co do tych zrodel historycznych to nic konkretnego o jezusie nie mowia, zreszta szalony to swietnie przedstawil juz dawno temu
http://torg.pl/showthread.php?280812...t=#post5518868
Wersja do druku
co do tych zrodel historycznych to nic konkretnego o jezusie nie mowia, zreszta szalony to swietnie przedstawil juz dawno temu
http://torg.pl/showthread.php?280812...t=#post5518868
Mam pytanie, bo zainteresował mnie fakt wielu wspólnych korzeni chrześcijaństwa i islamu.
Czy w Koranie jest opisane, jak Mahomet, bądź którykolwiek z poprzednich proroków Islamskich (wyłączając Jezusa) czynił "cuda"?
I pytanie dot. samego Jezusa, jak postrzegają go Muzułmanie i czy Chcrześcijańskie zapisy dot. na przykład cudu w Kanie Galilejskiej, czy ożywiania zmarłych są przez nich uznawane?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jezus_w_islamie
na angielskiej wikipedii masz ciekawszy artykul
Ciekawi mnie jak to się stało, że skoro Bóg stworzył Adama i Ewe, to jak to ewoluowało, że egipcjanie wierzyli w wielu Bogów, powstało miliard religii mono i politeistycznych innych od chrześcijaństwa?
Przecież Ci wszyscy ludzie byli tak jakby potomkami Adama i Ewy, których wychowali Adam i Ewa i ich dzieci. Powinni chyba wierzyć w jednego Boga, którego Adam i Ewa widzieli, nie?;d
Bóg sam stworzył te religie, żeby dowiedzieć się kto zostanie przy wierzeniu w niego? ; O
I tak gdzieś ostatnio przeczytałem, czy tam na jakimś filmiku zobaczyłem:
Dlaczego katolicy wycinają sobie cytaty z biblii i biorą z nich ideologie z życia, a inne (te, które im nie pasują) odrzucają?
Tam jest coś o kamieniowaniu nieposłusznych dzieci i inne tego typu rzeczy. Dlaczego katolicy tak nie robią?
Chyba jak się już czymś wzorujecie, to po całości, nie?
Nie wiem czy już było ale, kilka faktów z historii Kościoła:
Wcześniej czyśćca nie było, wierzycie w wymysł jakiegoś debila z VI w.Cytuj:
593 r. Papież Grzegorz I wprowadził wiarę w czyściec, dla uzdrowienia finansów kurii rzymskiej poprzez sprzedaż odpustów od kar czyśćcowych.
Wcześniej wystarczyła 'rozmowa z Bogiem' i nikt nic do tego nie miał. Nadal wierzycie, że po wygadaniu się jakiemuś facetowi z sutannie zostaną wam odpuszczone wasze grzechy?Cytuj:
1116 r. Sobór Laterański ustanowił spowiedź "na ucho". Taka forma spowiedzi pozwalała na sprawowanie większej kontroli nad ludźmi, oraz na "wywiad środowiskowy".
'Kochaj bliźniego swego'~ czy jakoś tak.Cytuj:
450-1750 r. Okres polowania na czarownice. Straszliwymi torturami zamęczono setki tysięcy kobiet posądzanych o czary.
- Dzieci można było również oskarżać o czary: dziewczynki po ukończeniu 9,5 lat, chłopców po ukończeniu 10 lat. Młodsze dzieci torturowano w celu uzyskania zeznań obciążających rodziców. W procesach o czary brane były pod uwagę "zeznania" dwulatków
-Tortury obejmowały : łamanie kołem, wieszanie za ręce, biczowanie, przypiekanie, gotowanie w oleju, wbijanie kolców w oczy,
wyrywanie obcęgami piersi i narządów płciowych.
