Kurde 2k to jednak za dużo. Poszedłbym, szczególnie na personalkę z nim :D
Wersja do druku
Kurde 2k to jednak za dużo. Poszedłbym, szczególnie na personalkę z nim :D
jakbym wygral w totka, to spierdalam do hangaru lysego na pol roku.
Wszystko co łysy mówi znajdziesz na t-nation na forum. Więc nie wiem, po chuj tam iść w ogóle ;d
poleci ktos jakies merytoryczne kanaly yt - coś a la bilczynski? moze byc po ang
patryk2703
moim zdaniem masz pewnie jakies pekniecie lakotki, jezeli rog tylny to ma szanse samoistnie sie zagoic
jezeli to lakotka to wszystkie martwe siady, wypierdolil w pizdu na miecha, ale chyba miles uraz miech temu to moze juz cos tam sie zagoilo
ciezko cos powiedziec nie majac tego kolana na kozetce ;P
Jak czesto robicie brzuch oraz cardio podczas masowania?
Jakies propozycje odnosnie treningu przy mozliwosci 4x/tydzien? Najlepiej byloby
pn, wt, czw, pt
mozliwe ze inne dni tez rozwaze ale to juz sie zobaczy
odpada-phat, phul, gvt, ovt, ppl i pewnie inne o ktorych nie pamietam
sprobowalbym klatka+plecy/nogi/barki+lapy ale srednio mi sie to widzi przy w/w dniach
przy okazji moge podsumowac szotgana
z poczatku bylem nastawiony sceptycznie
jesli chodzi o wage to standardowo bez zadnych zmian
silowo bardzo do przodu
skonczylem na 7 tygodniu(z 8) bo tryb zycia juz od dawna nie pozwalal mi trzymac sie zalozen i wszystko robilem bardziej pod siebie, ciagle grzanie sie kawa i przedtreningowkami, malo snu, tragiczna regeneracja, czas na 2 tyg luzu bo kortyzol mnie zjadl i znowu z dnia na dzien wygladam jak ludzik michelina
mc przed->175x 3 bez paskow(od dawna nie wychodzilem poza 3 repsy przy mc)
mc w 7 tygodniu -> 5x 5 x 152,5 ->15x 152,5 -> po tym 1x 185 z ogromnym zapasem i sila na lekko 200+
wiecej nie chcialem probowac bo to naprawde byl juz skrajny stan jesli chodzi o sen i samopoczucie
na swiezo, z ludzkim spaniem i zalozeniami treningu mozna sporo wyciagnac, polecam
u mnie na masie polecą teraz 2x35 min areobów na czczo + 2 interwały po treningowo w tygodniu
5 dni redu left, jutro/pojutrze odstawiam johe i odwadniam, bo napuchłem okrutnie
obecna micha (od pon) i suplementacja
wody 3-4l + 1.5~ l pokrzywy + 1,5l coli zero
1. podwojne espresso + 15g kokosa + 15mg johy + 750mg metfy + 12,5mg spiro
areo 35min podczas areo 10g bcaa + 10g gluty
2/3 250g indyka 20g oleju kokos + warzywa 200-300g
siłowy + interwał 10x20/40 przed siłowym 6g argininy, 5g mono, 10mg johy, podczas siłowego 20g bcaa, po siłowym 10g gluty
4/5 250g indyka 20g oleju kokos + warzywa 200-300g
na noc 12,5mg spiro +3g argininy
od dziś leci też urosept 3x5 tab
z supli magnez, wit c, komplex b6, potas, d3+k2, omega3, 2x dziennie enzymy trawienne (po 2 i 5 posiłku), w ciągu dnia probiotyk 1-2x, 3 dni on 3 off rjodola (dzieki @Elfis Przemo ;) fajna rzecz, czuć działanie
a glutamina w jakim celu z ciekawosci bo wiekszosc ją neguje i pokazuje ze działa tylko ew na jelita @Byczek ;
wrzucam właśnie w tym celu głównie, odkąd leci mam wrażenie, że lepiej sram, i mniejszy kocioł na flakach ogólnie, a że kosztuje grosze na kfd to czemu nie :D no i wiśniowa jest zajebista w smaku, co do gluty jeszcze niby poprawia odporność, ale nie mam zdania na ten temat, zobaczymy w zimie
w tym roku nigdzie, przyszły rok planuje w kwietniu słupsk ale nie wiem jak to wyjdzie bo w lutym 2tyg wyjezdzam na wakacje wiec moze byc ciezko z redu a tak to zobaczymy xd bedzie troche imprez
a z ta gluta to wszedzie jest 'podobno' czyli wiadomo jak to wyglad a:D
105kg siad wleciał x1. Next trening lekko z 2 - 3 rep wejdą, tylko teraz się cykałem że na mordę polecę bo myta podłoga a na kafelkach siady robię xD
Co do wpływu jelit na odporność to są badania naukowe, że kobiety które przyjmowały jakąś florę bakteryjną by jelita lepiej działały, po pewnym czasie lepiej radziły sobie ze stresem, były bardziej pozytywne i odporność im wzrosła.
