Wersja do druku
Trzeba po prostu najpierw wzmocnić mieśnie piszczelowate, np. poprzez podciąganie palców u stóp jak najwyżej i potem można śmigać na śródstopiu. Musi być równowaga między mięśniami łydki i piszczeli i wszystko będzie spoko :)
Ja osobiście nie mogę się przerzucić, mam zbyt słabe łydki
Poprawiłbym tylko na "mięśnie piszczelowe przednie i tylne" :) i mały dodatek ode mnie "Bóle Piszczeli u biegaczy i jak sobie z nimi radzić"Cytuj:
Xard Flor napisał
Mi osobiście te ćwiczenia nie pomagały, robiłem też wiele innych z jutuba. Pół roku się męczyłem z tym cholerstwem. A ćwiczę też w siłowni gdzie podczas przysiadów pracuje też piszczelowy przedni i nadal mnie bolało żeby nie powiedzieć napierdalało bo raz w połowie biegania wracałem praktycznie skacząc na jednej nodze. Dalej kupiłem buty Sockwa, przebiegłem się krótką trasę ~3km i już nigdy więcej mnie nie bolało, poza łydkami z początku bo wiadomo, że muszą się trochę przyzwyczaić ale to nie był ból z rodzaju tych, które przeszkadzają w treningu.
tiririri ktoś mi powie co mogę zrobić z mięśniem półbłoniastym i półścięgnistym? ponoć przez ich przyczepy boli mnie to kolano
a wolę wiedzieć jak najwięcej zanim wywalę 30 funtów na prywatną wizytę
Mnie kiedyś złapało jak wracałem ze szkoły do domu z torbą na trening i plecakiem to stałem pod jakimś płotem 10minut bo nie mogłem się ruszyć, a potem skakałem xDCytuj:
udarr napisał
Jeżeli diagnoza jest poprawna, to wystarczy że będziesz robił ćwiczenia na tylną grupę mięśni uda.Cytuj:
2Fast4You napisał
Link do przykładowych ćwiczeń:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/nogi.asp
Praktycznie nie da się wyizolować działania jednego mięśnia, a później drugiego - nie włączając w to mięśnia dwugłowego uda.
właśnie najśmieszniejsze jest to, że to w sumie zaczęło boleć gdy do biegania dołożyłem siłownię 2x w tygodniu w tym ćwiczenia na dwugłowe o.OCytuj:
Master DziKu napisał
Jakie to były ćwiczenia? W jakich zakresach?Cytuj:
2Fast4You napisał
noo zwykłe ćwiczenie na maszynie leżąc na brzuchu i przyciąganie nóg do dupska. Nie pamiętam ile miałem kg wrzucone, chyba 25. W każdym bądź razie nie za dużoCytuj:
udarr napisał
nie wiem czy dobrze tłumaczę słowo w słowo ale dostałem z usg coś takiego:
"nierówny obrys chrząstki w obrębie bloczka kości udowej jak w wczesnych zmianach malacyjnych"~
co to jest wgl ta cała malacja? bo na necie nic konkretnego nie widziałem
A przypadkiem nie chodziło o słowo "chonrdomalacja"?Cytuj:
2Fast4You napisał
Cytuj:
Chondromalacja – (rozmiękanie chrząstki w tłumaczeniu dosłownym) to choroba prowadząca do destrukcji tkanki chrzęstnej. Występuje najczęściej w obrębie stawu kolanowego. Zmiany dotykające chrząstkę rzepki i przeciwległych kłykci uda charakteryzują się rozwłóknieniem, powstaniem szczelin i erozją doprowadzającą w konsekwencji do zmian zwyrodnieniowych stawu rzepkowo–udowego. Czynnikami predysponującymi do choroby zwyrodnieniowej stawu kolanowego są: urazy, zaburzenia osi kończyny, nadwaga i wysoki wzrost.
Kwalifikacja poziomu rozwoju choroby zależna jest od źródła naukowego.
Spotyka się 4-stopniową skalę chondromalacji wg Outerbridge’a:
0 – chrząstka prawidłowa
I stopień – spluszowacenie i zmiękczenie (obrzęk),
II stopień – pęknięcia i fragmentacja niepełnej grubości,
III stopień – pęknięcia pełnej grubości sięgające do kości podchrzęstnej bez odsłonięcia kości,
IV stopień – ubytki odsłaniające kość podchrzęstną.
Głębokie uszkodzenia (III i IV stopnia) nie mają zdolności do wygojenia i muszą przejść w zmiany chroniczne, prowadzące do postępującej degradacji stawu.
dobra +/- wiem już co robić
macie namiar na jakiś dobry kolagen?
trener wspominał coś o 4flexie ale generalnie trochę drogi
znalazłem coś takiego trec glucosamine sport complex, ktoś zna?
a i jeszcze coś kiedyś o chrząstce rekina słyszałem, cóż to?
2Fast4You, może za bardzo w ostatnim czasie przeciążałeś chrząstkę stawową? Albo to jakiś wcześniejszy uraz się odezwał?
Osobiście nie jestem za stosowaniem specyfików, które rzekomo "odbudowują chrząstkę stawową", ponieważ chrząstka stawowa NIE ULEGA odbudowie (tak samo nie jest unerwiona i nie jest unaczyniona). Jestem raczej przekonany do takiej zasady (sam miałem przeciążenie obydwóch chrząstek stawowych w kolanie i nie brałem żadnych specyfików, które tak są reklamowane)
@downCytuj:
Zapobiegaj urazom
Umiarkowany ruch dostosowany do naszych możliwości najlepiej służy stawom. Ważne jest, by ich nie wykręcać, ale poruszać tylko w płaszczyznach fizjologicznych. Idealny jest rower, a jeśli pływanie, to na plecach lub kraulem (w żabce skręcamy stawy). Trzeba też unikać urazów i systematycznie ćwiczyć mięśnie, pozbyć się nadwagi i otyłości, korygować niesymetryczne przeciążenia kręgosłupa (np. wyrównać podkładką w bucie długość nóg), do pracy na kolanach zakładać ochraniacze, nosić obuwie, które amortyzuje wstrząsy, nie eksploatować nadmiernie stawu w jednej pozycji.
Dalszych pytań nie mam :d
hah od czego by tu zacząć :d
miałem popękaną łąkotkę, naderwane więzadło właściwe rzepki, zapalenie (czy coś co je wywoływało) w płynie w rzepce i z tego jestem skierowany na artroskopię dekompresyjną no ale to było ponad rok temu i po pół roku nic nie robienia przestało mnie to boleć
coś tam jeszcze miałem ale nie pamiętam już szczerze mówiąc
@BTW
właśnie dostałem te adasie o których pisałem wcześniej - mega buty, polecam.
Czy ktoś z forum TORG'a bierze udział w tegorocznym maratonie w Poznaniu? :) Może kogoś uda mi się spotkać na starcie :)
Potrzebuje planu treningowego na szybkość na dystans 1km oraz 50m. Chce iść do WATu a tam są testy sprawnościowe, nigdy za bardzo nie biegałem, sporo na rowerze jeżdżę więc krótkie dystanse to raczej spokojnie kondycyjnie, kwestia szybkości, wynik na 50m to chce zejść poniżej 6,5 sekundy, a na 1km to poniżej 2:50s, dam radę do końca czerwca, nie znam się na czasach, to są czasy w okolicach 70 punktów/100, w sumie nawet starczą mi czasy w okolicach 50pkt ale wolę mieć zapas i zrobić coś dla samego siebie. (czasy na 50pkt to 7,4 i 3:50).