kurwa jem jak dzik, jestem taki nabity że jutro na siłce barki to mi pękną
Wersja do druku
kurwa jem jak dzik, jestem taki nabity że jutro na siłce barki to mi pękną
poszedł głos ;)
mocno lecą zakola od mety jako pierwszy cyklon?
ja wydaję z 400 ziko na szame mam kolo 4 k kcal ;d
głównym źródłem białka sa podroby ;p
Panowie, czy siedząc na ławce z sztangą 50kg na kolanach i robiąć wspięcia zbuduje łydy?(stopy na drewnianych blokach, dla zwiększenia zakresu ruchu) 3x100 mi wchodzi i pali, to chyba dobrze, nie?
Jak to w ogóle z tymi łydkami jest? o naczytałem się, że ciężko o mase na łydach... Lepiej robić więcej powtórzeń, czy ciężar większy?
Są dwie szkoły. Jedni radzą dużo powtórzeń argumentując to tym że łydki są "uparte" i trzeba je złamać. Druga szkoła to duże ciężary, oni argumentują to tym że codziennie pokonujesz kilka tysięcy metrów robiąc "wspięcia", pewnie nie jest to pełen ROM ale są to jednak wspięcia. Dlatego radzą używać dużego ciężaru bo łydki nie są do tego przyzwyczajone. Ciężko cokolwiek doradzić bo znam wiele osób popierających obie metordy. Polecam kanał Bena Pakulskiego na YT. Ma łydki jak jakiś niedźwiedź, dużo fajnych porad.
ja to nie wiem watrobke w 1 dzien zjem, ale np jak przelezala w nocy w lodowce i potem odgrzewana to taka lipna ze sloik musztardy nie pomoze
cos w tym jest ze swiezo zrobiona to mi wchodzi a taka 1 dniowa to fee