Tak się to kończy jak Polsat ogłupia panienki swoimi Pamiętnikami z Wakacji xDD
Wersja do druku
Tak się to kończy jak Polsat ogłupia panienki swoimi Pamiętnikami z Wakacji xDD
ale weźcie troche przyhamujcie z tymi debilkami :3
Jesli lyknales to story to nie wiem kto jest wiekszym debilem, mam nadzieje ze nie ty. XDDD
Co to siedzi we łbach teraz to ja nie wiem xD Sa tez dobre strony tej sytuacji. 3/4 torga polepszylo sobie humor na conajmniej tydzien
ziomek musisz sobie zadac wazne pytanie, to laska do chodzenia czy ruchania? oba? w sumie mnie tekst przerazil jak ci napisala ze pewnie ja zdradzasz (jesli byla powazna), jakby sie usprawiedliwiala ;]
Ty na prawdę jej wierzysz? XDDDD
Boże, przecież to taka ściema, ale rozrywki i śmiechu to mam z Was obydwojga ;d Teraz będziesz walił po ciapatym i całował jej spuchnięte usta od sosu
Tez proponuje to szczegółowe pytanie.
Teraz ją ruchaj, wykorzystuj maksymalnie, jak będzie miło to do tego wracaj, ale koniec końców niech sytuacje kończą się tak zebyś jej wierzył, a za jakiś czas zapytaj o szczegół
najpierw badania
potem ruchanie bo przesrane do konca zycia bedzie mial chlop
albo zrób jej guwniaka i wyjedz za granice na stałe
niech wie co to życie
no w sumie racja, nie wiadomo jakiego syfa mogla zlapac. niestabilna emocjonalnie jakos jest chyba, mogla wszystko odjebac. wogole niewiem czy pisales ale bzykaliscie sie wogole? czy jeszcze dziewica jest (albo byla ;D)?
No, uważaj chłopie, żebyś się z kalafiorem któregoś dnia nie obudził, nie ma żartów.
O kurwa XD
W sumie wg mnie możliwe, że ostatecznie się nie puściła. Nawet jest dość prawdopodobne, tak 50/50 bym powiedział. Ale na 100% jestem pewien, że to nie była żadna Chorwatka tylko Chorwat. To jest kurwa tak oczywiste.
ALE nawet pomijając to i zakładając, że mówi prawdę i tylko prawdę. Czy to wiele zmienia? Napisałeś jej normalnie, że jedziesz nad jezioro ze znajomymi, to zaczęła ci robić wyrzuty. Z tego powodu (że jedziesz nad jezioro ze znajomymi) poszła na plażę i ryczała (?), a potem wbiła na jakąś ciapacką imprezę i się najebała i dała sobie czegoś dosypać (?). No bez jaj.
Po pierwsze, jak można być tak rozchwianym emocjonalnie, żeby robić wielki problem z twojego wypadu ze znajomymi(!) i przez to beczeć na plaży? Po drugie, jak można być takim hipokrytą, żeby robić z tego powodu wyrzuty, a potem samemu iść chlać do jakiejś meliny z zupełnie obcymi ludźmi w obcym kraju? I po trzecie, jak można być tak naiwnym i nieuważnym, żeby się tam najebać i dać sobie czegoś dosypać?
W ogóle, co to ma niby znaczyć "pod wpływem emocji związanych z kłótnia z rodzicami i ze mną postanowiła iść z nimi na ta imprezę"? Jeszcze brakowało, żeby powiedziała, że to twoja wina. Teraz za każdym razem jak się pokłócicie, będziesz się musiał zastanawiać, czy przypadkiem pod wpływem kłótni nie daje gdzieś najebana dupy na lewo i prawo?
Więc nie masz się co zastanawiać, czy mówi prawdę i czy się puściła, bo nigdy się nie dowiesz i tak. A z tej najbardziej optymistycznej wersji (że powiedziała całą prawdę i niczego nie pominęła) i tak wnioski nasuwają się same.
Za kilka lat dorośnie emocjonalnie i jej przejdzie... Do tego momentu musisz być gotowy na takie historie.
a to sucz perfidna no.. moja byla kolezanka tez taka rozchwiana emocjonalnie, w dodatku dziecinna , wypuscic gdzies na impre z alko ryzyko 80% ze sie puści :D
Ee kurwa ;d nie wiedziałem że o jeden kielon za dużo to teraz nazywa się nasypanie czegoś do drinka ;d
No bez kitu, pewnie było tak że poznała kolesi i ją zaprosili na impre, najpierw nie chciała, ale potem pomyślała yolo i poszła. Pozostaje Ci tylko wierzyć że się w porę ogarnęła i stamtąd spierdoliła zanim z kimś poleciała do wyra
I te ważne pytanie, ona jest dziewicą?