No, jak widać kościół uznaje bliźnimi tylko tych, których ktoś nie okrzyknie czarownicami. Ciekaw jestem jak przesłuchiwali niemowlaki.;d
I moje ulubione, w sumie wydarzyło się dość niedawno:
O tak. Później wybrali sobie papieża, który nie będzie się stawiać i będzie przymykać oczy na większość brudów, czyli pierwszego młodego z brzegu- Jana Pawła II.Cytuj:
1978 r. Papieżem zostaje Albino Luciani , człowiek niezwykle skromny,postępowy i uwielbiany przez masy , którego pontyfikat trwał tylko 33 dni.
Zgadzał się na stosowanie środków antykoncepcyjnych, dopuszczał kapłaństwo kobiet, sprzeciwiał się celibatowi.
Postanawia zniszczyć mafijne struktury watykańskich finansów, a następnie oczyścić Watykan i Kościół z oszustów i
aferzystów. Sporządza listę 121 purpuratów watykańskich do natychmiastowego zdymisjonowania. Tuz przed rozpoczęciem zaplanowanych czystek umiera 28 września po "zjedzeniu niestrawnego posiłku" (zostaje otruty). Nie przeprowadzono sekcji zwlok. Jego testament ginie w tajemniczych okolicznosciach.
Jakby ktoś chciał więcej tych faktów to sątutaj.
Większość potwierdza wikipedia, ale większość tych, których nie ma na wiki, są na innych stronkach.
Polecam, dobrze się czyta. Katolikom też polecam, może nieco się dowiecie na temat kościoła, do którego wspólnoty należycie. Niektórymi faktami sam byłem nieźle zdziwiony.;d
Czekam na odpowiedzi, pokażcie mi, że warto w to wierzyć to może się nawrócę.
Żeby nie było, że hejtuje i flamewara tworzę- wiary nie neguje, kościół mnie wkurwia.
Coś tam może i stworzyło ten świat, może i coś tam nad nami czuwa. Ale nie dam sobie wcisnąć takich bzdur i sprzeczności jak oferuje mi kościół katolicki ani żaden inny mi znany.
A i do ateistów. Ateizm to też pewnego rodzaju wiara. Wiara w to, że Boga nie ma, bo udowodnić tego nie możesz (tak samo jak wierzący nie mogą udowodnić, że istnieje).
Paradoksalne, ale zaprzeczyć się nie da.
Dzien dobry/dobry wieczor czy trafilem do dobrego tematu ?
Bo slyszalem, ze niezla beke sie tutaj kreci a post dotyczacy opodatkowania darmozjadow ( ksiezy, kosciola i calej tej pseudo gownianej otoczki malo dotyczacej religii) idzie na stos i wieczne potepienie. Czy to prawda ?
Up : Dlatego nie wierze w to, bo wiele rzeczy w religii chrzescijanskiej mozna podpiac pod absurdy albo archiwum x.
Czyściec był od zawsze, wtedy tylko wprowadzono oficjalną naukę i terminologię. O czyśćcu mówi Druga Księga Machabejska, Jezus w przypowieściach a także apostołowie w listach.
Temat czarownic i inkwizycji był wielokrotnie tutaj poruszany, cofnij się o paręnaście stron i poczytaj, nie ma sensu prowadzić kolejnego wywodu na kilka stron na temat, który już był poruszany. Zresztą większość zarzutów na tej stronie pochodzi właśnie ze średniowiecza, a Kościół wcale nie ukrywa swojej przeszłości i każdy dobrze wie, że miał swoją ciemną przeszłość.
Księża są opodatkowani, płacą m. in. podatek od obywatela zamieszkałego na terenie parafii i to bez względu na to, czy jest wierzący, czy nie (rocznie każdy ksiądz płaci od ok. 800 zł. w małych parafiach do nawet 5000 w dużych), płacą podatki dochodowe itd. Więc jest to błędne myślenie, że nie płacą, płacą i to większe niż inni.
Jak to jest? Że Bóg stworzył Adama i Ewę na początku nie? To te całe Dinozaury kiedy były? ;/
mowiac, ze duchowni placa wieksze podatki od innych najzwyczajniej klamiesz. nie sadzilem, ze posuniesz sie do czegos tak zalosnego.
ateizm nie jest wiara. Ateizm to zakladanie, ze boga nie ma na podstawie braku jakichkolwiek dowodow na jego istnienie. rownie dobrze moznaby powiedziec, ze niewiara w UFO to tez wiara (tylko w tym przypadku nie ma na to nazwy), bo nie jestesmy w stanie udowodnic nieistnienia obcych. No ludzie, prosze was...
