doszedłeś do wniosku, że coś jest nie tak? Weź se chłopie zmień dietę albo trening :P albo jedno i drugie.
http://www.body-factory.pl/showthrea...Powders/page11
Discuss. Bulkpowders gunwo czy nie?
Pewnie było juz o tym setki razy ale zapytam bo dopiero teraz zrozumialem co to prawdziwy stres;D
Mianowicie przyppmnialo mi sie ze wspominał ktoś kiedys o roślinie zwanej rozencem gorskim. Stosuje ktoś, jakies widoczne poprawy?
W moim zyciu teraz okres długotrwałego stresu juz z rok, Auwazylem ze tez przy w sumie takim samym odzywianiu zaczela sie robić oponka juz dosc spora, a jestem chudy jak uciekinier z ałszwic.
Czy to wina kortyzolu i stresu, czy rozeniec jest si byczki?
różeniec górski zajebista sprawa, dobry relaksik, głęboki sen, lepsza praca głowy, większość na +
kiedyś brałem ekstrakt w prochu - obrzydliwy ale działanie było czuć najbardziej ze wszystkich różeńców
ten z alternedica jakoś na mnie nie działał, bądź miałem takie wrażenie
@chemik ; był specem od różeńca. Niech tam coś poleci dobrego
Na stres to mocny trening i sex :)
U mnie dziala ^.^
B 143,3 g T 295,7 g W 314,3 g łącznie 4500kcal
2 szejki domowej roboty i dwa omlety. Narazie tak, później podbiję B/W, obetnę T bo trochę dużo (250g ser żółty, 400ml śmietana 30%, olej kokos~~)
Dziś waga 86.5kg.
Spróbuję utrzymać przez miesiąc i obserwować zmiany. Później iść T na B/W ? @Byczek ; @Kulekxp ;
Lol, co tak mało białka i dużo tłuszczu? ;d
No tluszczy to serio sporo, ale ile kcal, tak to mozna zyc :D Ja aktualnie na 3,5k waga 84kg ladnie idzie w gore :)
Co do tematu to podbil bym bialka do chociaz 2g/kg. Sam mam cos kolo 2,5g/kg moze nawet troszke wiecej i jest kozacko.
Na razie muszę sprawdzić, czy jestem w stanie trzymać się makrosów przez miesiąć, a później rzeczywiście zejdę z tłuszczy, podsypie trochę łeja :)
u mnie taka ilosc tluszczy + ww to ulaniec w moment
aver z tego co sie orientuje to ty dobry sportowy swirek to zamiast trolowac organizm takim polaczeniem lepiej daj fatu 1g/kg /100g ed i reszta z wegli
bardzo przyjemnie sie tak zyje, dla "sportowcow" tylko i wylacznie wegle
po huj tyle fatu xD
da sie wyrobic nawyk zeby miec zawsze spiety brzuch? ostatnio grzesiu walga cos mowil o tym na vlogu
no ja staram sie trzymac dol brzucha tak jakby wciagniety xd
Dobrze, to mógłbyś dać mi parę pomysłów? W następnym miesiącu może wdrożę ale..
1. Gluten Free
2. Nie trzeba stać długo przy garach
3. Nie jest to syf
Bo obecnie koncentruje się na tym, żeby jak najwięcej czasu zaoszczędzać. A zrobienie tych omletów wraz z szejkami jak mam parę rzeczy przygotowanych wcześniej to kwestia ~~30min
no tak dla mnie zrobienie obiadu to tez kwestia 10min jesli mam wczesniej pare rzeczy przygotowanych
No kupujesz 600g kurczaka w lidlu, paczkę ryżu, wpierdalasz wszystko na patelnię i do gara, robisz warzywa na patelni z hortexu (reszta chujowa) i masz żarcia na cały dzień nie licząc śniadania.
no do tego kurczaka wlewasz se troche sosu aspiro z biedry slodko kwasnego i masz kurwa wykwintne danie lepsze jak od magdy gesler
Ja tam moja kure z ryzem jem z przyjemnoscia do 3x dziennie xD
Podziwiam was. Ja musze urozmaicac.
