ja trzaskalem przez pierwszy tydzien 30g, potem 10-15g.
szybciej start, szybciej koniec
Wersja do druku
Bigi, lec do ortopedy
kreatyne sie powinno traktowac jak witaminy.
CYKL SZTORM+SZOK I BIALKO XD
kurwa torgi, czemu jak robie croc rowsy to prawą ręką robię 15 powtórzeń lekkim chujem, a tym samym ciężarem lewą ręką nie mogę utrzymać hantla żeby zrobić nawet jedno?
Bo masz prawą silniejszą.
Pozdrawiam jestem ekspertem
A tak poważnie, to zawsze jest na początku tak, że jedna ręka jest słabsza chociaż u Ciebie to jest duża różnica jednak.
chemik ale nie troluj dowcipnisiu
ja w sumie lece od chyba pol roku stala suplementacje jablczanem 10g ed
i mnie to zaciekawilo ze niektorzy majacy argumenty w postaci suchego 100~kg na wadze propsuja wpierdalanie wiekszych ilosci niz to slynne, legendarne 10g ed (ew 1g/kg ktore i tak kazdy zaokragla do 10 XD)
Bo to kwestia osobista, i to i to dziala.
Nie rozumiem czemu z kreta jest wiecej dyskusji nt. dawkowania niz odnosnie deca durabolinu
tylko po co tyle wpierdalac. miesnie sa w stanie tylko do pewnego stezenia magazynowac kreatyne. tak samo mozesz rozpuscic okreslona ilosc np. cukru w wodzie. nie znam dokladnych wartosci, ale nie wiem co by trzeba odpierdolic, zeby sie podczas suplementacji rzedu >5g/dzien wycykac ze swoich zapasow krety, zwlaszcza w srodku burzliwego cyklu.
a po chuj ci cos jeszcze. masz krete, masz pompery, na ciebie nie dzialaja mocne stimy, wiec kofe mozesz wsadzic se w cewke moczowa. dorzuc do tego rozeniec pwo i elo.