Od jutra w aldi roler za 39 zł. Wygląda nawet dobrze na reklamie. Jak ktoś jeszcze się nie roluje wy pospinane kupy mięsa
http://iv.pl/images/93409855695214522426.jpg
Wersja do druku
Od jutra w aldi roler za 39 zł. Wygląda nawet dobrze na reklamie. Jak ktoś jeszcze się nie roluje wy pospinane kupy mięsa
http://iv.pl/images/93409855695214522426.jpg
w biedrze lata od jakiegos czasu po trzy zero mordo
w lidlu tez/albo po 39
generalnie swoj kupilem za cale 15zl i w zyciu nie zamienilbym go na jakies gowno dla krosfiterow z pjura, ktore kosztuje 150zl, bo ma napisane reebook
pierdole ten roler. ja chce trampoline (jest silnie anaboliczna).
bardziej iść w żen szeń czy ashwagandhe?
No zależy jaki masz cel suplementacji
no to chyba jest bardzo podobne działanie, chodzi mi o to, z czego większe profity.
No ashwa jest silniejsza ale nie wiem czy bym wrzucał do stałej suplementacji ;p zjadłem jedno opakowanie i jakos nie odczuwałem efektów super, może raz czy dwa przyszło wyciszenie mocne w ciagu dnia, wiec nie moge sie pozytywnie wypowiedzieć jakoś. A w necie mocno pimpowali te wszystkie donaje itd jakoby to byl super srtodek.
Tani jest wiec mozna sobie testnac
Co sądzicie?
Z delikatnym opóźnieniem, wrzucam link do pliku wordowskiego z tym rozciąganiem i mobilizacją. Nie do wszystkiego są zdjęcia, bo nie szło znaleźć. Całość jest robiona pode mnie i moje ograniczenia, dlatego może brakować paru rzeczy(np. rotacja wewnętrzna), z którymi nie mam problemu. (link, bo jestem ciota i nie wiem jak tu wrzucić normalnie plik XD)
https://megawrzuta.pl/download/ff8ce...1f9645d42.html
Pytania, uwagi czy rady mile widziane :D.
Mega spoko zestaw. Sam bym musiał takie coś u siebie robić i dwójki rozciągnąć, bo padaka.
W zasadzie myślę, że pierwszą cześć każdy może u siebie wrzucić, bo któż z nas nie siedzi całymi dniami
@Elfis Przemo ;
U mnie pyka, właśnie sprawdziłem. Może coś się chwilowo zjebało.
@Jaanek ;
Pierwszą część tak jak mówisz, bo sprawdzi się praktycznie u każdego. Pracownik biurowy, kurier, sprzedawcy, student/uczeń XD z tego skorzysta ;p
Jakbyś chciał jakiś zestaw pod siebie ogarniać to służę pomocą :).
@Jakby ktoś chciał pomocy w ułożeniu czegoś takiego, to pisać ;p
Byłem dzisiaj po miesięcznej przerwie na siłce.
Niby nie jest źle, ale spadki są.
75kg x3 na WLskos+ i 85kg x1 (przed przerwą 90kg x3 jak nie więcej)
Plecy bez zmian w sumie. Robiłem jedynie ściąganie drążka do klaty - średnio na 12 klocku operowałem, dzisiaj porobiłem nim 4x10 więc na lajcie pod tym względem.
Bicki to kaplica - 15kg hantle mnie męczyły xD
Potem zestaw naprawczy - dzień dobry + planki (5 serii 30sekund ćwiczenie / 20 sekund pauzy) + unoszenie kolan do brzucha + hip cośtam + rozciąganie
Nie ukrywam że nadal czuję tam dyskomfort. Szczególnie tak niemiło jest przy plankach i hip....
Na co dzień też mnie to męczy :/ Mam nadzieję że teraz się już na fest wyleczę.
plankow sie nie robi przy problemach z dolem plecow. ktos se cos ujebal z tymi plankami i sie to ciagnie. side planki tak, zwyczajne w zadnym wypadku.
unoszenie kolan jest toppest kek. tam bez kitu mocniej pracuje miesien prosty uda niz brzuch. jak juz izolowac brzuch, to cwiczonko od jeffa, ktore niedawno postowalem. ewentualnie spiecia albo sebowska maszyna, tylko tam trzeba wiedziec, co sie dokladnie robi (maksymalne wylaczenie pracy innych partii, odpowiednie oddychanie, mocne spiecie, niegubienie napiecia miesniowego, dbanie o balans prostowniki-brzuch itd.).
aha, a dzien dobry se mozna wsadzic w pizde w wypadku jakiejkolwiek patolni w korpusie albo przy przykurczonych/slabo aktywnych dwojkach (praktycznie kazdy to ma). dobrze zrobione wyprosty na lawce=zloto.
No kurwa xD
Wyprosty na lawce? Co to jest bo juz nie ogarniam?