Jak zdiagnozować gino? Nie wiem, czy jestem podlany, czy to kwestia tego, że się je dużo kurczaka pompowanego towarem i cycek urósł.
Wersja do druku
Jak zdiagnozować gino? Nie wiem, czy jestem podlany, czy to kwestia tego, że się je dużo kurczaka pompowanego towarem i cycek urósł.
Wrzuć zdjęcie
kurczaki nie som napompowane
w sumie serio, te opowieści o antybiotykach i sterydach i chuj wie czym to jest gigantyczne wyolbrzymianie
jak jest wyczuwalne zgrubienie to najprawdopodobniej mamy do czynienia z legit gino.
Wieczorem zarzucę zdjęcie, bo mi temat z głowy wyleciał. Po treningu siłowym jaki rodzaj cardio najlepiej wpływa na palenie tłuszczu?
żaden, ale zanim Cie zlinczuja torgowi spece ja napisze, żebyś wybrał taka forme, przy ktorej hr masz >140, męczysz się i jest dla Ciebie najwygodniejsza, ja zawsze robiłem orbitrek, potem podchodziła mi bieżnia pod górkę, obecnie mam możliwość korzystać ze stair mastera i powiem że 20 minut tego skurwysyna potrafi zajechać dużo gorzej niż 2-3x dluzszy czas innej formy areobow
@Aver @jaxi @chemik @Byczek @RedheadPapa
To jest tutaj jakies stadium gino, czy po prostu jestem tłusty i przeradzam się powoli w typowego ojca z Władysławowa?
A no i byczku dziękuję za merytoryczną i nieagresywną odpowiedź.
Załącznik 366073Załącznik 366074Załącznik 366075Załącznik 366076Załącznik 366077Załącznik 366078Załącznik 366079
Nie masz się raczej co martwić gino, bo sylwetka z cyckami wygląda spójnie, jesteś podlany cyce trochę zwisają xD
Łatwiej by to ocenic palpacyjnie
Jak zredukujesz a cycki nie będą chciały zejść, to wtedy będzie wiadomo
Czy ktoś używał Piperyny Forte. Ponoć skuteczna. Chciałam zaczerpnąć opinii. Przeczytałam o niej tutaj https://www.suplementybio.pl/piperyn...na-odchudzanie
Taki offtop: Zawsze mnie bawi jak widzę gości, którzy robią sobie tatuaże żeby lepiej wyglądać. (zaraz poleci hejt, ale to prawda, tatuaż jest swego rodzaju upiększeniem(oszpeceniem) ciała)
W cenie dziary często ponad roczny karnet na popularną sieciówkę. Co przyniesie końcowy lepszy efekt? ;d
1. Ogól klatę, a przynajmniej te zarośla dookoła sutków
2. Zbuduj trochę więcej mięśni
3. Opal całe ciało, nie tylko przedramiona
@Aver zdaje sobie sprawę jakim jełopem byłem mając 18 lat, ale do tego czasu spokornialem. Trochę mi się sytuacja finansowa ustabilizuje to na pewno zewnętrzną cześć usunę. A co do tego porówniania z karnetem to się całkowicie zgadzam. W ogóle jak zrobiłem pierwszy tatuaż to mialem około 62kg wagi, a tutaj na zdjęcie około 80kg. To tak dla tych informacja, ze rozciągnie się tatuazu to raczej mit.
