nie te same, chyba 3 rozne zestawy przypraw. z reszta, udar, przeciez nie musze jesc tego codziennie, lol XD
a nawet jakby byly bez przypraw i mialbym je jesc codziennie to i tak bym wpierdalal ;]
Wersja do druku
nie te same, chyba 3 rozne zestawy przypraw. z reszta, udar, przeciez nie musze jesc tego codziennie, lol XD
a nawet jakby byly bez przypraw i mialbym je jesc codziennie to i tak bym wpierdalal ;]
Załącznik 300968
Jak miśki ta dieta sie prezentuje na mase? Może być?
Teraz tak ulozyłem na ileważy.pl na szybko co dzis i starać będę się regularnie jeść, wiadomo nie cały czas to samo.
Waga 74~kg
Nie dałem tu jeszcze białka po treningu i do owsianych bo nie było takiego produktu na stronce
brat chce zaczac walczyc ze slynna sylwetka pajaka xD jakies porady?
#2up
Dorzuc bialka, rozloz te 2 worki ryzu na 2 posilki po jednym imo. Dorzuc warzywa chyba ze nie wliczasz ( nie musisz ). Tak to wydaje sie ok pod wzgledem makro
#e
Co ten tapatalk jebany sorry za double
tez bym sie wstrzymal z tym podchwytem jako cwiczeniem na bica.
waga zaczela leciec w dol :D
ale chyba wprowadze do diety poprawki od ayx~ (sorry, jesli pomylilem nick) i zaczne robic bardziej rekompozycje niz redukcje.
Oddalbym wszystko za racka u mnie na silce. Takie ciekawe wariacje mozna tan wyprawiac, az wory pod oczami ze smutku
oczywiscie wbijam do biedry o 9 i juz wyprzedane wszystkie cyce, ja pierdole
oni chyba to wszystko sobie zostawiaja ;/
polecam kupować w piątki, są najświeższe (to dostawa weekendowa)
Tylko Pluton proszę nie pisać czegoś w stylu: "boli mnie lewy pośladek" albo "nie zjadłem 2 dni temu kolacji i nie mam energii". Bo np ten gość robi high pulle nie mając rąk. Więc żadne wymówki nie przejdą ;/
https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/...79103944_n.jpg
ale czemu Wy się do mnie przyczepiacie za każdym razem, ja dyskutuję o kurczakach xD
ja nie jestem w stanie nic robić, bo mam rozjebany kręgosłup, jeśli kogoś to bawi to gratuluję poziomu
i nie było żadnego v6, raz się poddałem, okej, zgadzam się, zjebałem, ale niech rzuci kamień każdy kto nie miał żadnej przerwy w 'karierze'
Jeżeli tygodniowa przerwa się nie liczy to rzucam kamieniem ; d
Jak to dlaczego? To że nie ma się rąk czy nóg nie oznacza że nie można wyglądać świetnie, jest mnóstwo bodybuilderów bez nóg na wózkach, bez ręki a wyglądają 100x niż cały ten temat razem wzięty. Widocznie ten gość chciał wyglądać dobrze przed wypadkiem i chce wyglądać dobrze po wypadku. Równie dobrze mógłbyś zapytać dlaczego Oscar Pistorius biegał mimo braku nóg.
Co?
a ja mam szacun do niepełnosprawnych, którzy mimo wszystko trenują, nie każdemu zależy żeby wyrywać szmaty na kratę tylko są osoby, które po prostu lubią ćwiczyć tak jak inni lubią napierdalać w lola, to czemu inni nie mogą sobie ćwiczyć skoro są niepełnosprawni
https://i.imgur.com/KNabxfV.jpg
dzieki ziomek, doceniam
Ja nikogo nie hejtuję. Jest mnóstwo ludzi, którzy stawiają się przeciwnościom losu. Znam kilka ludzi, którzy nie zostali obdarowani intelignecją, a mimo to zakuwali po 6-8h dziennie przez 3 lata liceum, żeby móc się dostać na dobrą uczelnię i wyjść na ludzi, a nikt jakoś nie wrzuca ich zdjęć i filmików, a moim zdaniem włożyli więcej pracy niż tamten typek.
Tu niestety nie masz wyboru. Jak chcesz isc na dobre studia to musisz zdać dobrze mature, nawet bardzo a zeby tak się stalo musisz wykuc schematy i nauczyć się głównie robic zadania typowo maturalne, inteligencja naprawdę za wiele ci nie pomoze, no moze będziesz musial spędzić troche czasu mniej nad nauka. Tak to wygląda niestety, i imo troche butthurt czuje. Co do niepełnosprawnych to naprawde nie warto żebyście się na takie tematy wypowiadali. Sam fakt ze maja chec do zycia i nie wegetuja gdzies bezczynnie czekajac na smierc jest czyms naprawdę godnym podziwu a co dopiero zajmowanie sie kulturystyka gdy jest to mocno utrudnione. I teraz pomyśleć ile trudu musza wlozyc w życie codzienne i najprostsze rzeczy - chyba nie kazdy sobie zdaje sprawe i pisanie ze dla kasy i fejmu jest imo żenujące i nie na miejscu
Chyba żartujesz :D Ja żeby wykręcić 98% z matmy rozszerzonej poświęcałem pół jednej soboty w tygodniu, potem pół niedzieli na fizykę (82%) a na tygodniu wyjebka. Niektórzy co szli na medycynę, i będą kiedyś ratować czyjeś życia, bądź właśnie kończyny, zapierdalali godzinami, unikali imprez itp. a jakby chcieli ćwiczyć i trzymać dietę to by nie było szans.
