Luźne rozmowy na siłce - archiwum

Wesołych moje kochane torgowe koksy! Zapierdalam robić nuszki :v

a ja barki od tego som cienzarki

wesolych!

Ja już się boje ile spadków będzie ;/ 2 tyg temu w weekend trochę popłynąłem z alko, że aż się pochorowałem tak że do dzisiaj jeszcze zdrowy nie jestem, a teraz jeszcze święta... tak bardzo szedłbym poćwiczyć a tak bardzo nie ma jak. Dzisiaj w nocy śniło mi się, że nakurwiam dipsy, swoją drogą nawet rekord zrobiłem :D ciekawe czy zakwasy będą

A to uczucie gdy jestes katolem i nic nie jesz do 18 bo #post a musiales wstac o 7 bo podroz motzno a normalnie do 16 wpada 2.5k kcal?


Nigdy go nie poznacie

Cytuj:

---

Andaryel napisał

A to uczucie gdy jestes katolem i nic nie jesz do 18 bo #post

---

XD XD


ja prawilnie ide zrobic nogi zeby sie skurwic i miec usprawiedliwienie dla nadchodzacej ilosci jedzenia : |



wesolych swiat, gainsow
i zdrowia
bo najwazniejsze

Cytuj:

---

zizou napisał

Koksy jak rozwiązać problem z barkiem, chrupie mi trochę i czasami boli przy jakimś wyciskaniu. Przy normalnym użytkowaniu wszystko spoko. Iść do lekarza? W sumie to nie mam jakoś do nich przekonania a zazwyczaj ciężko znaleźć takiego co ma pojęcie większe niż ze standardowego podręcznika. Może ktoś wytłumaczyć skąd takie bóle się biorą i ewentualnie jak zapobiegać?

---

Mialem to samo, spowodowane lichą rozgrzewką + zbyt szybko duzy ciezar w serii.
Rozgrzewaj sie dokladniej, odpusc zolnierskie i dorzuc glukozamine - przejdzie

ja se zrobie lekkie fbw, bo juz ostatnio przeglem palke i czulem zblizajaca sie goraczke potreningowa (najgorsze uczucie na swiecie).

Cytuj:

---

Maniek900 napisał

glukozamine

---

za kazdym razem.

Cytuj:

---

Elite Hunter napisał

btw. @chemik ;
czy u osoby ze zdrowym serduchem walenie alko z energetykami bedzie mialo jakis negatywny wplyw na zdrowie?
nie mowie, ze codziennie... ale tak co miesiac jakas skromna poloweczke. zapomialem dodac, ze na dwoch.

---

w takiej ilosci to chuj. jakbys to walil co weekend w ilosci 0,7 solo na energetykach to mogloby sie to odbic, ale tak to mozna se pozwolic.

do tego jeszcze paczka szlugow, torba scierwa i jestes na imprezie i jednoczesnie robisz hiit. wspaniala sprawa.

Cytuj:

---

Andaryel napisał

A to uczucie gdy jestes katolem i nic nie jesz do 18 bo #post a musiales wstac o 7 bo podroz motzno a normalnie do 16 wpada 2.5k kcal?


Nigdy go nie poznacie

---

Ja nie jestem katolem ale nie jem nic do wigilii
wstałem 10 minut temu
szach mach post

posty sa spoko w chuj. polecam przy duzej ilosci zarcia 1-2x na tydzien zrobic post do oporu i pozniej zrobic wielkie zarcie.

Kurwa tak patrze i od 2 lat lapa mi nie rosnie. Jakis przepis na naprawe ktos zna?

Tylko nie 10 serii codziennie

wesolych swiont. oficjalnie masa skończona, 28 zaczynamy redu 102-110 w 7 tygodni, wyjde pewnie w kat ciężkiej chociaż chciałbym wstrzelić się do 90 ale nie bede tracil nabicia na sile zeby tylko wbic sie w kat.

http://puu.sh/m743T/25077ce9bc.jpg

^
kurwa xDDDDDDDDDDDDD

Cytuj:

---

Sura napisał

Kurwa tak patrze i od 2 lat lapa mi nie rosnie. Jakis przepis na naprawe ktos zna?

---

może zacznij chodzić na treningi?

Ty mnie nie denerwuj bo jestem w stanie wyjebac cie na uginanie przedramion na biceps w dwoch seriach po 3p

nie mam takiego ćwiczenia w planie

btw byczek ma większą dłoń niż moja głowa

o jak rykłem, Pluton chyba chce rzutem na taśmę wygrać żartowniś roku 2015