Ja ostatnio zaczalem sie odzywiac kebabami. Nie takimi z budy, ale sam robie. Kupuje miecho w Makro, tylko trzeba dorwać rozsądne, do tego tortille i zajebiscie sie nadaja do roboty.
jako ze zazwyczaj trenuje po nocce w pracy to w 99% trenuje na czczo. ostatnim moim posilkiiem jest szejk bialkowy gdzie mam malo wegli. "dzieki" temu jak dzis po normalnym sniadaniu poszedłem na trening to ciezary na których, normalnie ledwo daje rade dzis moglem nawet zwiekszyc xDD
no i tak se rozkminilem zeby w pracy rano, przed treningiem opierdolic musli a do tego orzechy jakies zeby troche bialka wpadlo. jkie orzechy bd najfajniejsze do tego?
orzechy to chyba bardziej tłuszcze niż białko
Wysłane z mojego GRACE przy użyciu Tapatalka
no ale bialka troche tez, do tego troche z mleka wpadnie i bd git. chodzi mi po prostu zeby cos na szybko rano w pracy wpierdolic, a musli wydaje sie najprostsze i najrozsadniejsze
ciezko lekko zyc
http://puu.sh/wZWxQ/28ea04baae.jpg
byl dzisiaj u mnie ziomek na siłce seba kukuć byczek kojarzy kurwa on ma lape jak ja udo prawie XD tera gadal ze drugi na mistrz europy
to juz jest pojebane sterydziarze jebane
nie wiem czy bylo wspominane ale dzis mamucha kupila w kerfurze lososia 10zl za kilo czy kurwa jakos tak, jutro wyruszam z samego rana na podboje i robie zapas
ale jak se ojebalem taka rybke na noc to czuje dobrze
napisz jak kupisz bo na stronie nic nie widze
mama mowi ze to losos
tak naprawde to padlina a pachnialo ryba z czego innego
ale cham
ferment fest wam powiem bo to byl dorsz ale cena i tak spoczko
dzis dopierdole go sobie wp omidorkach :3
Łosoś 10zł za kg XD jakby faktycznie było takie promo to bym całą hurtownię wykupił
dzis obiegi hipertroficzne
1 seria laczona x4
bic 12reps
tric 20 reps
klata 12 reps
plec 25 reps
2 seria laczona x4
bic 6 reps
tric 12 reps
barki 15 reps
barki 25 reps
na koniec 6 serii plankow x45s
i post wo foto 'na luzie'
http://puu.sh/x0u6w/46e322bd26.jpg
Zapierdalam fizycznie, chodzę na silke przynajmniej 3-4x i na basen 3x i dalej wyglądam jak gowno, ten sport chyba nie dla mnie.Od października solidna dieta i crossfit.
U mnie to samo co u Killerz, tylko ze cwicze dluzej ale wciaz wygladam jak pizda. Na poczatku probowalem zrzucic fat i to sie w sumie udalo bo stracilem z 12kg, tlumaczylem sobie ze prawie zero miesnia bo redukcja na 2300kcal. Probowalem zaczac mase od konca kwietnia, sila troche podskoczyla ale brzuch tak kurwa tragicznie rosnie i to nawet nie przy duzych kcal - 2.9k.
Dieta - If its fits your macros. Powiedzmy ze 6 na 7 dni dieta dosc fajnie trzymama, przy weekendzie zdarzy sie czasami jakies picie czy kebab ale wszystko staram sie wliczyc na oko.
Cwicze 5-6x w tyg tym chujowym push pull legs ktory chemik krytykowal jakis czas temu.
Albo ja jestem jakis zjebany i popsuty albo cos robie zle bo ani wygladu ani jakiejs sily nie ma. Myslalem nas jakimis konsultacjami bo troche to wkurwiajace.
Dobra opieka trenerska na pewno na + jeśli cię stać. Każdy może urosnąć tylko niektórym jest niestety ciężej, nawet bardzo :P Np mi, też słabo rosnę. Ale ja mam świadomość tego, że zdarza mi się nie dojeść jakiegoś posiłku na koniec dnia czy coś (system 5 posiłków dziennie chyba nie jest na mój tryb życia, muszę to przepisać na 4 posiłki) i przez to nie rosnę, bo mój zjebany organizm potrzebuje naprawdę solidnie trzymanej diety żeby coś poszło do przodu. Mój kumpel codziennie wpierdalał nutellę i troszkę go podlało ale i tak miał płaski brzuch i dobrą, zarysowaną sylwetkę. Genetyka to kurwa po prostu.
tak wyglada 114kg przed pojsciem spac, po zjedzeniu 300g b 450g~~ ww (w tym jakichs 80 cukrow) i 80t
https://puu.sh/x1kJZ/4a0999bec4.png
przy tej formie i towarze ktory leci
-moge sobie pozwolic na slodkie/czitowanie codzinnie (w granicach rozsadku ofc)
-nabicie utrzymuje sie praktycznie cala dobe
-zeby zlapac wody musze naprawde przegiac z weglami
-silowo jest miazga
-wydolnosciowo tez
-samopoczucie ok (mimo ze tren leci)
-czestsze masaze/fizjo, ze wzgledu na taka ilosc miecha to mus
-kardio od biedy 2x35min i 1x interwal /tydz
Ladnie byku <3 niedlugo zglosze sie do Cb po suplementacje :3