Może kogoś to zainteresuje: E-learingowy kurst trenera kulturystyki za jedyne 39zł. :D
Wersja do druku
Może kogoś to zainteresuje: E-learingowy kurst trenera kulturystyki za jedyne 39zł. :D
Musiałem ogarnąć tego ebooka na mój kurs, tak wiele broscience w jednej książeczce, chyba moje ulubioneCytuj:
mydeal.pl napisał
"Węglowodany (cukry) także są niezbędne do spalania tłuszczów. Tłuszcze mogą być spalane tylko w obecności węglowodanów, nigdy odwrotnie. Inaczej mówiąc, tłuszcze są spalane w ogniu węglowodanów" G. Kożuch, 'Dieta zwycięzców'
Wiadomo, że ww w pewnych ilościach są niezbędne, ale tutaj tłuszcze=zło, choroby etc., jak ktoś chce robić kurs to tylko dla papieru bo nic zapewne z tego nie wyniesiecie :D pzdr!
koksy, założyłem się ze znajomą, która trenowała pływanie, kto szybciej przepłynie 50m delfinem i 400 dowolnym.
Jakieś pro tipy jak w 1,5 miesiąca przygotować się do tego? Uprzedzając głupie pytania, tak umiem pływać ;)
myślałem, by na siłce zacząć bardziej dynamiczne treningi, dietę na lekki - i pływać 2 razy w tygodniu ( tylko jak? )
imho nie masz szans jeśli tylko umiesz pływać nawet dobrze na tle kumpli a ona trenowała chociaż te 3-4lata więc nawet nie ma sensu cokolwiek pod to robić w siłowni ;d najbardziej Ci pomogą częste wizyty na pływalni i szlifowanie techniki bo od tego wszystko zależy, bardziej przyłożyłbym się do kraula bo dystans dłuższy to i więcej sekund można urwać z czasu + wchodzi w grę kondycja, którą koleżanka może mieć dużo słabszą niż za czasów pływania, nie wiem jak wygląda Twój delfin ale tutaj raz, że nawet jeśli coś poprawisz przez ten czas to dużo z czasu nie urwiesz, dwa - jej jest pewnie i tak o niebo lepszy
@up
będę mieć to na kolejnym semestrze =/
XD
to ja może błędnie założyłem, że on dosyć sprawnie pływa delfinem bo inaczej kto normalny wtedy by się zakładał nawet z pływakiem amatorem, że zrobi lepszy czas tym style na 50m? delfin to jest pieprzona męczarnia jeśli chodzi o naukę a do ścigania się delfinem żeby to miało ręce i nogi to naprawdę daleka droga ;d
ale sobie stringi ukręciłeś XD
ile siedzi w nodze?
e: co to za paka?
Czesc,
przeczytalem czesc tych artykulow, ktore podeslaliscie mi wczesniej.
jeszcz raz o mnie:
189cm wzrostu
98kg-100kg
spore bf, obstawiam ze 20%
ektomorfik
leniwy tryb dnia (siedzaca praca, jazda autem itd)
ulozylem sobie diete na redukcje, wskazie co poprawic:
Załącznik 300157
dodaj kcal... 1800 kalorii na poczatek dla 100kg osoby? :o
Krótko - podbiłbym białko to może by się udało nawet jakiegoś rekompa zrobić, oczywiście podbiłbym tłuszcz, węglowodany są okej, zamiast ryżu polecam ziemniaki, więcej jaj, oliwa z oliwek do smażenia czy do czego jej tam używasz wcale nie jest taka dobra - polecam masło do jajecznicy i smalec do wszystkiego innego, do tego rotowałbym produkty typu pierś z kurczaka z innymi mięsami, szczególnie tłustymi, ogólnie nie ma tragedii ale jednak trochę za mało jak na takiego byka 100kg tym bardziej, że masz siłownie i chyba będziesz kręcić te interwały, tak?
edit : btw mam nadzieję, że w DNT nie będziesz mieć tylko 3 posiłków z czego jeden to serek wiejski a drugi to 2 jajka? ogólnie taka dietka mogłaby przejść w DNT ale w DT dorzuciłbym jeszcze mocno białka i tłuszczu po jakieś 80-100g.
