cały zakwaszony po "podciagniu" 2 dni temu, pomimo minusowej temperatur ubieram sie i biegne na boisko. na poczatek kilka serii hehe podciagnia, a po tym lekki HIIT. boze jak dobrze czuje czlowieg ;33333 ja juz chyba sportowy swir bo jesli mam wolne to nie ma chuja zebym nie poszedł pobegac/podciagac sie/dipsowac i co najlepsze mam z tego najczystsza przyjemnosc, zero zmuszanka jak kiedys
czuje mlody bug na wakacje ;3