Jasne, ze próbowałem ale bez skutku :D
W ogóle pierwszy raz w życiu mi się taka sytuacja zdarzyła. Sam pewnie jakbym wcześniej o czymś takim od kogoś usłyszał to potraktowałbym to jako jakiś mało śmieszny żart ;d
Wersja do druku
Jasne, ze próbowałem ale bez skutku :D
W ogóle pierwszy raz w życiu mi się taka sytuacja zdarzyła. Sam pewnie jakbym wcześniej o czymś takim od kogoś usłyszał to potraktowałbym to jako jakiś mało śmieszny żart ;d
to jakoś słabo próbowałeś, jak ona reagowała? nie mogłeś przy okazji takiej sytuacji pogadać tylko teraz na forum pytasz czy w ogóle zaczynać rozmowę? miej jaja i jak chcesz o czymś pogadać to gadasz a nie się czaisz jak czajnik bo może uzna, że chodzi ci tylko o seks, którego nigdy nie miałeś na przestrzeni pół roku XDDDDD
miała jakiegoś chłopaka przed tobą? może ona nigdy nie uprawiała seksu i się boi, wstydzi? po prostu z nią pogadaj...
Byłem w podobnej sytuacji. Ona starsza. Nigdy tego nie robiła. Dodatkowo, dostałem do zrozumienia, że do ślubu nici! Nie tak ją zrozumiałem, tylko tak mi powiedziała. Po nie wiem, 3 czy 4 miesiącach, zacząłem jej sprawiać przyjemność. Lubiła to ale nic dalej, ja nie dostawałem NIC. Nie martw się zbytnio. Przyjdzie pewien moment, gdy ona się sama przełamie. Uwierz, chce się jej bardziej niż Tobie, ciekawi ją to, myśli o tym i pewnie marzy. Daj jej czas, daj jej sobie to poukładać i zebrać na odwagę. Ale i tak inicjatywa należy do Ciebie, po prostu nie zrażaj się jak będzie nawet przy Twoim dobrym rozegraniu pasowała. Uda się, nie nachalnie, pozwól jej zachować dystans i okaż zrozumienie. Pewnego dnia jak już ją wycałujesz po szyi, pobawisz się trochę stopami, włosami, zgięciami kolan (trochę musisz jej mapę poznać) to pozwoli Ci iść coraz dalej. I najwazniejsze. Robiłem ten błąd długo. Za łózkiem dama, w łózku - dziwka. Ona nie oczekuje traktowania jak księżkiczkę, nie pytaj, bierz. Długo traciłem przez to, że tego nie rozumiałem. Ale to dotyczy momentu w którym ona Ci się już da :>. Gadkę, hmm, odpuściłbym. Bo co ona Ci powie? Przestraszy się, odsunie się to jeszcze w czasie. Jebanie się każdy ma w naturze, ale to jak z wejściem pod zimny prysznic, jest.. no kurwa ciężko. Nawet z największej cnotki może wyjść.. coś zaskakującego. A z czasem to człoeniu. Pewnie fajnie mieć już taką przetresowaną, ale być świadkiem takiej przemiany.. czy to nie fajne?
Sytuacja jest jasna i klarowna.
Poszla z typem do lozka czy nie - 1 chuj bo razem nie byliscie ale jesli chodzi o mnie to po jej wyznaniach jestem pewien, ze poszla w tango bo by tak nie przezywala.
Nie patrz w ogole na jej gadanie, kieruj sie tym co TY i tylko TY chcesz. Teraz masz najlepsza okazje ugrać to co chcesz bo powinna pojsc na wszystko. Chcesz z nia byc w zwiazku? Bedziesz. Chcesz kontynuowac bzykanko bez zobowiazan? Kontynuj. Chcesz to ja jebaj i zakoncz znajomosc.
Ze swojej strony na pewno z zwiazek bym z nia nie wchodzil, takie kobitki zrania i to nie raz. Skoro jest taka "idealna" to bym pukał dalej ale na powaznie jej nie bral
tylko pamietaj, jak zacznie z toba grac w szachy to ja olej bo z takimi to nie ma co gadac
xDd
Jak wyżej - to że poszła z kimś do łóżka, kiedy nie byliście razem to nie jest argument, ALE zachowała się chujowo, że najpierw wyznaliście sobie miłość, a potem poszła się dymać.
IMO wejdź w związek, a jak odwali jakaś akcję to bez namysłu kończ.
Also, co to za stwierdzenie: "to, że się kochamy nie znaczy, że mamy być ze sobą".
Ale jak po 5 miesiącach ma wyjść, że "chodzi Ci tylko o jedno"? Z resztą, jak Ci dziewczyna wyskoczy z takim tekstem, to sprostuj to i tyle. Nie wyobrażam sobie bać się pogadać z dziewczyną, bo jeszcze coś sobie nie tak pomyśli i przez 5 miesięcy walić konia czekając na cud ;d
Weź rozwiń jak to u Was wygląda, co ona mówi i jak się zachowuje, bo póki co nie bardzo mamy jak pomóc. Powodów jej podejścia może być kilka, strzelanie randomowymi radami jest bez sensu.
tez bym osral taka typiare. I know that feel bro kiedy dupeczka mowi ci ze wyladowala z jakims.cwelem w lozku
nudzi mi sie to napisze eh
nie powinienes bul dupic ze poszla z kims innym jak to przeciez hehe otwarty zwiazek
a jak ideal to sprubuj a najwyzej jak cos odjebie to ja pozegnasz-.-
Jak nie spróbujesz to potem będziesz żałował, że właśnie nie spróbowałeś.
mi w sumie też się nudzi, a temat ciekawy i trochę beka z typiary xd
No jeśli odpierdala pijańskie sexy (bo kurwa nie wierzę, że do niczego nie doszło i te jej "przypomniałam sobie o Tobie mając sporo % już za sobą XDD) na imprezie, a potem twierdzi, że to właśnie bez niego żyć nie może i chce związku, to wg mnie też coś tu nie gra ;p zwłaszcza, że dopiero potem chce związku, a wyznała (niepełne XD) info, bo pewnie albo sumienie albo sam by się o tym potem dowiedział xd
@mercury
Ja na Twoim miejscu postarałbym się właśnie wycisnąć info, do czego zaszło, by się przyznała ^^ coś textem typu "powiedz mi wszystko, co się wtedy stało, jeśli to ma mieć sens, to muszę wiedzieć wszystko, a jakoś się ułoży" czy co tam (chuj wie, wiem że to tandetnie brzmi XDDD) i potem pomyślał, jeśli powie prawdę (no chyba, że Ty jej wierzysz, że nie było sexów XDDDD bo upita w 4 dupy to ja rozkminiam, że kontakt wtedy z takową osobą jest nikły i tylko instynkty nią kierują jak chęć pierdolenia się). Nie radzę Ci się tu pchać w coś większego jak paru przedmówców już Ci to powiedziało, bo jeśli tak wielkie uczucie do Ciebie, a tu się pierdoli z innym (chuj, że otwarty związek, chuj że po %), to prędzej czy później i tak i tak się to powtórzy, i po chuj potem masz przechodzić przez takie gówno (a jak dasz radę, to zostaw ją sobie na fwb próbując w to nie angażować żadnych feelsów).
No kurwa XDDDD imieniny XDDD