@
Aver ;
no nie wiem, może źle się wyraziłem, w sensie że nie jest to poprawna nazwa na dane zjawisko, ale nie mam tak, że nagle chce mi sie spac/nie mam energii/nic mi się nie chce. Wszystko idzie plynnie, krótko mówiąc jak wdupiałem słodycze to wykres mojej energii wyglądałby jak na EKG, a teraz to jest linia prosta. Podobnie przy treningach, męcze się jakby bardziej stopniowo. Miewałem takie treningi, że zjadłem np snickersa przed, czułem dobrze, ale trening kosza 2h a ja w połowie nagle miałem wszystkiego dość..