Cytuj:
Astinus napisał
Ale co ma miasto do tego? xDDD
A Moskwę polecam naprawdę, jeśli chcecie sie na dziewczyny napatrzeć. Jak gorąco, to mało która ma na sobie coś więcej, niż to konieczne. A patrzeć jest na co.
No to że co innego jest mieć możliwość umówienia się z taką laską a co innego jest ją minąć na ulicy, no nie Astinus?
Cytuj:
Nigdy się nie zakochałeś, prawda?
Człowiek zakochuje się pod tymi 2oma niezmiennymi warunkami Astinusie: Jeśli widzisz że ktoś ma w twoim subiektywnym widzeniu cechy pozytywne, to połowa drogi. Druga połowa wygląda tak że jeżeli ta osoba interesuje się tobą, to mówimy o zakochaniu. To brzmi żałośnie, ale tak to wygląda. Maslow niestety miał rację co do joty.
Cytuj:
Mówiliśmy o związaniu się z taką, a nie o "przeżyciu czegokolwiek", także to inna bajka. Gdybym miał możliwość przespania się z taką (a byłbym akurat sam), to pewnie i bym to z czystej ciekawości zrobił, ale w życiu bym się z taką nie związał, bo po prostu bym się z nią męczył. A "zadowolenie się brzydszą" w odniesieniu do dziewczyny, z którą jesteś w związku i którą kochasz, to bardzo nietrafione określenie.
Weź tylko pod uwagę że twoja laska nie będzie wiecznie piękna, a faceci lubią fajne ciało, to także fakt. Jakbyś się zastanowił nad tym dlaczego kogokolwiek kochasz to dojdziesz do 2óch wniosków: taka osoba cię rozumie i akceptuje oraz chcesz z taką osobą przebywać. Tyle w temacie.
Cytuj:
Dla mnie ważniejsze zawsze było to, co wychodziło w praniu, w praktyce, a nie teoria na papierze, no ale ja to może jakiś głupi jestem, albo co...
Also, jakie, cholera, "ja wam pokazuję tendencję do pewnych zachowań"?
"byłbyś z nią nawet gdyby była nudna"
"chodzi ci tylko o jej dupę"
tęsknisz tylko za jej dupą"
Pokazujesz nam tendencje, tak?
Jeśli twoja obecna laska jest gorsza od twojej eks, to raczej będziesz byłą wspominał. A teksty o dupie to jest inna sprawa, bo one dotyczą tego co motywuje faceta by zagadał do dziewczyny. Wasze argumentacje dlaczego tak nie jest przedłużyły mi wtedy życie o jakiejś 10 lat.
Cytuj:
Duża część z nas poglądy konkretyzuje, także >nie generalizujcie i nie popadajcie w skrajność!<
Chciałbym zobaczyć ten poziom konkretyzacji.
Cytuj:
tibia77 napisał
Tej Vegeta, ale wyobraź sobie teraz taką sytuację, jaką opisywałeś: że możesz zaruchać taką laskę ideał, że nie da się powstrzymać, bo to biologia itp. Dokładnie taką sytuację, z jednym tylko wyjątkiem: wiedziałbyś że ta laska ma hiv. Nadal byś się nie powstrzymał czy nagle dokonałbyś niemożliwego i zaczął kontrolować biologię? XD
O gumkach zdaje się nie słyszałeś co?
Cytuj:
Ewande napisał
To przedstaw mi ten naukowy dowód, że większość jak zobaczy na ulicy laskę jak z filmu, to od razu będzie chciało ją zerżnąć i zamieni się w zwierzę.
Dopamina. Jest pułap jak we wszystkim, który zwiększa się jak dostarczasz nowych bodzców organizmowi. W tym wypadku: podniecenie seksualne. Jeśli twoja laska dostarcza ci np. podniecenie rzędu 10, to wywołuje u ciebie określoną reakcję, you big boy :3. Teraz weźmy laskę z filmu, która ten pułap podnosi do 100. Biłeś się kiedyś? Jeśli się biłeś, to wiesz o czy mówię. O momencie kiedy nie panujesz nad sobą, kiedy hormony są za silne by je zahamować.
Cytuj:
Astinus napisał
Nawet osoba ugodowa będzie walczyć o życie. Serio zastanów się trochę nad tymi porównaniami ;d Ja jestem osobą ugodową do granic możliwości, ale tylko do czasu.
I owszem: wydaje mi się, że tak nie zrobię =/= nie zrobię tego. Ale znając siebie, do określenia swojego zachowania w danej sytuacji, znacznie bliżej jest mnie, niż Tobie. I problem w tym, że Ty nie potrafisz jakoś tego przyjąć do wiadomości.
Jesteś tego pewny? A wziąłeś pod uwagę to że taka osoba może nie znieść presji i da się zabić? Weług ciebei jeśli ktoś nigdy się nie bił, to da radę kogokolwiek zabić? Jeśli tak to współczuję myślenia.