Wersja do druku
Opcja 1) będzie z nią z przymusu, będzie się męczył, ona będzie szczęśliwa, po miesiącu gość stwierdzi, że to bez sensu i wszystko jebnie, po czym ona będzie jeszcze bardziej zawiedziona i zrozpaczonaCytuj:
Alden napisał
Opcja 2) nie będzie z nią, on się nie będzie męczył, ona dostanie od razu jasny komunikat bez zbędnej nadziei, wszystko jebnie (a może nawet nie), poboli mniej niż przy opcji 1 i jej przejdzie
No faktycznie, niech z nią będzie. Opcja zajebista.
...
@Menson faktycznie pierdolenie.
Czekam aż Hunted coś napisze. Jak się sytuacja wyjaśniła, albo co on tak naprawdę do niej czuje.
Nasze posty do niczego nie prowadzą.
o chuj jak dobrze czasami nie miec adblocka XDDDZałącznik 341233
Panowie, szybkie pytanie, szybka odpowiedź:
Co byście zrobili, gdybyście byli zaproszeni na imprezkę ze swoją dziewczyną i byłaby tam wasza ex dziewczyna, za którą obecna nie bardzo przepada?
powiedziałbym o tym obecnej dziewczynie i dał jej zadecydować sugerując, że ty w sumie nie chcesz tak bardzo tam iść xD
Kwestia jest taka, że ja chcę tam iść, bo wszyscy moi znajomi mają być. Druga kwestia też taka, że moja była to siostra znajomego i obiecał, że moja ex będzie w domu, lecz nie będzie siedziała z nami... I weź bądź tu mądry i pisz wiersze...
Jak pójdziesz to tylko będzie niezręcznie xd
@Acan ; Ty parówo
Skoro dla ciebie argumentym przewazajacym za tym, zeby tam isc, bo beda wszyscy znajomki to idz. Pojdz, a zalozmy sie ze za 2 dni wrocisz do tematu i powiesz jaka lipa wyszla. Odpusc ten melanz jesli jestes rozsadny i usiadz ze swoja w domu przy winie a tylko zyskasz.Cytuj:
Alden napisał
To wybór między imprą i ziomkami i wkurwioną laską a inaczej spędzonym wieczorem np. z panną i szczęśliwą panną
sam decyduj ;d
Przypomnę moją sytuację i chciałem się w sumie wyżalić. Potoczyło się to tak, że przez jakiś czas był spokój i byliśmy razem, do wczoraj. Zakomunikowała mi, że jedzie ze swoim byłym na koncert, na co ja się nie zgodziłem i powiedziałem, że jak pojedzie, to już może się do mnie nie odzywać. Pojechała, dzisiaj jak gdyby nigdy nic zaczęła do mnie pisać, aż w końcu się spotkaliśmy i poinformowałem ją o tym, że nie chcę już z nią być, po tym co mi zrobiła. Po tym oznajmiła mi, że ze swoim byłym kontaktowała się przez ostatnie kilkanaście dni, mimo że przedtem postawiłem jej warunek, że jeśli chce ze mną być, to z nim zero kontaktu. Za plecami robiła mnie w chuja, w dodatku napisała mu, że wciąż coś do niego czuje i żeby nie tracił z nią kontaktu. Parodia, dopiero teraz przejrzałem na oczy jak bardzo byłem zaślepiony i otumaniony, najgorsze że ja nadal ją kocham, będzie mi ciężko o tym zapomnieć.Cytuj:
Chivi Master napisał
Cytuj:
Chivi Master napisał
Autentycznie sie usmiecham, matko boska, co tu sie wydarzylo
@Chivi Master ;
Im szybciej się to skończyło, tym lepiej dla Ciebie. Jak ona takie coś robiła za twoimi plecami to nie jest warta twojego zachodu. Z czasem się odkochasz.
Ogólnie, cytując klasyka: "Jebać dziwki".
PS.
