Luźne rozmowy na siłce - archiwum

Cytuj:

---

Aver napisał

Młody chłopak, dobrze je, śpi, rucha, wiec wątpię żeby źle było. Jeszcze jak dorzuci trochę suplementacji to luz.

---

slowo klucz

bez koksu tez sie da
do czasu %)

Cytuj:

---

Jaanek napisał

W czwartek byłem na treningu po przerwie i czuję ból w przedramieniu. Nie jestem w stanie łapy zgiac. Help plx

---

No to masz przerwę w treningu na parę tygodni. Albo źle złapałeś albo za duże obciążenie. Mam tak samo :/. Polecam rozciągać się codziennie - u mnie to zmniejsza bół. Do tego u mnie mocno super pomogło złapanie za nadgarstek i pociągnięcie, ale to pewnie dlatego, że mam uraz łokcia, tylko rób to delikatnie i powoli żebyś se ręki nie wyrwał (co ciekawe ból prawie po tym minął xd).

Do tego żeby nie stracić motywacji na siłce rób brzuch i nogi, bo zawsze coś.

jutro 13:00 fizjo pierwsyz raz w 5 letniej karierze

ciekawe jak mocno jestem rozjebany

we Wro czy u siebie?

u siebie. ja nie mieszkam we wro od marca 2015

@Elfis Przemo dobrze kojarzę że Tobie fizjo powiedział że nie masz hehe naramiennych?
pytam bo ten sam problem tutaj here, to już zakrawa o patologię i jestem ciekaw jakie ćwiczenia/ rady Ci dał i co powiedział ogólnie

Cytuj:

---

Aveleinen napisał

No to masz przerwę w treningu na parę tygodni. Albo źle złapałeś albo za duże obciążenie. Mam tak samo :/. Polecam rozciągać się codziennie - u mnie to zmniejsza bół. Do tego u mnie mocno super pomogło złapanie za nadgarstek i pociągnięcie, ale to pewnie dlatego, że mam uraz łokcia, tylko rób to delikatnie i powoli żebyś se ręki nie wyrwał (co ciekawe ból prawie po tym minął xd).

Do tego żeby nie stracić motywacji na siłce rób brzuch i nogi, bo zawsze coś.

---

Wydaje mi się że to zapalenie jest. Smaruje maścia na razie. Robiłem wyciskanie stojąc pusta sztanga do upadku (na CF się zapisalem). Mam nadzieję że przejdzie bo kasy na karnet szkoda a ja się ruszać nie potrafię, mam kikuta zamiast ręki.

Cytuj:

---

Jaanek napisał

Wydaje mi się że to zapalenie jest. Smaruje maścia na razie. Robiłem wyciskanie stojąc pusta sztanga do upadku (na CF się zapisalem). Mam nadzieję że przejdzie bo kasy na karnet szkoda a ja się ruszać nie potrafię, mam kikuta zamiast ręki.

---

Zobacz sobie w necie: łokieć tenisisty/golfisty i porównaj sobie ze swoimi objawami. Później w necie jest masa artykułów jak leczyć i co robić (nawet są ćwiczenia itp.). Może pomoże :)

Ktoś mi może powiedzieć czemu nagle mam taki spadek zainteresowania siłką?
Wgl mi się nie chce, nawet jak już się przełamię i pójdę to z trudem robię ćwiczenia :/

Może ostatnio za ostro trenowałeś? Też tak osatatnio miałem z 1-1,5 miesiaca temu. Trzeba zluzować na jakiś czas może lekki deload albo wogóle przerwe zrobić i wrocić silniejszym :p Chyba że pozasportowe przyczyny ci dolegają stres niepowodzenia itp

Cytuj:

---

hucksteR napisał

Ktoś mi może powiedzieć czemu nagle mam taki spadek zainteresowania siłką?
Wgl mi się nie chce, nawet jak już się przełamię i pójdę to z trudem robię ćwiczenia :/

---

Bo za duzo energi zuzywasz na ta dupeczke z fejsbuka <3

Sex oslabia nogi ;]

chyba torga przegladaja :/

https://www.youtube.com/watch?v=oKYxaeLffMU

Cytuj:

---

Deathfully napisał

Trzeba zluzować na jakiś czas wogóle przerwe zrobić

---

^^^^

zapomniec i wrocic wyposzczonym. nic lepiej nie dziala. gainsy nie spierdalaja przez tydzien czy nawet dwa.

Cytuj:

---

Kubaa93 napisał

@Elfis Przemo dobrze kojarzę że Tobie fizjo powiedział że nie masz hehe naramiennych?
pytam bo ten sam problem tutaj here, to już zakrawa o patologię i jestem ciekaw jakie ćwiczenia/ rady Ci dał i co powiedział ogólnie

---

cwiczenia przy scianie
cwiczenia na stojaco
do tego dzieki ^ mam sie nauczyc uzywac barkow i lopatek tak jak bog przykazal przy wszystkich cwiczeniach gdzie w ten sposob powinny byc uzywane(wyciskanie, porecze, drazki, wiosla, barki i inne)
dopiero jak sie naucze mimowolnie tego uzywac to mozna myslec dalej(i to nie jest zadne HEHE SCIAGNIJ LOPATKI DO TYLU NA WIOSLE, bo one nie chodza przod tyl w lini prostej)
ogolnie mam tragiczna patologie, zero wzorcow ruchowych, kontrastowo dojebany i sprawny brzuch+nogi i okolice tez bez zadnych fizjo zastrzezen, a barki nie istnieja (serio, jestem waski jak dupa weza)
do tego hipermobilnosc od przenoszenia sztangielki
ogolnie to pizda jest, bez bomby nie widze szans na poprawe XD

I to jest właśnie dobry moment wejścia na bąbe, jak już wszystkie patologie z grubsza ogarnięte, micha ogarnięta i potrafimy trenować, szkoda, że ja w gorącej wodzie kąpany ;dd i uległem presji otoczenia