Btw. Wielu z tego tematu chyba powinno zmienić system wartościowania, bo możemy tu sobie lizać dupy nawzajem pisząc "ćwiczenia takie ciężkie" "dietę tak trudno trzymać" "masa tak wolno leci/spada" TYLE POTÓW WYLANYCH, TYLE WYRZECZEŃ. A prawda jest taka, że w życiu jest mnóstwo innych czynności, które są cięższe niż to. Nie róbmy z siebie męczenników.
Co to za "determinacja" i "ciężka praca" skoro większość fanów kulturystyki mając wybór odwiedzić babcię (xD) i pójść na siłownie, wybiorą to drugie.
No nie bardzo mi się chce wierzyć ale niech ci będzie. Matematyke i fizyke jeszcze uwierzę, tam osoby madre maja dużą przewagę, ale taka biologia dla przykladu jest trudna do zdania i nawet sama wiedza nie wystarcza, trzeba nauczyc sie specyficznej precyzji wypowiedzi pod mature. Wszystko da sie pogodzić i nie musisz odmawiac zadnych imprez, zakuwac musisz bo innego wyboru nie masz jezeli chcesz w przyszłości wykonywać ten zawód, chyba ze masz gruby portfel to wtedy jest troche latwiej ; )
nie wiem, moze jestem jakis zjebany, ale ciezkie wielostawowce nigdy nie beda dla mnie zabawkami na partie x. zabawa w super czucie bicka na drazku jest dla mnie podobna rzecza, co wczuwanie sie w obly mniejszy przy zarzucie. od tego sa modlitewniki i uginania na 10 sposobow ;d.
Ma ktoś z was ( z wrocławia najlepiej ) na sprzedaż jakieś żelastwo? krążki od 2,5kg + chętnie kupie jak by ktoś miał na zbyciu.
@top
dziś trening klaty o dziwo od maja nie robiłem płaskiej, a skończyłem na może maxie 40kg (bez hejt.) dziś po wyciskaniu hantli na plusie, postanowiłem zrobić WL, 3 seria założyłem 70 iiiiii nie wyjebałem haha, 4 seria weszło 60 x 6 ale podejrzewam że byłem zmęczony po skosie . Nie robie tego ćwiczenia na sztandze juz bo siara;;
a co do podciągania to w styczniu robiłem 2 x mac nachwytem a dla porównania robiłem 1 dipsa (i to nie pełnego) a teraz dipsów 4 x 10 a podciąganie może max z 5 pełnych razy.. 0 jebanego progresu :( płacz.
@chemik
gdzie masz bliżej? renoma czy pasaż?
Zakładając, że ktoś jest na redukcji (może bardziej po prostu chce zrzucić parę kilo) to co jeśli chodzi o alkohole. Wiadomo, że najlepiej w ogóle, ale chciałbym tak orientacyjnie wiedzieć, co myślicie.
Co jest najgorsze według Was, podajcie w kolejności.
1. Wódka czysta (500ml na 2 osoby)
2. Wódka smakowa (500ml na 2 osoby)
3. 4 piwa (standardowe po 500ml)
4. Whisky (500ml / 700ml na 2 osoby)
Wiem, to głupie, że tak szczegółowo z podaniem ilości, ale strasznie mnie to ciekawi.
Co jest najgorsze, a co najmniej zaszkodzi przy redukcji.
człowieku, co Ty sie gorączkujesz o hejtowanie. Jak ktoś hejtuje to, że ktoś stara się być lepszy fizycznie to niech spierdala.
Ja myślę, że nie można nic sobie odmawiać ale też trzeba pić z głową. Dwa-trzy browarki w weekend na wyjście gdzieś z laską czy znajomymi nic Ci złego nie zrobią. Tak samo 1-2 kielony wódy. Pozdro.
Ale to nie jest tak, że ktoś się uczy bo nie ma wyboru. Ma wybór: może się nie uczyć i zabrać się za coś łatwiejszego, np pójść na siłownię.
Podejrzewam, że większość z tego tematu (w tym ja) stając się inwalidą prędzej by poszła przerzucać żelastwo niż wzięła się za coś poważniejszego.
Traktowanie siłowni jako "wielkiego wysiłku" i "wymagającego ogromnej determinacji" przez amatorów jest dla mnie śmieszne.
Człowiek, który skończył studia, interesuję się jakąś dziedziną nauki, nawet z zakresu humanistycznego, jest więcej warty niż czyjeś 200kg w martwym. Siłownia to "dodatek" a nie podstawa.