gogo haxi 45kg left
Chuj jest motywacja, nie o sponsoring chodzi, a o samo udowodnienie. Ciekawe kiedy bedzie kryzys, póki co jest fest moc
czemu nie mam motywacji do trzymania michy ja pierdole
Byczek zaczynaj odkladaj hajsy
Jak sie przemoc, zeby kogos wpierdolic na miescie? Walcze nie najgorzej ale wchodze w 1vs1 dopiero w ostatecznosci, gdy pierwszy zostane zaatakowany, jakies wczesniejsze w chuj agresywne zaczepki zlewam choc atmosfera potrafi byc goraca, pojeb?
nie, po prostu myslacy czlowiek
zalezy tez co rozumiesz przez zostanie zaatakowanym, dla mnie kazdy kontakt fizyczny(jakies popychanie, ograniczenie przestrzeni osobistej albo cos)=atak i tutaj bym napierdalal az do zgaszenia swojego/napastnika
tyle, ze czekanie na ostatnia chwile zeby najpierw dostac, a potem dopiero oddac jako honorowy wojownik ;]] to rowniez glupota
no i podstawa to nigdy nie wdajesz sie w slowne pyskowki z bliskiej odleglosci, bo nie wiesz czy nie dostaniesz z nienacka i skonczysz z nozem w zebrach albo butami skaczacymi po twojej glowie
nie bij sie jak nie masz bezposredniego zagrozenia-tylko i wylacznie w ostatecznosci
godnosc i honor w kieszen, lepiej sie usmiechnac i powiedziec przepraszam, masz racje
w ogole to unikajcie takich sytuacji, to zwykla glupota i nic fajnego
Psychika w bitkach na ulicy a na macie to zupełnie co innego, ale jak przemo Ci pisze, honor se schowaj w dupe i tyle, w tych czasach ta cecha nie jest nic warta, jeśli jesteś już pewien, że zaraz Ci pierdolnie albo lada moment coś to bij pierwszy z pełnej pizdy i już
Ogólnie z doświadczenia wiem, że z polakami śmieciami nie warto się przepychać, dwa na ulicy mało kto używa nóg jako broni, też warto zauważyć
polecam byc takim smieciem jak ja. aktualnie jem 1000kcal gdzies i siedze po 12h w ksiazkach. nie wiem, czy pamietam jak wyglada sztanga. nie wiem czy to prawdziwe zycie, czy jestem na tibii.
Ja ćwiczę od 8 miesięcy na treningi chodzę regularnie 3 x w tygodniu, staram się w miarę trzymać michę ale czy ją trzymałem czy nie progresu siłowego jak i sylwetkowego praktycznie nie ma, no może minimalny. Teraz próbuje zredukować na suchy wiór żeby może być bardziej wrażliwym na insulinę bo obecnie niewielka ilość węglowodanów mam wrażenie, że mnie zalewa. Jeżeli po redukcji w okresie zimowym gdzie alkoholu będzie praktycznie 0 przy trzymaniu michy na 100%, wsparciu kreatyną ( zamierzam dopiero po redukcji żeby retencja wody mi teraz z ryja nie zrobiła balona ) nie będę widział efektów to pierdole ten sport i będę chodził na siłownie tylko czysto rekreacyjnie dla lepszego samopoczucia...
@down Tylko, że ja po tych 8 miesiącach cały czas jestem tym zielonym... A od michy też robię odstępstwa często i to spore ale wiadomo, żeby się macrosy zgadzały. Staram się opierdolić codziennie pół kilo mięsa z 5 jajek do tego orzechy jako tłuszcze itd. Możliwe, że dwudziestoczterogodzinne zmiany w pracy mi mocno przeszkadzają w budowaniu sylwetki.
