https://www.youtube.com/watch?v=wHoO1xF5-pwCytuj:
5 tygodni i zrobil bym z nim prawdziwych facetow
Tak mi się skojarzyło ;D
Wersja do druku
https://www.youtube.com/watch?v=wHoO1xF5-pwCytuj:
5 tygodni i zrobil bym z nim prawdziwych facetow
Tak mi się skojarzyło ;D
na silke tez chodza pedaly i pozerzy, na kosza tez, na siate i golfa tez, pilkarzykow jest akurat najwiecej bo to najbardziej popularna dyscyplina proste. A co do postury pilkarzy to nie wiem czego Wy oczekujecie, nawet na profesjonalnym poziomie silownia ma sluzyc do budowania sily i dynamiki a nie robienia miesa lol
mój ziomeczek był piłkarzem na relatywnie wysokim poziomie bo grał długo po drugich ligach potem wzięli go do jakiegoś klubu w grecji ale złapał tam kontuzje i po grze, potem w polsce złamał sobie nogę w stylu wasyla i już definitywnie koniec, teraz został crossfitowcem i naprawdę konkretnie się zrobił ;d
ale chłopaki, kilkadziesiąt stron temu była dyskusja o stereotypach i wrzucania wszystkich z siłowni do jednego wora, według przeciętnej babci na ulicy każdy kto chodzi na siłownię to ćpun, narkoman, sterydziarz i jeszcze kretyn (opcjonalnie chuligan), teraz robicie dokładnie to samo
wasze wyobrażenie piłkarza to chłopczyk z gimnazjum/liceum grający w B klasie który nie ma z tego kompletnie nic oprócz lepszej kondycji
ja nigdy nie grałem bardziej niż na podwórku, ale znam kilku naprawdę dobrych chłopaków, praktycznie większość gra na zachodzie z większymi lub mniejszymi sukcesami - ścisła dieta, 0 alkoholu, jeden dzień wolny od treningu w tygodniu (3 na boisku, 3 na siłowni), jestem przekonany, że zapierdalają ciężej, niż trzech losowych użytkowników tego tematu
gadanie tego typu rzeczy nie wiedząc jak to wygląda od środka jest bardzo słabe
ale my to wiemy z doświadczenia, bo znamy tych ludzi. a babcia nie zna.
w bardziej profesjonalnym otoczeniu to wiadomo, ze troche lepiej sie zachowuja, tak samo jak w każdej dyscyplinie.
my tu rozmawiamy wlasnie o sebach z b klasy czy tam 4-3 ligi, tak samo jak wczesniej rozmawialismy o koksach rekreacyjnie chodzących na siłownię, ewentualnie startujących na jakichś lokalnych zawodach
po prostu stereotyp piłkarza mocno kontrastuje ze stereotypem siłacza stąd tyle żali ;d
ja tam nic nie mam do piłkarzy ale znam kilku i średnio odpowiada mi ich towarzystwo, wieczny lans, wszystko na pokaz, pokazywanie, że się ma dużo hajsu i branie nieznajomych dupeczek do hoteli, mówię tylko na podstawie tych, których poznałem większość z nich zarabiała grą, nie w dziesiątkach tysięcy ale nie biegali dla kondycji
eeee, faktycznie byla taka dyskusja, ale wszyscy uznali ten stereotyp za jak najbardziej sluszny i nikt nie mial z tym problemow. po prostu taka jest prawda. z pilkarzami jest to samo. pare kropel w oceanie rzadkiego gowna mozna niestety przegapic.
grając w a klasie/chwile w okregowce potwierdzę tylko słowa reszty, po kazdym treningu w szatni ktos ZAWSZE rzucal pomysl chlanska, a po meczach co się działo to nawet nie wspomne XD nawet na poziomie miedzynarodowym wiekszosc sportowcow nie dba o profesjonalizm np. wiecznie spasiony Gundogan czy Marcelo, palacy jak lokomotywa Coentrao czy też tenisista Ferrer, nie mowiac o pilkarzach z Premier League gdzie co chwile sa jakies newsy ze kogos widziano jak wracal o 5 rano z nocnego klubu najebany itd itp. Takich przykladow moglbym wymienic o wiele wiecej ale mi sie nie chce, tak wiec nie ma co handlowac ze w jakiejs 2/3 lidze na zachodzie jest jakis ogromny rygor XD WEZ SIE PLUTON LEPIEJ ZA PORZADNE DZWIGANIE A NIE !
Ale rozróżniajmy power/weight-lifting od BB okey?Cytuj:
Pokaż post
nawet na profesjonalnym poziomie silownia ma sluzyc do budowania sily i dynamiki a nie robienia miesa lol
Ale to pierdolenie jest, ze pilkarze to debile i sie lansuja, w kazdej dziedzinie zycia nie tylko sportu są debile, którzy mają jakieś większe zasługi, czy osiagniecia, nawet mniejsze, ale cos robia i sie tym jaraja i wywyzszaja, a wy sie dopierdalacie tylko do pilkarzy, co do chlania i prowadzenia niesportowego trybu zycia to potwierdzam niestety, mam przeszlosc w klubie z okregowki i tam browar/wodka po meczu/treningu to norma, nie mowiac juz o fajkach palonych na kartony.Wy uwazacie, ze na silowni nie ma takich osob? wszedzie niestety sa debile na tym swiecie i nie ma co oceniac danej jednostki patrzac na inna sobe z tej samej dziedziny zycia. W ogole kurwa nie rozumiem dzielenia sportu na lepszy i gorszy, każdy kocha co innego i o gustach sie nie rozmawia, moje zycie od zawsze zwiazane jest z piłką nożna i pewnie gdyby nie kontuzja kolana, to na silce nie cwiczylbym w takim stopniu, jak robie to teraz i juz nie zrezygnuje, bo to okropnie pokochalem, ale pilka dalej jest bardzo duża częscia mojego zycia i jest to pasja z ktorej też nigdy nie zrezygnuje.
edit
kurwa jeszcze cos, jak widzicie kogos chudego na ulicy, to patrzycie na niego i macie go za smiecia ? oceniacie go przez to jak wyglada ? bo mi sie wydaje, ze powinno sie raczej oceniac ludzi za to jacy sa, a nie przez t jak sie ubieraja i co reprezentuja swoim wygladem...
@Pingwinq ; w chuj prawdę mówi. Grałem parę lat w piłkę, trenując po 5-6x w ciągu tygodnia + meczu w weekend i temat chlania się pojawiał co weekend. Ja to odpuszczałem, bo na chuj, ale reszta ładowała konkretnie. Swoją drogą u nas była szkółka piłkarska i każdy mecz z tymi pedałami tworzył u mnie taką złość, że połamałbym im nogi :v. Wieczny lans, tona żelu na ryju i oczojebne buty. Ja zawsze miałem czarne - zawsze. Zawsze też twierdziłem, że osoba grająca w oczojebach, gra w nich dlatego, żeby odwrócić uwagę od swojej marnej gry. Ale jak najbardziej stereotyp piłkarza-pedała jest prawdziwy, szczególnie u młodych(14-18lat) + więcej zdjęć z meczu na fb/insta niż minut na boisku, z małymi wyjątkami.