Aveleinen napisał
W okolicach łokcia (taka gula)? Ja miałem coś w stym stylu i był to łokieć tenisisty. Ogólnie to im szybciej odstawisz ćwiczenia tym szybciej wrócisz do nich. U mnie to było tak, że do końca tygodnia odpuściłem sobie treningi. W następnym tygodniu robiłem tylko nogi i brzuch, a teraz w tym tygodniu mogę normalnie już wszystkie partie ćwiczyć. Bicepsa na razie sobie odpuściłem, żeby kontuzja szybko nie wróciła. Do tego jakieś ćwiczenia z 1-2kg hantelkiem na obroty nadgarstka bo ponoć pomaga szybciej się regenerować i wzmocnić staw.
Podsumowując odpuść sobie: barki, plecy, klatkę, triceps i biceps do póki ból nie ustąpi zupełnie. Po tym odczekaj tak z 5-6 dni i możesz powoli wracać do ćwiczeń (będzie minimalny ból, ale po paru godzinach odpuści, aż w końcu po ćwiczeniach nie będziesz czuł go w ogóle).
Poczytaj sobie o tym w necie i zobacz czy to dokładnie oto chodzi i się nie martw bo ja po tej przerwie biłem wszystkie swoje rekordy pod względem obciążenia, więc to mi wyszło nawet na dobre :D