Xat napisał
No dzis juz odczulem, jak zjadlem sobie wegle z rana i bialko i sredio fat o 6;30 to nadal nie jestem glodny zadnych skokow niczego nie mam wiec seems good, zobaczymy jutro
ale w sumie to zastosowalem sie do rady chemika, wolniej jem, mniejsze kesy, delektuje sie ze tak powiem a nie jem bo jem moze tutaj lezala wina tego glodu i skokow bo wczesniej na zbilansowanej tez tak mialem
btw, byl ktos w hangarze w wwa? Bo dostalem wejsciowki z roboty i nie wiem czy sprzedac czy isc
tak wam powiem piwerko mi sie marzy taki guineesik dobry slodziutki mhmm