Pomysle nad tym chyba tez, ale najpierw zalicze zwykle gvt, bo po tym wyladuje na pogotowiu xD
Klata 4 dni juz boli i trudno sie rozciagnac. Przynajmniej juz nie jest zapalona.
Wersja do druku
Pomysle nad tym chyba tez, ale najpierw zalicze zwykle gvt, bo po tym wyladuje na pogotowiu xD
Klata 4 dni juz boli i trudno sie rozciagnac. Przynajmniej juz nie jest zapalona.
Mnie od poniedzialku dopiero wczoraj przestały boleć nogi. Klata od wtorku nadal spalona, ale plecy coś słabo.
@Pingwinq
Serio w 15 minut ogarniasz kilka posiłków na cały dzień? Mięso w tym czasie jesteś w stanie przgotować? Chyba kurwa wyjąć szynkę z lodówki i następnie z paczki.
Sama karkówka to prawie godzina gotowania, kurczak smażony potrzebuje też chwilę. Ryż nawet "aldente" też się swoje gotuje xD
Teach me how
witam oficjalnie jestem naturalem ile brac kreatyny na 2 cykl??
w ogole chemik polece chyba gh na offie, bo wpadl mi legit w lapy
wystarczy nauczyc sie ze mieso kroi sie
1) kazde wieksze w paski->kostke a nie jakies pierdolencje godzinne
2) piers wzdluz na 2 ciensze czesci
chyba, ze mamy mielone to nie ma tego "problemu"
i jesli komus zajmie to wiecej niz maksymalnie 2 minuty, podczas ktorych nagrzewa sie patelnia to cos z nim nie tak i niech przestaniepierdolic
kurczak smazony to mniej niz 10 minut
i po co gotowac karkowke, w max 15 minut bez problemu sie usmazy
sura
nie pauzuj w mc, bo rak prostownika gwarantowany
no smaży, gotuje. O tym myślałem.
Serio nie wiem czy moja gazówka jest jakaś niewydajna, ale w 15 minut to może z jednej strony mięso się usmaży, ale środek surowy, druga strona surowa, że nie wspomnę o fakcie iż takie mięso jest twarde jak podeszwa buta.
Karkówka zawsze jest krojona na plastry cienkie, takie "stejki". Chyba, że do piekarnika i nawet chyba ty mi podawałeś jakiś przepis na miękką karkówę.
Kurczak idzie w kostkę, albo plastry cienkie jak kotlety. Podobnie polędwiczki.
Wątróbka, mielone - to fakt, szybko idzie.
Teraz kwestia taka:
Kamracik pisze, że chujowa micha jak ciągle ryż+kurczak, a za chwilę post, że przygotownie michy w postaci (mięso+ryż) na cały dzień jest spoko. Nie wiem, może tylko ja się tak czepiam, ale widzę niekonsekwencję w tym co się wypisuje. Jak ktoś tylko ryż+kurczak to wychodzi na to, że źle robi. Jak ktoś tak nie robi, to też źle. Na pytanie jak robić, poleca się ogólnie rozumiane mięso + ryż :D
To znowu pierdolenie takie, zwana popularnie dygresją.
kurwa, ja nie moge w mieszkaniu zostawic nic w piekarniku (skurwysyn ma wyjebane na temperature; grzeje do oporu i pali wszystko) i nie mam normalnej kuchenki z palnikiem, tylko jakas zjebana plyte grzewcza. to jest dopiero bol. piekarnik to tam jeszcze chuj, ale ja musze widziec plomien podczas gotowania. cyferka 4 czy 7 za duzo mi nie mowi, a trzeci rok tam siedze XD.
no i to sa sprzety z ikei. ikea powinna zajac sie robieniem chujowych mebli z plyty wiorowej, a nie robieniem sprzetu gospodarstwa domowego. tak na przyszlosc, jakby ktorys urzadzal kuchnie. jebac ikee.
@edit
a co do makro to ja obstaje przy swoim: u mnie grunt to nie mieszac fatu z weglami, na hc nie wpierdalac wiecej niz 60g fatu/dzien i tyle. dla mnie i diety z wysokimi weglami i niskim fatem i na odwrot maja swoje miejsce w dzwiganiu.