ja tam gino nie widze, ulany cycek troche i tyle zrob jak @Aver ; radzi szczegolnie ogol futro i solarium to mozesz zrobic jednego dnia :kappa
ja zamykam powoli piąty tydzien treningowy
http://puu.sh/BqNrJ/fa4bc80b32.jpg
Halo, witam. Dawno tu nie zaglądałem, bo dawno też nie ćwiczyłem (poza wódżitsu). Generalnie sprawa wygląda u mnie tak - przeszedłem w taki tryb że w pracy (programista więc 8+h przed kompem, 0 ruchu) skoczę na jakiegoś schaboszczaka na obiad na miasto, wracam do domu, opierdole byle co, zapije 2-3 browarami, czymś słodkim i przesiedzę wieczór przy Netflixie czy w/e. Weekend na miasto, wóda do porzygu, śmieciowe żarcie i tydzień od nowa. No i waga dobiłem do 90 kg (183 cm, 25 lat). Przy tym 0 mięśni więc po prostu ulany jestem jak świnia. No i naszła mnie refleksja że długo tak nie pociągne, trzeba się ogarnąć. No więc skleiłem sobie plan + dietę i byłbym wdzięczny jakby ktoś miał sekundę, żeby rzucić okiem, wiem że planów wszędzie pełno, ale mam pewne ograniczenia co do niektórych ćwiczeń, więc ciężko wybrać mi gotowca :/
Dobra więc co do diety, kalorie nisko, wychodzi jakieś 2250 kcal, w tym 190g białka, 150g węgli i 95g tłuszczy. Węgle mam dość nisko, dawniej jak ćwiczyłem lepiej chudłem na samych tłuszczach, ale bez węgli źle się żyło więc taki kompromis
1. sałatka
-2 jajka na twardo
-50g mozarelli
-15g orzechĂó
-10ml oliwy z oliwek / oleju lnianego (w sumie nie wiem co by tu wlać lepiej)
-pomidor, zielsko, jakieś warzywo
2. i 3.
-150g chudego mięsa / ryby
-50g ryżu
-warzywa
4. potreningowy
-200g chudego mięsa / ryby
-400g ziemniaków / ew. 100g ryżu
-warzywa
5. omlet / jajecznica
-4 jaja
-pomidor / papryka
-15g orzechów
No i co do treningu, z mobilnością i wadami postawy jest tragedia, na pewno wybiorę się do fizjo żeby to ogarnąć, ale wiem że przysiady i wyciskanie stojąc muszę póki co wywalić z planu. Codziennym elementem dnia będzie też rolowanie i stretching.
A
-Wykroki 3x10
-Martwy ciąg 4x8
-Pompki na poręczach rep goal
-Landmine press 3x12
-Uginanie ze sztangą 2x12
-Wspięcia na palce 2x25
B
-Wykroki 3x10
-Wyciskanie leżąc 4x8
-Podciąganie na drążku rep goal
-Wiosłowanie hantlem 3x12
-Francuz 2x12
-Sideplank 3x max
Trening co 2gi dzień, z czasem dorzucę aero / HIIT.
A no i jedno pytanie zdrowotne, mam nadzieje że nie z dziedziny tych głupich, wyjebało mi jakieś naczynko w oku, część oka jest zalana krwią, można z tym normalnie ćwiczyć czy trzeba czekać aż się wchłonie ? :D
No i to tyle, byłbym wdzięczny za każdą pomoc ;)
Żaden ekspert tutaj, ale jak dla mnie:
-za dużo białka
-te orzechy to mam nadzieję, że nie ziemne
-jeżeli możesz, to zamień ryż na kaszę, np. gryczaną
Jeśli nie masz problemów ze wzrokiem, to nie ma problemu. @durel ;
-tyle że kompletnie nie wiem co wywalić by go było mniej, zwierzęcego wychodzi jakieś 160g (ser, jaja, mięso)
-nie, nerkowca / włoskie, nie wiem czy pistacjowe będą również ok?
