czy wszystko z toba w porzadku?
Wersja do druku
czy wszystko z toba w porzadku?
anaboliczny swir sypie bcaa do wszystkiego
Nigdy nie jadłem bcaa w proszku i chyba nigdy nie mam zamiaru, nie rozumiem jaki to ma sens, jeśli jest się zdrowo i dużo jedzącym osobnikiem.
Nawet gdy miałem okresy debilizmu i byłem na vlcd to nie zauważałem żadnych spadków mięśni i siły.
Na mojej siłowni są typki,którzy piją przed, w trakcie i po treningu w obawie przed zabójczym katabolizmem po ich katorżniczych treningach klaty i bica.
bcaa -> aminokwasy -----wysoka temperatura---> denaturacja -> rozjebane wlasciwosci
mysle, ze tak to dziala
true story:
dzialanie bcca odczulem dopiero jedzac 60-80g ed (bcaa czyli jakies 100g+ prochu)
Haxigi nie żebym Ci sugerował danie sobie spokoju z kulturystką i tym tematem ale... próbowałeś może innych sportów?
>aminokwasy
>denaturacja
pala xD
pragne przypomniec, ze jedyne skuteczne aminokwasy to te niebialkowe. jak ktos chce naprawde szybkiego bialka, bo nie ma co robic z pieniedzmi, to mu pozostaje hydrolizat. peptydy w kontekscie poprawy regeneracji>>>>gowniane aminokwasy, z ktorym chuj wie co sie moze zdarzyc. watroba moze odpierdolic swirowke i se np. zrobic czasteczke glukozy i po zabawie. podsumowujac: lepiej dolozyc hajsu i kupic flakon enana zamiast bcaa.
Jak brałem bcaa i kreatyne jedocześnie to miałem szybsze przyrostu niz na samej kreatyne, ale to moze mi sie tylko zdawało
Ale czy ja tutaj cos sugerowalem o katabolizmie albo odczuciach po amino? Kurwa no nie sondze, wiec na chuj te dywagacje?
Czy ja jestem na masie teraz? No kurwa tez nie, wiec na chuj to pierdolenie znowu o duzo jedzacych osobnikach...
Na was dziala kreta, kawa, yoha, alanina, na mnie nie. Czy z tego powodu pisze ze jestescie pojebani? Nie. Kazdy jest inny i na kazdego dziala co innego. Biore co chce i co czuje ze daje mi poprawe. Ja wam lamerstwa przez branie bomby nie wypominam wiec tym samym nie widze powodu dla ktorego ktokolwiek powinien zarzucac mi czy biore bcaa czy nie.
Pytanie bylo inne i na nie oczekiwalem odpowiedzi, a nie na jakies filozoficzne teksty.
Dziekuje za uwage