Mam dwa nurtujące mnie pytania, w sumie powinienem o to zapytać księdza (przynajmniej na drugie pytanie) no ale zaryzykuje:
1. Wielu moich znajomych mówi, że nie wierzy w kościół, ale wierzą w Boga, no to ja sie pytam jak oni czczą Boga bez kościoła? Bo chyba nie przez samą modlitwę?
2. Co sie działo z ludźmi po śmierci przed narodzinami Chrystusa? Wszyscy szli do piekła?
Nie mówię, że wszyscy, ale Ci w największych parafiach płacą większe niż przeciętny Kowalski, o to mi chodziło.
1. Zapytaj się ich ;o
2. Euzebiusz z Cezarei pisał tak:
Z punktu widzenia, co podkreślam dla zasady, doktryny chrześcijańskiej zbawienie jest tajemnicą, ale istniejącą już przed wiekami a do której uczestnictwa zostali wezwani także ludzie żyjący przed Chrystusem dzięki łasce Boga i za przyszłe zasługi Jezusa. Tak naucza Magisterium Kościoła.Cytuj:
Gdyby kto powiedział, że oni wszyscy, od Abrahama idąc w górę aż do pierwszego człowieka, dla swej niewątpliwej sprawiedliwości są chrześcijanami z uczynków, chociaż nie z imienia, nie rozminąłby się z prawdą. Imię to bowiem mówi wyraźnie, że chrześcijanin, dzięki poznaniu Chrystusa i dzięki Jego nauce odznacza się roztropnością, sprawiedliwością, wstrzemięźliwym życiem, mężną cnotą, wreszcie wyznawaniem czci jednego i jedynego, najwyższego Boga. W tym wszystkim zaś oni płonęli gorliwością nie mniejszą od naszej.
I tylko teraz proszę o jedno: jeżeli chcemy wrócić do merytorycznej dyskusji to przestańmy swoje poglądy nawzajem nazywać głupimi, bo ani Twoje dla Ciebie nie są głupie, ani moje dla mnie. Możemy jedynie nie zgadzać się co do istoty i kwestii i to zawsze można i warto akcentować.
ludzie tak mowiacy sa plytcy intelektualnie. Samo stwierdzenie, ze nie wierza w kosciol jest nielogiczne, bo kosciol nie jest po to zeby w niego wierzyc. Kosciol JEST, wiec nie ma potrzeby w niego wierzyc. Jesli chodzi o czczenie Boga to moim zdaniem samo zalozenie jest kompletnie bez sensu (ok, juz nie bede mowil "glupie"). Bog, ktory wymaga od wyznawcow czczenia samego siebie musialby byc bardzo prozny, co wyklucza jego doskonalosc.
ale to pewnie dlatego, ze przychod maja tez o wiele wiekszy od przecietnego kowalskiego. Wiesz co, poczytam troche o tych podatkach zwiazanych z kosciolem i zobacze jak to dokladnie jest.
Cytuj:
Zwolnienia od opodatkowania – nie podlegają opodatkowaniu dochody z działalności gospodarczej przeznaczone na cele kultowe, oświatowo-wychowawcze, naukowe, kulturalne, na działalność charytatywno-opiekuńczą, punkty katechetyczne, konserwację zabytków oraz na inwestycje sakralne i kościelne[7].
Zwolnienia części duchowieństwa z podatku dochodowego – księża pracujący w parafiach płacą kwartalny podatek zryczałtowany. Jego wysokość zależy od liczby osób mieszkających na terenie parafii (116-436 złotych dla wikariuszy i 375-1341 PLN dla proboszczów[8]). Jest od niego odliczana kwota ubezpieczenia zdrowotnego, które jest płacone przez duchownych dobrowolnie. Dodatkowo proboszcz może wystąpić o obniżenie zryczałtowanego podatku. Zwolnieni są z niego osoby zakonne, biskupi, arcybiskupi i kardynałowie. Istnieje także możliwość zrzeczenia się przez wikariusza lub proboszcza płacenia podatku w formie ryczałtu[potrzebne źródło].