-no teoretycznie mogę, chociaż gryczana akurat średnio mi wchodzi :/
Tzn. generalnie mam wadę wzroku i używam okularów, ale ten wylew na to w żaden sposób nie wpływa, nawet nie wiem od jak dawna dokładnie go mam bo większość kryje się pod po
no chude mięso jest chyba odpowiedzią, nie chodziło mi też, że jest go bardzo za dużo, po prostu raczej grubas bez stażu tyle nie potrzebuje i jakbyś odciął ze 20g to pewnie efekt byłby ten sam, a zawsze organizm trochę odciążony
chodzi tylko o ziemne, że to nie do końca orzechy i po prostu są znacznie mniej zdrowe
chodzi tylko o witaminy i minerały, no i dla grubasa produkty mocno podnoszące cukier, a biały ryż taki jest, to niezbyt wskazane na redukcje
jak już nie zdzierżysz kaszy, ani od biedy brązowego ryżu, to chociaż kupuj "paraboliczny" biały, zdrowszy jest, dla wielu też smaczniejszy, mniej się klei(trudniej rozgotować)
ale bym mu wylizał te glacę
Kurwa ból pleców powrócił, ledwo dziś wstałem pierdolone
Strzelam że to krzyżowo biodrowy ale chuj wie, wiem tyle że boli na wysokości kości ogonowej, bok, naciskaniem da się wywołać delikatny ból
I kurwa tera co, bo kiedys lekarzy olalem i różnymi sposobami dało się tego pozbyć, przynajmniej okresowo, ale teraz nie mam na to ani siły ani czasu
Pierwsze rodzinny, a ten głąb (tak ma na nazwisko hehe) mnie do jakiegoś ortopedy pośle? Czy iść bezpośrednio i się nie męczyć z nfz? Podejrzewam że prześwietlenie to podstawa, chuj wie co tam siedzi
dlatego też to zrobiłem
co mam kurwa ambulans wzywać??? dzień minął, mniej boli, ale w chuju to mam
pytam jedynie czy warto pierwsze do rodzinnego, czy może pierwsze do ortopedy, czy w ogóle jebać tych po medycynie i do fizjo iść? tyle, że on z kośćcem raczej nie pomoże i prześwietlenia też nie zrobi
najchętniej robiłbym to nfzem, bo po coś to istenieje, ale jak mam czekać pół roku to hehe, a się nie orientuje, bo u lekarza nie bywam
Ech xD
Kość składa się z kilku warstw i np. ból okostnej może być spowodowany wieloma czynnikami, w tym także zwiększonym napięciem mięśniowym. Ale chuj w to, mam inne pytanie. Skąd wiesz, na jakiej wysokości jest kość ogonowa ? Jest to szczątkowa kość, raczej pozostałość po ogonie i do jej uszkodzenia może dojść głównie(właściwie tylko, ale pewno ktoś się dopierdoli, że można młotkiem tam jebnąć) upadkiem na dupę i to dość solidnym.
Powiem Wam tak, jak chcecie iść do kogoś po kierunku medycznym, już obojętnie czy to lekarz, ortopeda, chirurg, fizjo, osteopata czy ktoś tam jeszcze - nie udawajcie mądrych, wszechwiedzących i nie stawiajcie swoich diagnoz. W większości nie macie racji i tylko wkurwiacie wymądrzaniem się. To tak jakby stolarza uczyć w drewnie robić, a murarza murować.
Ale ja nie stawiam panie ja tylko orientacyjnie wskazuje gdzie boli
Problem nie jest tutaj tylko z tym że nie wiem do kogo się warto z tym najpierw skierować, bo nie uśmiecha mi się marnować czasu na kolejki i pieniędzy na lekarzy którzy mi dadzą skierowanie do innych ehh
Fizjo szanuje, wiem co potrafią zdziałać ale nie wiem czy potrafią "na ślepo" (bez jakichś rentgenow) zdiagnozować co jest problemem, a 30 wizyt u gościa co pomasuje, żeby na chwilę przeszło, twierdząc że to trzeba robić tygodniami, a potem się okazuje że ciągnął kasę w opór, bo i tacy są, to słabo troche
A co do kości ogonowej to hmm źle powiedzialem, anatomicznie to już kompletnie, ale tak się jakoś w mowie przyjęło, przynajmniej u mnie, chodziło raczej o krzyzowa, tyle że z boku prawego i lewego
Ostatnio inaczej siedzę w samochodach, innych niż wcześniej, także podejrzewam że to jakiś z tym związek ma (nie noszę nic w tylnej kieszeni)
Ja osobiście wymagam, żeby pacjenci przynosili rtg/usg/mri/tk, ale nigdy się tym nie wzoruję. Generalnie w dupie mam te wyniki pod względem mojej diagnozy. Używam je tylko do wykluczenia przeciwwskazań do danej terapii jak np. manipulacji w przypadku kręgozmyku.
Musisz trafić na kogoś, kto jest dość ogarnięty. Wtedy nie będzie miał żadnej problemu z postawieniem własnej diagnozy i wyleczeniem tego, lub odesłaniem do kogoś innego. Ja bym stawił na fizjo. Jest w chuj grup na fejsie teraz, przepływ informacji kosmiczny, także myślę, że wystarczy post na odpowiedniej grupie (np. fizjoterapia.info), że poszukujesz fizjoterapeuty z danego miasta/okolicy i dostaniesz pewno z 20 odpowiedzi. Wtedy tylko przesiać ich i wybór prosty :D.
