wątróbka to jeszcze spoko, ale te serca, żołądki i ozory to dramat.
Wersja do druku
wątróbka to jeszcze spoko, ale te serca, żołądki i ozory to dramat.
> Nie miej pomysłu na obiad
> Miej smaka na jakieś mięso
> Kup karkówkę i zrób ją zajebistą
> Opierdol pół kilograma na obiad
> w sumie już niedługo kolacja, karkówka taka dobra, a chuj tam zjem resztę
> Opierdol kolejne pół kilograma na kolację
> Zapomnij, że 170g białka w ciągu dnia powoduje u ciebie sraczkę
> Miej sraczkę stulecia i prawie wysraj jelita
> Brak profitu
> ??
> Było warto bo smaczne, idę po jeszcze
xD
> Zapomnij, że 170g białka w ciągu dnia powoduje u ciebie sraczkę
:zaba
to pozdro, ciekawe w takim razie ile białka trzymasz dziennie XDCytuj:
haxigi napisał
moze to nie białko, tylko pora zadbać o flore bakteryjną jelit?
gnije
https://www.instagram.com/p/BNIn2VGA...mmemesofficial
yyyyy, a po chuj ma jesc wiecej?Cytuj:
Pelikan napisał
taka ilosc bialka wymaga ogolnej kaloryki rzedu 4.5k kcal.
Po prostu kolega się naczytał mitycznych wartości rzędu 400 g na dzień, które forsują w Stanach. Szkoda tylko, że forsują to konie po 100 kilo, które sa na cyklu przez co potencjał na zrobienie mięsa jest o wiele większy i wtedy faktycznie takie wartości mogą mieć sens.Cytuj:
chemik napisał
wiecej nie trzeba
ale jak ktos wlicza do tych powiedzmy 150g~~ roslinne(ktorego u mnie wpada np czasami po 50g+) to chyba musialbym jesc 2 posilki i wkurwiac sie, zeby nie przekroczyc "zapotrzebowania"
ja tez sie naczytalem o girondzie i minimum 5g/kg bialka. jadlem tak jakis czas, liczac kazdy rodzaj bialka. masakra. na poczatku bylo spoko, bo sila rzeczy lecialo wiecej kcal i regen sie poprawil, ale pozniej XD.
generalnie to ja jestem tego samego zdania co tobi z paka. chcesz wiecej bialka? wiecej wpierdalaj. chcesz wiecej wpierdalac? ciezej i czesciej trenuj. ten sam kolezka zwracal tez uwage na to, ze zjedzenie owsianych z mlekiem=/=zjedzenie owsa i 4h pozniej wypicie szklanki mleka. aminogramy niektorych roslin bardzo dobrze sie uzupelniaja z pelnowartosciowym bialkiem. pozniej takie 10g z owsa potrafi sie nagle stac legit bialkiem, jezeli jest jedzone z mleczkiem (biala smiercia) i wpc.
co do 400g bialka, mam akurat stały kontakt z polakiem, który trzyma się z bostinami i w sumie czemuby nie spróbować skoro dostaje dokladne wytyczne i nie musze sam kombinować, po przeczytaniu różnych przekłamanych artów, apropo tego wczoraj do 3 w nocy skype, micha zmieniona odrobine
1. 220 indyka 80 ryzu 15g oleju kokosowego
2. 220 indyka 80 ryzu 20g oleju z awokado
3. 220 indyka 80 ryzu 20g oleju kokos
TRENING
4. 250 poledwicy wolowej (opcjonalnie chudszy rostbef 200g+2 bialka jaj) 80 ryzu
5. 3 jaja 100 indyka 80 ryzu 10g orzechow
areoby 3x30min, zadnych t3 clenow i innych spalaczy, tylko propionat/masteron/wino i ciezkie silowe
Nie naczytałem się o 400g białka, ale skoro nie może przyjąć 170g dziennie to jestem ciekawy ile on go przyjmuje, albo ile waży. Bo zakładając, że waży 80kg to przyjmując 2g/kgmc to już jest bliziutko swojej granicy. W takim razie co jeśli się przyjmuje 2,5g/kgmc? Przecież to normalna ilość.
no nic, jak chcesz to przyjmujesz xdCytuj:
Pelikan napisał
Otrzymałem wyniki badań insy i cukru
99mg/dl glukoza 20,40mU/l insulina na czczo
126mg/dl glukoza 149,60mU/l insulina po 1h
114mg/dl glukoza 101,40mU/l insulina po 2h
Jakaś interpretacja oprócz tego, że homa-ir wychodzi mega zawyżony?
Cytuj:
Pelikan napisał
Na luzie przyjmuje sobie z 140 - 160g i żyję. Roślinnych białek wcale nie mam. Jaja, mięso, nabiał, WPC.
ale dzis ladnie siady wjechaly, 220 na repsy tuż tuż
bataty z mikrofali petarda, POLECAM 12min i gotowe