@Menson ; Ty masz jakiś problem z hazardem że się chcesz o wszystko zakładać? XD
faktycznie zabrzmiało trochę jak w gimnazjalnym związku, ale ogólnie chodziło o to, że nie będzie miała już do czego wracać.Cytuj:
Menson napisał
Nie zwrocilem na to wczesniej uwagi, a powiem ci, ze ostatnio sie zastanawialem czy tak nie jest, wystraszyles mnie.Cytuj:
Prozac napisał
#up
Samo to ze dziewczyna jeszcze NIEZDECYDOWALA z kim chce byc, a ty jestes gotow daj jej czas by poczekac na decyzje. No miej ty honor
No wiec dzisiaj spedzilismy razem pare godzin. Czulem sie jakbym nie rozmawial juz z przyjaciolka, a kims jeszcze blizszym. Do tego dochodzilo jej zachowanie, z reszta ja jej nie odstepowalem. Po dzisiaj juz wiem na pewno, ze to cos wiecej niz tylko stosunki przyjacielskie, nie moge sie zupelnie na niczym innym skupic, bo ciagle o niej mysle.Cytuj:
Prozac napisał
Dzieki wam wszystkim za rady, zdam wam relacje jak cos ;)
@Hunted ;
:DDDDDDDDDDDDDDDDD
Miło się takie coś czyta. Mam nadzieję że wam się ten związek uda.
PS.
Yebać hejterzów
http://wolewygodniej.pl/240256_WODKA-BOLS-40-07L.jpgCytuj:
Chivi Master napisał
Zapraszam do mnie, nic wiecej sie nie da zrobic przyjacielu.
A pozniej sie dziwia, ze nazywam kobiety podludzmi xD
ps.
Nie troluj. xD
Panowie, ostatnio poznałem dosyć ładną dziewczynę na uczelni. Jest z Ukrainy, i tak od słowa do słowa umówiliśmy się na "piwko". Ona jest bardzo zadowolona bo chce się nauczyć Polskiego, ale ja nie mam pojęcia gdzie ją zabrać, mieszkamy w krk, ale obaj jesteśmy tutaj "nowi". Myślałem o wyjściu w plener, bo niby jutro będzie ciepło, ale nie mam pojęcia gdzie.
Jak według was, na pierwszą randke wyjść do baru czy iść gdzieś pochodzić?
Ps. Nie obrażę się jeżeli ktoś poda coś ciekawego w krk. ;)
Ja może pizda a nie specjalista od dziewczyn ale ja to skoro będzie ładna pogoda zabrał bym ją na spacer do jakiegoś parku gdzie znajduje sie jakis bar i tam sobie na chwile przysiadl.Cytuj:
mazda313 napisał
Jak bardzo chujowo brzmi to bez ostrych hejtów proszę :<
pozwole sobie tylko wtrącić, że ukrainki to najlepsze kobiety na świecie :)Cytuj:
mazda313 napisał
zatem walcz :P
Ooo i to jest zajebista myśl, w chwilach słabości zapominam o najprostszych rozwiązaniach.Cytuj:
Pavel321 napisał
Też nie jestem jakimś ruchaczem więc dlatego pytam tutaj. ;d
True, po kilku minutach rozmowy wydaje się być nieziemsko odważna. Ma 17 lat, przyjechała do obcego kraju gdzie nie zna nikogo żeby studiować + jest zajebiście miła.Cytuj:
Ricalone napisał
Jutro zobaczę dokładnie co i jak, dzięki za pomoc panowie!
Weź ja na chatę i ucz polskiego XD
Oralnego.
Np mate
Jeżeli jak mówiłeś jest odważna, nie zgrywaj obrońcy i przewodnika. Staraj się raczej słuchać. Ukrainki to bardzo wrażliwe kobiety, nie zrań jej.
@Prozac ; czy to żart?