A tak swoja droga, do kości krzyżowej się trochę mięśni przyczepia, także zrotowane biodra podczas siedzenia w aucie mogą mieć duże znaczenie. Pamiętaj tylko, że to moje gdybanie na podstawie tego, co napisałeś ;p
>kregozmyk
nwm co to, ale boli juz po przeczytaniu.
ja mam ten plus, ze dokladnie wiem, z czego mnie napierdalaja plecy na dole. zawsze jak za duzo siedze/stoje zaczyna sie cyrk. dluzszy stretch prostego uda, zginaczy bioder i prostownika (jak nie smiga, to w bonusie slynny quadratus lumborum porozciagam). jeszcze jak zaniedbam trening brzucha we fleksji, to momentalnie zaczyna mi sie jebac postawa. o dupsko i dwojki sie juz nie martwie, bo to pierwsze mam lepsze od wiekszosci typiar (poslady mialem nawet nadaktywne, bo chyba musialy przejac czesc pracy spiacych dwojek) , a to drugie aktywowalem na dobre i pieknie strzelaja nawet przy siadach (lowbar oczywko).
dziękuje bardzo,
nie umniejszając fizjoterapeutom, jednak się martwiłem, że w takich głębszych sprawach już mogą się nie sprawdzić
akurat dziś poruszyłem ten temat w rodzinie i otrzymałem polecenie podobno niezłej bestii z wadowic
JanPaweł Trzaska
kulturyści z okolic do niego jeżdżą to chyba dobry znak xD
Dobry, chciałbym zakupić drążek do domu, mam taki rozporowy, ale on był dobry w podstawówce, a teraz niewygodnie mi na takiej malej przestrzeni w drzwiach się podciagac. Problem w tym, ze strasznie duże roznice w cenie sa na internecie. Chciałbym pozadny drążek do zamontowania do sciany/sufitu, ale 400 zl to chyba sporo? Nigdy sprzętu nie kupywalem przez neta i nie wiem, które strony legitne i jakie ceny. Proszę ekspertow o pomoc.
Od lat wisi mi na ścianie jakiś Magnus sport czy coś takiego za stówkę
Aczkolwiek uchwyty średnio mi pasują - wszelkie dodatki, że niby więcej uchwytów mi raczej tylko przeszkadzaly
Weźmiesz jakieś marbo czy kettlera to będzie ok
Nazwisko Trzaska mi się kojarzy tylko z profesorem na mojej uczelni, wykładał "Traumatologie sportu". Powiedziałem mu, że z całym szacunkiem dla jego osiągnięć i wiedzy, jeśli w dzisiejszych czasach po zerwaniu ACL by powiedział zawodowemu grajkowi, że nie pogra ponad 12 miesięcy to grajek zmieniłby lekarza.
@chemik ;
Kręgozmyk, to te słynne i prawdziwe przesunięcie kręgu XDDDDDDDDDD Generalnie wygląda to mniej więcej tak, jakbyś wziął kręg i przesunął go niczym klocka(taka zabawka XDD) ;d
jakie bialko polecacie? nie chce pytac na forach sportowych bo wiadomo ze poleca te ktore same tworza
polecam suplement białkowo-kreatynowo-omega-trójkowy
>śledź
https://examine.com/nutrition/is-semen-high-in-protein/
Poproś chłopaka.
https://journals.plos.org/plosone/ar...l.pone.0045592
i cyk, plemniki w mózgu
dobre takie stronglifts dla kawalera co cale zycie przesiedzial przy tibijce i chcialby przestac wazyc 25 kilogramow i jakies mienso nalozyc na siebie?
moze jest cos lepszego niz program strikte dla sily, ktora przyznam szczerze mam w kutasie??
prosze sie podzielic tą wiedzą!!
