Ja myślę, że to Opatrzność Boża i musisz koniecznie się z nią skontaktować bo to miłość twojego życia.
Wersja do druku
wczoraj tą panne ogarnąłem,z dziwkami narazie luzuje ziom
od jakiegos czasu wkurwialem moja dziewczyne (2-3msc), od jakiegos czasu rowniez zaczalem zdawac sobie z tego sprawe ale i tka srednio szlo mi kontrolowanie odzywek i zachowan, czasami reagowala , czasami przemilczala i niedlugo wlasnie mielsimy odbyc szczera rozmowe, ale wczoraj zjebalem , mozna powiedziec ze "podpalilem dynamit" , zadzwonila zaplakana , uslyszalem jakim to jestem kretynem itp i ze jak sie zobaczymy to ostatecznie to skonczymy, rzecz w tym ze ja nie chce jej tracic , wiem ze mnie kocha, ale powiedziala ze to widocznie juz nie wystarczy, mam troche swiadomosc ze emocje u niej zagraly role i na spokojnie przemysli jeszcze wszystko, tylko nie iwem co zrobic
jeśli dziewczyna to nie kumpel to gg
mówiąc jak programsta: klasa dziewczyna powinna dziedziczyć po klasie przyjaciel, która to dziedziczy po klasie kumpel
=>dziewczyna to wyspecjalizowany kumpel
jak inaczej niby to ma działać?
Każda skrajność jest zła.