To uczucie gdy kończysz trzyletni związek i jedyne o czym myślisz to o jutrzejszych plecach :D
Wersja do druku
To uczucie gdy kończysz trzyletni związek i jedyne o czym myślisz to o jutrzejszych plecach :D
breakups make bodybuilders
Venzet
Wawa - Gocław może?
Jak tak, to możemy się zgadać na trening na jakiejś siłce ;)
Btw, propsuje basen mocno, mój tydzien
pon - rower 20km
wt - silka - nogi
sr - basen ( ale kurewskie domsy )
czw - plecy i tric
pt - off, chujowo dzien rozbity przez zajecia na uczelni
dzisiaj - basen
I musze przyznac, ze tak jak w zeszlym tygodniu ciezko mi sie plywalo, tak dzisiaj juz zaczalem interwaly trzaskac, poki co 2 baseny żabką i sprint 25 kraulem. i tak 6x na poczatek. Cel to trzaskać na zmianę żabka/sprint/żabka/sprint
mysle se jak upchnac treningi w trzy kolejne dni, bo inaczej niz poniedzialek-wtorek-sroda nie upchne. w sobote dam tez rade cos porobic u siebie. gora-dol-gora-off-off-nakurwianie pod katem dynamiki-off.
pod ta nakurwianka kryja sie jakies skakane przysiady, szybkie i lekkie zarzuty, dzien dobry i pp. co somdzicie.
A w jakim kierunku chcesz iść? Taki bardziej Ronnie, czy taki bardziej atleta-rugbysta xD
@Ja tam mam 3 FBW czw, piąt i sobota i nie narzekam.
na razie chce sie doprowadzic do normalnego wygladu i te moje smiganki to tak dla rozrywki. lubie robic dynamiczne cwiczenia. nawet za bardzo, bo mi sie zaraz uruchamia dorian yates (kiedys go nawet zobaczylem jak robilem wioslo xD) i napierdalam tym jak chory umyslowo.
tak tylko pytam, jak wam sie cos takiego widzi.
Solidnie. Ale teraz spać bo nie będzie przyrostów.
1.2g bialka/wegle do oporu/tluszcz zalezny od dnia
da sie na takim czyms przymasowac? strasznie mnie nerki napierdalaja jak wrzucam cos nabialu, a kuraka nie zawsze mam codziennie
mnie po jedzeniu 150g bialka 650g wegli i 100g tluszczy dziennie jakos, kiedys dawno temu, zalalo jak prosiaka a miesnia ledwo co zlapalem XD
teraz doswiadczony zawodnik i laduje 300g bialka 450g wegli i jakos 120g tluszczu i polecam serdecznie
to strasznie malo musisz pic, skoro cie nerki napierdalaja.
3-4 litry wody dziennie.
jak nie wiecej
dlaczego nie smigniesz do lekarza? sciemnisz, ze cie same z siebie bola nery i musi cos zrobic, bo z tym nie ma zartow. ja kiedys swirowalem z nerkami, bo mam rodzinnie rozjebane. nawet przed pierwsza kreta (byl to jablczan, bo jest najlepszy xDDDD) zrobilem sobie klirens, ogolne badanie sikow i chyba mocznik.
chociaz chyba mi sie piach zbiera, bo czasem jak zakluje, to bol jest paralizujacy. moge nawet stwierdzic, ze wolalbym dostac kopa w jaja. kiedys ie wybiore na usg.
skocze jak sie to powtorzy. ponizej 130g bialka nie odczuwam bolu. ale chyba spowodowane bylo tym, ze 2-3 wiejskie wpadaly w przeciagu 4 godzin.
kurwa