to Stefan pisal o jedzieniu białko+wegle i białko+tluszcz? czy moze jakis ciekawy art macie?
Wersja do druku
to Stefan pisal o jedzieniu białko+wegle i białko+tluszcz? czy moze jakis ciekawy art macie?
o kurwa, ale mi sie rozstepy na udach na wysokosci jaj porobily
syntrax perfect chocolate smakuje jak miliard dollarów <3
I kosztuje z milion dolarów XD
[y]56MZjPykQ7A[/y]
to uczucie gdy bog dal ci geny do zajebistego brzucha, a do lydek jak kurwa dla baletnicy
jest postep. zbieram sie w tym tygodniu na silownie.
twarda decyzja zostala podjeta po przeskoczeniu rozjebanej waleniem konia lopatki.
moge sobie aeroby zrobic na rowerku stacjonarnym? Czy dużo mniej efektywne od biegania? (interwały w obu przypadkach)
Do biegania mam kurewski wstręt, że po 150m szybszego biegu padam pół żywy na ziemie z krwotokiem z nosa.
No i akurat tak wypadlo ze jest juz mocno zimno wieczorami i pewnie zaraz spadnie snieg, a rower mam na silowni i w domu ;d
rowerek stacjonarny jest dla skrajnie otylych pacjentow i kobiet w ciazy.
jezeli po takim dystansie umierasz, to po tabacie na pewno zginiesz. zreszta tabata to tak srednio jako aero.
ja bym uderzyl w jakis orbitrek.
ja tam na rzezbie pedalowalem i fat rowno schodzil : D
znaczy kurwa jak trzeba przebiec to przebiegne i pare km nawet ale to nie dla mnie, chce tego uniknac za wszelka cene ;d
tabate robilem i nie umieralem
glownie chodzi oto ze zeszlo mi 10kg masy ciala i teraz chce wrzucic do tego aeroby + silownia i zjechac jeszcze z 5kg (do 80kg mysle) i zjechac chociaz troche z bf'a
bo po tych 10kg ja nie widze zadnej roznicy xd. Dieta low carb, ciągnąłem if'a 2 miechy zlecialo 13kg potem sie poopierdalalem i te 3kg wrocilo, ale teraz chce juz zaczac normalnie jesc a nie okna 4h bo bylem mocno zajebany, a na silownie zachodzilem zazwyczj ok. 16-17 gdzie o 22 poprzedniego dnia mialem ostatni posilek. Kupiłem clenburexin jako spalacz, i chyba zaczne pic jakas pokrzywe albo cos zeby przyspieszyc metabolizm i ostatni punkt cos aerobowego musze wymyslec