Ale jednak między miesiącem a tygodniem czy kilkoma dniami jest kolosalna różnica. Poza tym, to ona zerwała z Tobą, nie na odwrót. Jeśli dziewczyna nagle z Tobą zrywa, a tydzień później śpi nowym chłopakiem, to sprawa mocno śmierdzi i mało prawdopodobne (aczkolwiek ciągle pewnie możliwe), że w dzień po rozstaniu poznała jakiegoś super gościa i doznała nagłego olśnienia w stylu "TO ON BĘDZIE OJCEM MOICH DZIECI!".
@Ja sam dziewczynę, z którą byłem dwa i pół roku, zostawiłem w połowie lipca, a w połowie sierpnia zdarzyła mi się miesięczna przygoda z inną. Ale powodem rozstania nie była nuda czy jakiś mój kaprys, ani tym bardziej ta kolejna dziewczyna, którą de facto znałem będąc jeszcze z poprzednią.