Zwolnienia duchowieństwa z podatku od nieruchomości[2].
Zwolnienia duchowieństwa z podatku od spadków i darowizn[potrzebne źródło].
Zwolnienia duchowieństwa z podatku od działalności niegospodarczej[9].
Przyznawania ulg celnych Kościołowi katolickiemu[10].
Posiadania przez kościelne rozgłośnie radiowe statusu nadawców społecznych zwalniającego z opłat koncesyjnych
Utrzymywanie kapelanów w służbach mundurowych, m.in. z 96 parafii 150[11] kapelanów wojskowych w armii na etatach oficerskich, 9 kapelanów w policji (i 72 księży wolontariuszy)[12], 4 kapelanów i jednego dziekana w straży granicznej[12] oraz kapelanów państwowej straży pożarnej. Utrzymanie wojskowych ordynariatów polowych i struktur Caritas kosztuje rocznie ok. 25 mln zł[11] (w 2010 roku utrzymanie trzech ordynariatów polowych kosztowało 24,5 mln zł[2], a w 2011 ok. 24,9 mln zł, co stanowi 1‰ budżetu MON[13]). Ministerstwo Obrony Narodowej wypłaca pensje kapelanom rzędu 5-7 tys. zł, utrzymuje kościoły, pokrywa rachunki za prąd, ogrzewanie, remonty i etat organisty[11]. Kapelani są także utrzymywani w szpitalach (1,5 tys. duchownych), w sanatoriach MSWiA, w zakładach karnych, w aresztach, w PKP, na Lotnisku Okęcie w Warszawie, w klubach sportowych, harcerstwie oraz w Kancelarii Prezydenta[2].
Dotowanie kościelnych przedszkoli, szkół podstawowych, gimnazjów, liceów i szkół zawodowych[2].
Finansowanie nauczania religii, w tym bezpłatne udostępnienie infrastruktury (np. sal lekcyjnych) oraz opłacanie katechetów.
Dotowanie uczelni katolickich. W 2008 wyniosło ono 277 656 700 złotych, które dostało 5 uczelni niepublicznych (kościelnych) i 1 uczelnia publiczna – Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego[14].
Funkcjonowanie wydziałów teologicznych w uczelniach publicznych, finansowanych z budżetu państwa[15][14].
Dotacje na budowę obiektów sakralnych, jak Świątynia Opatrzności Bożej (110 milionów)
wyglada na to, ze skarb panstwa traci na rzecz kosciola grube miliony, jesli nie miliardy.
heh, faktycznie, nie doczytalem artykulu do konca, a tam taka wazna informacja:
Cytuj:
Roczna suma pieniędzy jaką przeznacza Polska na Kościół katolicki wynosi – według różnych szacunków – od 1 miliarda[30] do 5 miliardów złotych[31][2]. Kościół katolicki w Polsce otrzymał 750 mln zł dotacji z Unii Europejskiej
Przeważająca część tych środków idzie na cele charytatywne Kościoła, w Polsce m. in. na działalność Caritasu, BEZPŁATNYCH noclegowni i stołówek dla bezdomnych - o tych celach się zapomina, ale łatwiej powiedzieć, że Polska traci na rzecz Kościoła grube miliony, wspaniale. Nie kwestionuje także finansowania szkół i uniwersytetów, jak uksw. Istnienie kaplic w takich placówkach jak więzienia świadczy o tym, że jest taka potrzeba, jakby nie było to by ich nie było, czyż nie?To są bardzo dobre uczelnie. Co do twoich źródeł:
Gratuluje, wiarygodne źródło informacji co do pieniędzy w Kościele ;OCytuj:
↑ SLD ma pomysł na kościół – Joanna Senyszyn, Kościół, Sld -Kraj – Polska, wiadomości, informacje, polityka, fakty, gospodarka- SE.pl.