@chemik
Tak samo mam z fatem i od razu człowiek czuje się bardziej ożywiony i mniej zamula przez cały dzień, a masa idzie
Elo, we środe mialem trening, wczoraj dosc mocno bolal mnie PRAWY bark, a dzisiaj W CHUJ boli mnie lewy bark. O co chodzi? Za duzo powtorzen, za duzy ciezar czy za slaba rozgrzewka?
Może jakieś małe zapalenie torebki stawowej?
Panowie zamawiajcie z http://www.bulkpowders.pl/ promocja na białko, a jak robicie pierwsze zamówienie to z tym kodem 20FTC macie jeszcze dodatkowe -20%. Wychodzi 25zł za 1kg białka!
Ja tam panowie kupiłem patelnię w ikei teflonową za 20 zł i można nawet smażyć bez oleju jak ktoś chcę zjechać z tłuszczy, no ale płyt nie polecam xd
o czym wy rozmawiacie
tylko indukcyjne
ale to moze dlatego, ze taka mialem w domu, wiec przez lata nauczony i ciezko sie przestawic na palnik
kurwa, to. wstawiam se cos do piekarnika, ma tam niby siedziec 10 minut. przychodze po 8 minutach, a moj anaboliczny posilek zweglowny.
ale jak boli. bo bark moze roznie bolec. jak bol jest ostry, przeszywajacy i pojawia sie przy ruchu, to najprawdopodobniej wskazuje to na syf w rotatorze barku (bezposrednio). ogolnie to w barku jest ciasno i zaczynac sie tarcie. bark to zjebany staw. tepy, jednostajny bol jest zwiazany najczesciej z wygieciem sie podczas snu.
jak nie sciagasz lopatek przy cwiczeniach, to niedlugo ci ten bark moze pierdolnac. ja teraz sciagam lopatki nawet jak wale konia.
jak ktoś codziennie je ryż kura oliwa x4 no to dobrą michą tego nazwać nie można.
i są takie dni, że się wyciąga cokolwiek i na szybko opierdoli (nawet gotowca) ale jak się gotuje to można zrobić coś normalnego, nie codziennie ryż i kurak, wystarczy trochę pomyśleć w kuchni i robić dobre zakupy.
też indukcja here, i czasami brak palnika.
jednak sprzątanie tego, a gazowej, rekompensuje wszystko :D
Jak na indukcyjna coś spadnie to ja pierdole, idzie chuja dostać
jebać dirty bulka, żałuje wjebanie 13kg w krótkim czasie bo mi się nie podoba zrzucanie tego.
MENSON TY CHUJU MIAŁEŚ RACJE!!
To uczucie gdy jestes ekto/mezo i cos takiego jak dirty bulk dla ciebie nie istnieje
kurwa, teraz doczytalem i to co mam to tez jest indukcja. nie zmienia to faktu, ze jest zjebana i trzeba miec na nia odpowiednie garnki.
bylem swiecie przekonany, ze to co mam to po prostu plyta grzewcza.
O co z tym dirty bulkiem chodzi?
ze zaczynasz redukcje tak
BO BYLES NA MASIE
ale swoja droga bardzo milo wspominam, nigdy w zyciu nie pochlanialem tak duzych ilosci jedzenia
paczka orzeszkow w miodzie?zajebiscie, wrzucam do 400g jogobelli i na raz
balast zrzucilem w 3 miesiace
start
http://s18.postimg.org/hpkthcgvd/Zdj_cie0210.jpg
po miesiacu
http://s28.postimg.org/atua7hqq5/korekta1.jpg
koniec
http://s12.postimg.org/yvb3mt8d9/toprgua1.jpg
przepraszam z bycie ulancem, to juz sie wiecej nie powtorzylo XD
swoja droga zrobic jakakolwiek redukcje jest banalnie prosto, przytyc z glowa jest wkurwe ciezko
Jako że nie mam zbyt dużej wiedzy na temat siłowni i ćwicze sobie od jakiegoś czasu z moim syntetycznym barkiem XD
może ktoś mi podpowie, co warto zrobić z taką sylwetką 185cm/~76kg wagi, raczej proste ,że masować ale czy warto najpierw stracić ten tłuszcz na wakacje i poźniejsz trzymać ściśle diete i masować te 10kg? i wtedy coś wycinać.Czy bez pierdolenia już teraz masować i potem się martwić.
