Aktualnie około 40 km, ale ciągle się zwiększa. Zapisałem się w grupie 5:00:01- 5:30:00 ale oczywiście to jest minimum asekuracyjne, wolę po prostu wyprzedzać i się motywować niż jak 50% torować innym drogę do dobrego czasu, jeśli ukończę poniżej 4:30:00 to będzie mega sukces. Aktualnie mam już zaplanowane treningi:
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=432 (jestem w połowie 9 tygodnia) kończę 5 stycznia ten plan. Przechodzę następnie do tego
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=13&id=129 i zaczynam od 6 tygodnia tj. "budowanie wytrzymałości" po drodze wpadnie mi bieg marzanny (marzec, półmaraton), a 18 maja wypada idealnie z biegiem w planie. Jeśli chodzi o doświadczenie to tak jak mówiłem, dopiero 2 miesiące coś aktywniej, wcześniej zaliczyłem dwa starty w 10 km, teraz w pazdzierniku VII bieg trzech kopcow w Krakowie (bieg gorski), lamiac 1:10:00 na 13 km z czego jestem dumny bo na ciężkich podbiegach zostawiłem w tyle nie jednego maratończyka, ale zdaje sobie sprawę, ze 42,195 to inna bajka...
Btw. wysylam Ci zaproszenie na endomondo, chetnie poslucham rad i to zawsze dobry sposob do wzajemnej motywacji
Ktos wie jak to jest z tymi dziennikami?