KrystianeK napisał
Już to widzę, jak Ty byś chodził na tego typu konkursy. Tak samo można powiedzieć o jakimś fryzjerze, który za ostrzyżenie bierze 100 zł, tylko dlatego, że się nazywa 'żelepipapo', a nie robi nic bardziej szczególnego od zwykłego fryzjera, który bierze 10 zł. Ksiądz, nie ma kasy jak lodu, bo i tak większość jest zabierana przez kurię. A skoro to nic takiego, to czemu Ty nie pójdziesz na księdza? Wiesz ile wyrzeczeń kosztuje księdza bycie księdzem? Tylko proszę nie pisz mi, że znasz tego i tego, który robi to i to.. wszędzie zdarzają się takie przypadki, ale to jest znikoma mniejszość. Szczerze mówiąc bycie księdzem jest jednym z trudniejszych zawodów, ale o tym trzeba się przekonać i to zrozumieć.