Czy wypierdalaj chamie za bramie i się nie pokazuj?
http://imgur.com/Tj9qR5K
Najpierw miesnie potem redu, nie odwrotnie
jak człowiek wieczna redukcja nie wiem o czym mówicie.
@ziomek up
masuj, nie ma co redukować, chyba że jara cie auschwitz- abs
ja bym trzymał wagę i może przez te 3 miesiące coś sylwetka się poprawi. A po lecie masował, że ja pierdolę
pokaz zdjecia. Nie ma co strzelać. Cyferki to nie wszystko. Ja myślałem ze przy 72kg/183cm nie bede musial dalej redukowac a sadla jeszcze jest na brzuchu i udach. Najlepiej jest zejsc jak najnizej nawet moze to byc auschwitz a pozniej wchodzic na reverse. Pzynajmniej widac efekty. Widze po sobie
@down
zagapiłem sie
dal foto przeciez
jak tam nastroje przed swietami? +5kg incominggggggggggg
przed swietami dobrze ostre aeroby beda wchodzić i kalorie mniejwiecej bede trzymal XD WIERZE
Chyba minus pienć, jebać świąteczne żarcie, jakieś kurwa kaczki czy króliki xD Dobrze, że sałatka chociaż dobra to coś zjem przy stole przynajmniej
Panowie
Czy są jakieś przeciwskazanie odnośnie mrożenia mięcha już przyprawionego? Wiecie, kupuje sie jakieś, porcjuje, do tego przyprawa jakaś, wymieszać, do wora i do zamrażarki? Potem rozmrozić, na patelnie i elo. Moge dostac raka?
mózgu od szukania dziury w całym xD
nie ma zastrzezen
To super, odkryłem sposób na oszczędzenie czasu + zamarynowania od razu miecha i lepszych doznan smakowych
umytego chyba w lodówce się nie trzyma, ale czy z mrożeniem to samo to nie mam pojęcia
przecież mroża już nawet przygotowane i tylko rozmrazają i jedzą :D
A ja sobie masuje w chuj, obecnie 89kg i mam wyjebane na redukcję
Skupiam się obecnie tylko i wyłącznie na sile, robię sheiko, 68 w udzie, w pasie 87,przy wyższym bf siła ładnie rośnie, cały również rosne, stawy nie bolą, nic tylko rosnąć
Może za rok jak będę w okolicy 100 coś potne ale mam wyjebane w wycinanie się do niskich bfow, jak widzę tych typów 73kg przy 180, morda jak z Auschwitz, typ ledwo wyciska 80kg ale ważne,że kratka jest i żyłka nw bicu
no siema slucham???Cytuj:
typ ledwo wyciska 80kg ale ważne,że kratka jest i żyłka nw bicu
also
https://www.youtube.com/watch?v=J-yH...ature=youtu.be
Apollo belt powinien z definicji rosnąć po równo z obu stron, czy raz z jednej raz z drugiej sie wybija?
U mnie z prawej strony jest dużo większy niż z lewej, bo tam go prawie wcale nie ma.
Nie wiem czy to jakaś patologia i czy przypadkiem jakoś przy siadach sobie jej nie pogłębiam, bo i prawa noga bardziej pali niż lewa i prawa też jest większa od lewej.
Nie rozumiem konfliktu w tym kierunku???
Jedni wolą ładną docięta sylwetkę i normalną siłę a drudzy wolą pierdolnięcie i tęga posturę, chyba proste nie?
@matius ;
wyobraź sobie, ze ja też wyciskam 80kg, a zakoczę Cię bo 4x10 robię na 55kg :) a 83kg 185cm here przy bf 11-12%.