Ok, a gdyby przestał cię zadowalać w łóżku?
Jarał cię fizycznie, dawał poczucie bezpieczeństwa, te sprawy.Cytuj:
po 2-jeśli bym go nie kochała, nie byłabym z nim 4 lata.
Ja nie pytam czy byś się przyznała do zdrady to jest inna kwestia. Ja pytam czy byś mu powiedziała co zrobił że przestał ci się podobać.Cytuj:
po 3-nie puściłabym się. Ale jeśli chcesz wiedzieć, co bym zrobiła-powiedziałabym mu prawdę. I przyjęła wszystkie konsekwencje. Będąc z kimś tyle czasu myśli się o nim "poważnie", więc nie wyobrażam sobie ukrycia czegoś takiego.
Poza tym skończ pieprzenie typowo bajkowe: Miłość jest chemią, jest jak ogień, na początku rośnie, jak się go nie pielęgnuje to gaśnie. Pytam się czy powiedziałabyś swojemu chłopu co zrobił że ten ogień zgasł z twojej perspektywy. Skup się.