Tomix, sry, że przeniosłem, ale chcę, żeby odpowiedź była lepiej widoczna :d
Księdza? A to już nie powinno być "zwykłych" ludzi, którzy znają się dobrze na Biblii, kościele i tego typu zagadnieniach? :P A i księża przecież też są bardzo różni.
Skoro to pytanie na temat wiary, niech niewierzący się nie wypowiadają.
(Ostrzegam, zostanie to potraktowane jako wywoływanie flejmów, jeśli tylko zauważę jakąś prowokację. Rzeczowe wypowiedzi, jeśli już chcecie pisać, mile widziane.)
Trzeba odróżniać K-ościół od k-ościoła.Cytuj:
1. Wielu moich znajomych mówi, że nie wierzy w kościół, ale wierzą w Boga, no to ja sie pytam jak oni czczą Boga bez kościoła? Bo chyba nie przez samą modlitwę?
Pisząc "kościół" (z małej litery) mam na myśli jakąś denominację o zorganizowanej strukturze; zwyczajowo jednak nazwy pisze się z dużej litery, np. najbardziej typowy, Kościół Rzymskokatolicki lub Rzymsko-Katolicki, w skrócie KK, KRK. Kościół Ewangelicko-Augsburski, KEA, KE-A.
Pisząc "Kościół" mam na myśli ogół ludzi wierzących świadomie, będących dziećmi bożymi.
Kościół istnieje we wszystkich denominacjach chrześcijaństwa - jest społecznością ludzi z ludźmi jako bliźnich i tych ludzi z Bogiem.
Nie wiem, w sumie moim zdaniem trudno jest być samemu, sam Bóg to stwierdził już na początku Biblii ;-)
Poza tym człowiek jest istotą społeczną, dlatego ludzie, w tym Chrześcijanie zbierają się w grupy. Taką grupą, społecznością jest Kościół podzielony na mniejsze lub większe wspólnoty. Jeśli grupy te tworzą wspólnoty o unormowanych strukturach, statutach i stosunkach z państwem (istnieją jako jednostki prawne, czy coś takiego, nie znam się na tym :P), nazywamy je również kościołami.
http://swch.pl/ksiazki/dlaczego_wystapilem_03.html
Ciekawa opinia człowieka, który wystąpił z KK.
Aha, odpowiedź na pytanie jest prosta - w kościół, ani w Kościół nie można wierzyć, to jest błąd językowy. Można wierzyć w Boga, Chrystusa, ale kościół jest. De`facto sami go tworzymy, właśnie kiedy wierzymy.
Nie, pisze o tym cały Nowy Testament...Cytuj:
2. Co sie działo z ludźmi po śmierci przed narodzinami Chrystusa? Wszyscy szli do piekła?
Przed narodzeniem Chrystusa ludzie byli sądzeni przez Zakon. Bóg zarówno w Starym, jak i Nowym Testamencie powiedział "Miłuj Pana Boga swego z całego serca, z całej swojej myśli i całej swojej duszy" oraz "Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego" (z racji, że w ST narodem wybranym był Izrael pojęcie tego było inne, niż w NT, gdzie bliźnim Chrześcijanina jest każdy człowiek).
Każdy, kto w Bożych oczach był w porządku, został zbawiony. De`facto tak, jak i w Nowym Testamencie i obecnie:
Przez wiarę, która objawiła się w uczynkach.
Jeszcze jakieś pytania?
P.S.
#Tomix, widzę, że Penthagram Style ;D
Pzdr
Czyli, jezeli bede dobrym czlowiekiem i bede zyl wedlug katolickich zasad etycznych (no tak to nazwijmy), a nie wierzyl w Boga, to ciagle mam szanse na zbawienie?
Cytuj:
Żyj tak, byś mógł powiedzieć Bogu w dniu Sądu Ostatecznego: Byłem bardzo dobrym człowiekiem, choć w Ciebie nie wierzyłem.