dlatego wszystkie wyliczenia można o kant dupy rozbić, jedyne co się sensownie dodaje to nakład na sztandze ale na pewno nie kalorie
Wersja do druku
Wróciłem po ponad miesięcznej przerwie na siłownię, zrobiłem fbw hehe na rozruch i prawie się porzygałem.
Jak dla mnie najlepszy sposób na liczenie kalorii to jeśli waga ci stoi to zapisujesz i liczysz wszystko co jesz każdego dnia przez tydzień (chyba, że ktoś je regularnie to nie ma potrzeby) uśredniasz i do tego dodajesz/odejmujesz w zależności od celu
Wiem, że troche spóźnione, ale ten plan wcale nie przepadł.
Prosze:
1) uginanie ramion ze sztanga 4x8-12
2) dipsy 4x6-10
3) uginanie ramion na modlitewniku 4x8-12
4) skullscurshers 4x6-8
Cytuj:
robisz w superseriach 1 i 2. analogicznie z 3 i 4. miedzy czesciami superserii 10-15s przerwy, coby zmienic ciezar albo pozycje. miedzy samymi seriami 120s. skupiasz sie glownie na fazie negatywnej kazdego cwiczenia; ostatnie serie mozesz robic nawet z pomoca kumpla, byleby porzadnie pociagnac negatywa. daj znac, czy mialem racje ;).
Wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim ostatni miesiąc robiłem 12x23kg i więcej nie mogłem. Dziś zakładam 28kg z myślą zrobienia 5-6 repsów.... Wyszło 12.
http://static4.wikia.nocookie.net/__...-meme-face.jpg
Nie żebym narzekał, ale wtf? Na następnym treningu mam założyć 33kg? :D
Jakim cudem dowieszasz sobie 45 kg na dipsach, a sztangielkami na + wyciskasz tylko 28 kg wtf
ja rozumiem, że można mieć ćwiczenia, w których jest się lepszy i takie w których jest się gorszym, ale bez przesady z tą dysproporcją xD
No bo dipsy robię długo długo, a sztangielki na skosie dodatnim to miesiąc temu zacząłem machać drugi raz w życiu ;dd
Zresztą to było 28kg x 12, na 5 powt. pewnie bym machnął ze 35kg w takim wypadku
Do tego w PPL chemika w dniu push przy push pressie na końcu też już nie ma siły na duże ciężary, nie mówiąc o dynamice wykonywania ćwiczenia.
z dynamika nie ma problemu, z ciezarem tak. przynajmniej u mnie tak to wygladalo.
zawsze mozna przerzucic i zrobic zaraz po dipsach. to jest w koncu ciezkie cwiczenie, a nie sciaganie linek na trica.
swoja droga popularny pushdown to chyba moje ulubione cwiczenie na tricka.
Odnośnie dyproporcji - powiedzcie mi, czemu dowieszając 50 dych do pasa, mogę zrobić 5x5 dipsów, z 40kg mogę się podciągnąć ze dwa razy, a na klate leci może 125 max?
Jakby tak popatrzeć, to z 50kg waże prawie 150kg.