zakius napisał
No ale wyjaśnij mi, nawet jeśli jest interesująca ale jeszcze tego nie wiem bo nie poznałem jej z tej strony to mam sobie wylosować, że będę się z nią lizać bo może się okaże więcej niż dobrą kumpelą?
Jak nie mam ochoty to nie mam i chuj zrobisz, możesz gadać, ale niczego to nie zmieni, a wielu rzeczy się nie dowiesz w ciągu tygodnia czy dwóch...
Pójść pogadać o poglądach, planach na życie i czy woli świnki morskie czy chomiki mogę z kumpelą, a jeśli dla niej ważne są gierki to nie jest i tak godna uwagi dla mnie, ja się nie zamierzam starać nie czując, że naprawdę tego chcę
Z kumpelą się pogada, pośmieje, wyjdzie gdzieś, można i pomoc jak ma jakiś problem a mam czas, ale jak mi się nie chce to po prostu nie zawracam sobie nią głowy, nie mam ochoty odpowiadać od razu na wszystko i się tłumaczyć dlaczego wracam z pracy 45min zamiast 30 albo dlaczego mi Internet nie działa... A najgorzej jak jej się zachce rozmawiać jak akurat wychodzisz, a gdzie, a po co, a dlaczego wolisz jechać do cioci zamiast ze mną porozmawiać...
Jasne. Nie wszystkie są takie, ale szkoda nerwów pakować się w coś takiego, później tydzien/miesiac/rok próbować wytłumaczyć i w końcu to zakończyć tylko dlatego, że jak nie zagram w grę to hehe żadna mnie nie zechce