jak podbic tluszcz i biako bez zwiekszania wegli? Jakies tricki, ktorych nie znam? :)
mus? bo ryz szybko sie przyrzadza, latwo dawkuje i jest tani. Ewentualnie na zmiane? raz ryz, raz ziemniaki?
ok
maslo do jaj - ok, smalcu w irlandii nie kupie, tutaj nawet ciezko o schabowy, jakies inne opcje? Jak koniecznie smalec to moze jakos skitram
mysle ze tak - jeszcze musze o tym poczytac, ale zdaje sie na Was
Ok, wolowina? indyk? Dorsz? Cos jeszcze? (nie znosze lososia)
myslalem zeby trzymac ta same rozpiske w oba dni. ale jesli w DT mam dorzucic 80-100g bialka to ok, jak odpowiesz/odpowiecie na pytania z tego postu to wklej nowa diete uzupelnione o te wskazowki
dzieki!
Nabial, tluste miesa, sery, jajka, ryby, BOCZEK ;];;;];];];];] aa i jeszcze majonez jest spoko, u mnie 2 sloiki na tydzien schodza, smietana 30 % tez dobra do popijania z whey np
pyry maja mniej wegli i szybciej zapychaja, napewno + na rzecz redukcji; ryz ma to do siebie ze jesz taki worek i wchodzi szybko i w sumie go tak nie czuc jak pyry, przynajmniej ja tak mam.
Maslo prawdziwe, albo do niego podobne, zadne miksy itd. Conajmniej te 82% tluszczy ZWIERZECYCH, a nie roslinnych jak to te miksy majo, jak nie masz dostepu do smalcu to tluste miesa, np jajecznica na boczku a tak to smazysz reszte na tym masle jak nie ma smalcu.
indyk to tez drob, nie jest tlusty xd, wolowina bardziej, na rybach sie nie znam. Wcinaj boczek, najtlustsze miesko to chyba wieprz, ofc zalezy od partii.
Ogolnie to stanowczo za malo kalorii, ile jadles dotychczas ? Nie wchodz na diete z dnia na dzien, rozloz sobie to w czasie bo moga byc cyrki; nie wiem jak pracujesz itd, ale jezeli twoj dzien wyglada mniej wiecej tak ze: sniadanie > praca > szama przed silka > silka > reszta to wegle bym jadl w posilkach od sniadania do przedtreningowki, potem bialko/fat.
czy mi sie wydaje, czy masz takie nieproporcjonalne do siebie nogi xd
Nie wiem, nie liczylem tego. nie cwiczylem od lat. Miesiac temu chcialem troche przymasowac na 4000kcal, szlo do gory nawet ok. Wrocilem z wakacji i chce zrzucic minimum 5kg i pomysle co dalej. Moj dzien wygladala mniej wiecej tak jak piszeszCytuj:
Ogolnie to stanowczo za malo kalorii, ile jadles dotychczas ? Nie wchodz na diete z dnia na dzien, rozloz sobie to w czasie bo moga byc cyrki; nie wiem jak pracujesz itd, ale jezeli twoj dzien wyglada mniej wiecej tak ze: sniadanie > praca > szama przed silka > silka > reszta to wegle bym jadl w posilkach od sniadania do przedtreningowki, potem bialko/fat.
ok, wrzucam zaktualizowana diete, obadajcie:
Załącznik 300158
jest całkiem spoko masz ok. 2gB, 0,5gWW, 1,5gT, czyli na redukowanie bardzo prawidłowo jednak tego trzymałbym się w DNT bo to taka optymalna racja żywieniowa w dni bez treningu, w DT okołotreningowo wszamałbym coś małego jeszcze przed i po siłowni, tutaj u mnie dobrze się sprawdzało przed coś typu wiejski, żołty, masło solo (najlepsza opcja przy redukcji, jak nie dasz rady samego masła to rozpuść w kawie - brzmi obrzydliwie ale jest naprawdę smaczna) a po przywykłem już do białka w prochu ze śmietaną 30stką