Jaka retencja wody po kreatynie szanujmy się, napewno nie taka że morda ci spuchnie
Problem leży u was nie w misce a w psychice, wrzucacie na siebie za dużą presje w trzymaniu michy i kazde "odstępstwo" uznajecie jako porażke i sie demotywujecie. Kurwa nie o to chodzi w kulturystyce szczególnie na takim poziomie jak my jesteśmy żeby wpierdalać 100% miche z pełnowartosciowych produktów, jak lubisz lody to opierdol se nic ci sie nie stanie. A zapewniam cie że jak se wliczysz w kalorie to twoja sylwetka nie ucierpi w najmniejszym stopniu. Może kurwa teamnatural nutellamen jest cymbałem ale popieram jego podejscie w stuprocentach szczególnie dla januszy jakimi jesteśmy. A co do cieżarów no to po przejsciu z okresu zielonego kiedy zaczynacie od przykladowej plaskiej 20kg do 60-70kg w pierwsze 4-5 miesiecy a potem stoicie w miejscu to nie ma w tym nic dziwnego może akurat nie jestes predysponowany do tego i progres juz nie bedzie taki ogromny. TROCHE ZIMNEJ GŁOWY DO TEGO WSZYSTKIEGO. Pozdrawiam
ja umiem wliczyć i ja nie trenuje pare miechów, po prostu mnie zadowala 500ml lodów nie 100, męczy mnie już ciągła redukcja i tyle, właściwie przez całą karierę na siłce głównie redukuje xD jestem pizdą która nie umie dociąć
o ile nie rozkminiasz języka beholderów to prawdziwe życie niestety
A ja obecnie 69kg, wygląd szmaty i pizdy, ale to żadna nowość, nawet se zdjęcie jeblem
Bf niski cały rok, idzie okrutnie wolno XD
No ale ja ju nie ćwicze, to nie dla mnie
Nie ćwicz klaty.
Zrób 5x5 z 2sec pauzami na klacie 100kg
Bądź dumny
o/
Nadal pizdeczka jeżeli chodzi o wycisk, ale staram się:(
muj cykl na jesien 2016 (wejdzie troche na zime)
esperal 1-16
propionian jedzenia 1-16
chodzonian treningu 1-16
mam nadzieje, ze zadziala. robiliscie kiedys taki cykl????
slaba wymowka. kuba wygladal sztos przy 68 jakos; ja ze swoimi kosteczkami trzynastolatki przy 72 wygladalem tez calkiem niezle xD.
co do afer nie mam tego problemu kazdy przeciwnik pada po 1 ciosie z otwartej reki
Proszę się odjebac ;/
Dla mnie dobrze wygląda to Przemek albo tentorix czy jak mu tam
@chemik ;
Załącznik 354181
Nie ma się czym chwalić bo to jest obraz nędzy i rozpaczy, nie ćwicze i prawdopodobnie już nie bede, chodzę tylko do parku na drazku ponakurwiac + dips
No i treningi tajskiego, silownia to nie dla takich pizd jak ja, pozdrawiam
Wagę pod sw chociaż na poziomie 70kg utrzymam
Jedyne pocieszenie że jak na takiego chudego szczura to nawet siły miałem ale to już było i nie wróci więcej
@Kamracik5 ;
a co to kurwa jest 500ml lodów to żadna przeszkoda w redukcji :)
bo te 500ml to starter
A i Kuba ma chyba 170, ja 181 XD
Dobra już się nie kompromituje, czasem se tu włazę bo kurwa lubię ten temat i czekam na filmik z rehabilitacji haxigiego po 150kg siadach xD
Shayne, co to jest, po prawej stronie ust? xD ślina?
@down
xD być może
dlaczego ten zjebany swiat nie dziala tak, ze sie mozna wymieniac metabolizmem.
Nie wiem, czy bycie ekto takie zajebiste... gdy masz obręcz barkową szerokości miednicy i zero wcięcia w talii ;/
U mnie dalej pizdo 78 kg przy 187 i wygląd człowieka pająka, do tego się garbie. Wjezdzam na strong lifty i na drążki będę chodzil, bo zrobili dla kalizjebow. Ciekawe czy uda się wbić jakąkolwiek masę przy 2 posiłkach dziennie i w DNT okolotreningowo jeden więcej. Docelowo może kiedyś w keto wejdę, ale póki co same problemy. Przynajmniej czuje ze mi się nadnercza regenerują, bo trochę zluzowalem w życiu.
ja nie pamiętam jak wygląda życie <100kg