Grim90 napisał
No pewnie, ale przecież jeśli masz swoje dochody, to wydajesz je na bieżąco i możesz coś za te pieniądze kupować. Jak masz kredyty, to ledwo zipiesz i masz grosze z reszty tych pieniędzy, które ci pozostały. Analogicznie miesięczne przychody państwa z podatków są wystarczająco wysokie, by je wykorzystać do wielu celów, ale problem jest tylko taki, że te pieniądze są marnowane na lewo i prawo. Dlatego znacznie wydajniej jest po prostu zminimalizować wydawanie pieniędzy, a będzie ich wystarczająco dużo, nie trzeba robić obligacji. Natomiast jeśli państwo jest zadłużone, jak nasze, to zamiast iść na rozwój, to te pieniądze idą m.in. do banków, które napożyczały, a to nie jest rozwój, tylko zastój.