Jak ten caly topic
poznalem dziewczyne 2 tyg temu przez neta. spotkalismy sie 3 razy. na drugiej randce powiedziala mi jak w maku postawilem jej loda, ze ona lubi jesc lody ale bardziej lubi robic.. ok 3 spotkanie skonczylo sie u mnie w akademiku gdzie zrobila mi loda z polykiem... na drugi dzien pod prysznicem lodzik i kilka godzin pozniej. zawsze po dojsciu chujowo sie czulem i bylo mi naprawde zle, taka jakby deprecha i wogole: co to znaczy panowie? dziewczyna mowi mi ze nie chce jeszcze seksu bo nie chce aby to sie tak zaczynalo (zwiazek) ale jednak laske zrobila.. wtf?
jezu ale bezbek nvm idk mc<??>Cytuj:
Master of the Xantera napisał
ja wpadłbym w depresje
ej tylko to na serio jest xD
no ta laska Cie zaliczyla tak naprawde, a nie Ty ja i wszystko w ogole przyszlo za latwo to jaka masz miec satysfakcje?
nagraj jak robi Ci laske i szantażuj finansowo
>profit
panowie bardziej chodzilo mi o wytlumaczenie czemu sie zjebanie czuje po tym jak dziewczyna zrobila mi laske :/ za krotko ja znam czy wtf?
A liczyłeś na związek czy tylko na ruchanko? Bo jeśli na to pierwsze, to wcale się nie dziwię, że tak się czujesz xD
gratuluje jestes prawdziwym facetem a nie zwierzęciem
niby jestesmy w zwiazku ale kurwa znamy sie dopiero 3~ tygodnie ^^ wiec to jakby spotkanie na ruchanie (choc mowilismy sobie ze od seksu nie chcemy zaczynac lolz). chyba za szybko to sie zaczelo :/
ile macie lat?
ja 22 ona 20
no to mysle ze normalna sprawa laska ma wysokie libido, z dwojga zlego lepsza z takim libido niz taka ktorej sie chce raz na 3 dni, żenic sie pewnie z nia nie bedziesz wiec korzystaj i staraj sie za mocno w nia nie wkrecic, bo mozesz cierpiec potem
szczerze nie chce mi sie jej bzykac jak mam po orgazmie tak sie chujowo czuc :s to kwestia zaufania do osoby?
ja myśle ze to kwestia twojego nastawienia i tego czego oczekujesz ;p widocznie lodzik to nie to czego chcesz, moze wolisz sie poprzytulac nie wiem
Przeciez to troll albo jakis typ z patoligcznego srodowiska, ktory 22 latek sie tak wypowiada? Przeciez to mentalna gimbaza.
Albo pierwszy raz doswiadczyl tej przyjemnosci i sie chcial pochwalic.
Może po prostu nie sprawią mu to przyjemności, może inaczej to sobie wyobrażał. Nie wszyscy lubią to samo. Niektórzy oczekują od związku czegoś więcej niż tylko seksu.
Moze tez byc gejem na przyklad
ehm studiuje, to moja 3 dziewczyna (z kazda wczesniej uprawialem seks i bylo ok). lubie lody (kto nie) itp. ale nie czulem z nia tego co z innymi partnerkami, tej przyjemnosci po orgazmie. to bardziej bylo zle uczucie niz dobre. i nie wiem czemu tak jest
morze chujowo robi?
no niestety ale bardzo dobrze ;/ nikt mnie tu nie rozumie? ;(
Moze nic do niej nie czujesz i dlatego?
ja rozumiem chociaz twojego problemu bym nie mial.Cytuj:
Master of the Xantera napisał
u mnie sie ostatnio tak pierdzieli w związku.. jesteśmy ze sobą 2.5 roku i jest taka rutyna teraz, mało czasu dla siebie - studia, wracam, gadam przez telefon co mnie w szkole i odwrotnie.
Następnie wieczorem też telefon i chwile gadamy, kończymy. Pare razy w tyg sie zobaczymy jak dobrze pójdzie i jakichś fajerwerkow nie ma. Jakieś porady co by tu wykminić? Brakuje
polotu i finezji i czasem się czuje jakbym gadał sobie z najlepszą przyjaciółką niż z dziewczyną.
przykro mi, wypaliło się ;d nawet jak się naprawi to na chwilę i wróci to samo