?Cytuj:
When will people learn the truth about how melanopsin works with leptin to control inflammation in your TCA and urea cycle using UCP2 via SUNLIGHTS instruction manual? Sad, but he trained in INDOOR gyms, ate a VERY UNSEASONAL DIET, had hypertrophied muscles which worsening his mitochondrial strain, those gyms was loaded with artificial blue light/nnEMF, making the wrong kind of free radicals that destroyed the proteins, lipids, and carbohydrates inside of him while his facade was that of a cartoon character. He didn't pay attention to his light environment at all. He destroyed his melanopsin/melatonin. IF you still believe that exercise, food, and supplements are the answer to optimal health, you need to really move on from my page here. It is now blatantly obvious that the food gurus have missed SOMETHING HUGE buried in our skin, eyes, and subcutaneous fat that runs the programs in our mitochondria. Repairing your environment must come first when you choose to optimize your health. You know what is disrespectful? When you FAIL yourself. You must go all in for you. If you are not good enough for you who in the hell are you good for? If you chose not to question the principles he advocated for himself right now, is unwise. It is the perfect time to reflect. What he advocated became HIS FAILURE. He seems to have gotten certain things right, but the not the BIG things that matter. Being an "out of season carb" eating bodybuilder in a blue-lit microwaved world is a prescription for mitochondrial disaster based upon what WE NOW KNOW ABOUT MELANOPSIN. Do not let it be yours. You must look deeper. His lack of awareness and judgment killed him and it might kill others who believe him. Your job is to do your own due diligence and if you cannot realize that living the unexamined and underexplored life. If your job is to look and live short do what he said........if you want to remain alive and healthy learn about light, water, and magnetism and how melanopsin and leptin really work to keep your healthspan viable.
Ćwiczę już długo na siłce i SW. Nigdy nie robiłem żadnych badań. Gdzie na śląsku (katowice i okolice) najlepiej coś takiego zrobić? Chicałbym wiedziec jaki mam poziom testosteronu, kortyzolu i witaminek i co tam jeszcze jest istotnego. Pomocy pls.
W każdej przychodni, najlepiej iść wcześniej do rodzinnego i powiedzieć że słabo się czujesz czy coś i żeby dał skierowanie na badania, to wtedy za podstawowe nie zapłacisz, tylko za dodatkowe jak testosteron itd.
dobra a jakie rzeczy z tych dodatkowych są najważniejsze? w ogóle fajnie jak by ktoś polecił konkretne miejsce gdzie jest tanio albo porządnie to robią
jak jesteś zatrudniony i ubezpieczony to zainteresuj się jakie ub masz wykupione, ja lece na pzu opieka komfort + i idę tam do jednej z placówek (która obsługuje to ub) np "medical beta" i mówię Pani Doktor, że biore sterydy i chce sobie zrobić wszystkie hormony i wszystko co tylko mają w ofercie a ona bez gadania daje mi skierowanie, bo moje ubezpieczenie to obejmuje, ide budynek obok Pani pobiera mi krew i zwykle na drugi dzień z rana mam już wyniki na necie lub do odbioru osobiście, nic za to nie płacę, bo mam wykupiony ten pakiet (kosztujący defacto 80zł chyba - pomijam, że mam w tym specjalistów, rentgeny, rezonanse itp w ciągu 5 dni)
Jeżeli jesteś jebanym nierobem to idziesz do np alabu albo diagnostyki i robisz sobie pakiet tarczycowy, profil lipidowy, pakiet na wątróbke, test wolny, całkowity, estradiol, prolaktyne, morfologie, polecam też ogarnąć sobie cukier i insulinę, jak masz stresujacy tryb życia to sprawdz też kortyzol i to chyba tyle
@Pumpkin ;
oki, wielkie dzięki. W korpo mam jakiś system, ludzie mówią że nawet spoko ale nigdy z tego nie korzystałem to jak już wiem co powinienem posprawdzać to znajdę placówkę co robi te badania co wymieniłeś.
a
Przysiady 5x5
Wyciskanie Leżąc 5x5
Wiosłowanie 5x5
Biceps sztanga 3x8
b
Martwy Ciąg Klasyczny 5x5
Wyciskanie Żołnierskie 5x5
Podciąganie podchwyt wasko 5x5
Dipy 3x8
Biceps sztanga 3x8
moze byc dla nowocioty i suchoklatesa czy do smietnika to wypierdolic
te dipy i biceps to chyba miala byc superseria czy cos takiego ze bez przerwy napierdalam......
poprawilem jak juz to tak
@Panic ;
ja to zainterpretowalem bardziej jako push pull do fbw temu daleko....te same miesnie? kurwa nie wiedzialem ze od WL mozna miec bary jak kule armatnie ;/
@Jaanek ;