napisalem, że brakiem klasy jest przynieść ojcu dziewczyny z którą idziesz na studniówkę wódę.
a uważam, że jej wykazaniem jest przyniesienie czegoś wyszukanego - choćby dobrych czekoladek. Jasne, że nie jest to niezbędne, ale za to jak najbardziej w dobrym tonie.