Dlatego jestes sam? :kappa
Tu nie chodzi o podejscie w stylu "Grazka wpierdalamy dzis boloniesie bo ja tak chce, jak nie to wypad" tylko mowisz "Kochanie skoczymy dzis do restauracji na spaghetti", a nie "Kochanie co dzis bedziemy robic/Kochanie gdzie dzis pojdziemy zjesc?" bo w odpowiedzi dostaniesz wtedy na 90% "hmmm no nie wiem w sumie na nic nie mam ochoty, nie wiem". Jak juz bedziecie w tej rejestracji to juz sobie zamowi co tam bedzie chciala.
+++Cytuj:
Zależy od kobiety. Jak jest normalną osobą, a nie pierdolniętą w czerep księżniczką to może sama wyjść z inicjatywa jeśli chodzi nawet o drugie spotkanie. Ewentualnie da Ci wyraźny sygnał, że na drugie spotkanie ma ochotę.
Takie zasady byly w gimnazjum.
Zalezy od sytuacji w sumie, czasem wypada tak powiedziec, nawet jezeli wiesz, ze ma cos do zrobienia, ale nie nagminnie i za kazdym razem bo to by bylo nieco popierdolone.Cytuj:
A lat to Wy ile macie? Bo gimnazjalistka będzie mogła mieć od razu mokro w majtkach, ale jak kobieta faktycznie ma swoje obowiązki i faktycznie nie ma czasu to co najwyżej Ci powie, że chyba z chuja spadłeś.
Niekoniecznie, sugerowalbym nie generalizowac w sposob taki, ze normalna=zawsze wie czego chce.Cytuj:
Normalne kobiety wiedzą, co chcą. Sugerowałbym nie generalizować.
Bzdura, nie ma idealnych jednostek, nie ma idealnie takich samych potrzeb i charakterow, a to tutaj sugerujesz. Zazwyczaj jest tak, ze jedna z osob jest bardziej dominujaca lub otwarta od drugiej. Nie mowie, ze powinno byc 90/10, ale nigdy nie bedzie idealnie porowno, po za tym idealne zwiazki nie istnieja.
Nie napisal nic takiego, napisal, ze nie ma obowiazkow. Moze tak mu sie wydaje, a moze nie, nie napisal co robi w teoretycznie wolnym czasie.
Z drugiej strony no kurwa jakie zajecia moze miec dziewczynka w wieku 16-20 lat (wiecej chyba nie maja???), ze nie jest w stanie poswiecic chocby 4-5h 2-3 dni w tygodniu na swoja druga polowke i robienie czegos razem XD (byc moze zarabia na showup, warto sprawdzic)
@Kelier ; ile wy macie lat tak w ogole?
A tak od siebie pozwole sobie poradzic ci i powierzyc tajna wiedze. Tylko mowie ci to w sekrecie, tresc jest niewidoczna dla reszty forum. No wiec... idz i z nia pogadaj, zapytaj w czym problem i dlaczego jest taki stan rzeczy. Jak dostaniesz konkretna odpowiedz to sobie ocen czy jest wiarygodna, wzglednie mozesz ja tu skopiowac to ci ktos moze powie co masz robic ze swoim zyciem.