W tym roku planuje zakup nowego samochodu, rocznie z 20-25k km, trasa do pracy glownie autostrada 20km w jedna strone, zastanawiam sie nad mercedesem w204 2,2cdi lub audi a4 b8 w dieslu, ktore auto byscie wybrali?
Wersja do druku
W tym roku planuje zakup nowego samochodu, rocznie z 20-25k km, trasa do pracy glownie autostrada 20km w jedna strone, zastanawiam sie nad mercedesem w204 2,2cdi lub audi a4 b8 w dieslu, ktore auto byscie wybrali?
Jedno i drugie jest dobrym wyborem, Audi są tańsze, ale to nie są jakieś wielkie różnice. Mercedes zdecydowanie z OM646, bo tam są jeszcze elektromagnetyczne wtryskiwacze, które są trwalsze i można je tanio regenerować. Ogólnie CDI jest pancerniejsze niż TDI i tańsze w ewentualnej naprawie (właśnie dzięki tym wtryskom). Oczywiście nie muszę mówić, że szukasz tylko sprawdzonych fur z legitnym nalotem, bo różnica pomiędzy ~200kkm a ~300kkm jest już dość znacząca dla tych drogich podzespołów jak np. dwumasa czy turbina (a również wtryski).
Ogólnie nie będzie łatwo o W204 z przebiegiem poniżej 200kkm, w sumie nie będzie łatwo o przebieg nawet poniżej 300kkm, bo akurat Mercedesy klepią statystycznie największe przebiegi (z moich obserwacji), ale z drugiej strony często ludzie się tym chwalą i w ogłoszeniu widnieje np. prawie 400kkm. Audi o tyle dobrze, że rocznikowo możesz iść do góry śmiało, bo silniki się nie zmieniły, a na dodatek A4 z 2011 roku będzie prawdopodobnie tańsza od Merca z 2008 (lub w podobnej cenie).
Reasumując: jeśli nie boisz się piezoelektrycznych wtrysków w Audi, to spoko, ale pamiętaj, że mało kto to regeneruje, a nowy kosztuje jakoś 2,7k za jeden (padają różnie, ale do 300kkm zapewne minimum jeden się wyjebie). Poza tym silnik raczej do 300kkm nie będzie wymagał dotykania. Mercedes ma lepszy silnik (OM646, OM651 to już piezoelektryki), ale to są roczniki do któregośtam miesiąca 2009 roku, bodaj połowa roku, jakoś tak. OM651 jest tak samo dobry poza wtryskami, ale jak kupisz z niskim nalotem, to nimi też się nie ma co przejmować na zapas (tyle że W204 z 2010 czy nowsze będzie w chuj drogie, grubo ponad 40k). @Bosy ;
PS Ja bym na Twoim miejscu rozważył benzynę, to raz, a dwa, że Citroen C5 z 2.0HDI jest lepszym wyborem na trasy, bo bardziej komfortowy, mocy właściwie tyle samo (o ile Audi i Merc to 170 konne opcje, a nie 143 i 136, bo Citroen ma 163), ale atutem Cytryny jest hydroaktywna zawiecha, dużo wygodniejsze fotele i niska cena, bo za 40k dostaniesz ostatni rocznik z małym nalotem i z full opcją.
Mieszkam i pracuje w Niemczech wiec na samochod chce przeznaczyc jakies 8-9k euro, ogolnie bardziej Mercedes mi odpowiada bo chcialbym zeby byl w automacie
I bede bardziej za dieslem bo z pracy darmowe dwa tankowania samochodu w miesiacu mam.
Dostaniesz w ogóle sensowne W204 w tej kasie? Audi okej, ale Mercedesy są drogie. W Niemczech przynajmniej uczciwie kupisz to auto, ale pamiętaj - od Turków z daleka. Tylko od prywatnego właściciela, prawo zabrania mu cię zrobić w chuja, tzn. odpowiada prawnie za wady ukryte. Zorientuj się czy dostaniesz w tej kasie W204 z sensownym nalotem (czyli okolice 300kkm, na mniej nie licz) i w automacie (to akurat nie powinno być trudne, bo sporo ich z nim szło).
@
Japierdole, ten rynek niemiecki jest gorszy niż polski XDD Auta z jakimiś z pizdy przebiegami, tanie jak chuj, ja nie wiem co to jest.
Jak będziesz szukał, to bierz pod uwagę te, którym się nie kończy nagle TuV. Najlepiej jakby jeszcze z rok był. Te z kończącym się na pewno będą do jakiejś inwestycji.
Kolega mechanik ze swoim starym Mirkiem mechanikiem pojechali kupić auto było to właśnie w204 swiezutko sprowadzone z reichu, sprawdzili wszystko, wzięli za 28k jak dobrze pamietam, jedyne co do zrobienia to serwis hamulców i nabicie klimy, bo uszczelnili w 10 minut po przyjeździe xD
Przebieg jakieś klasyczne okolice 178k, ale uznali, że to kosmetyczna zmiana i więcej jak 230-40 to i tak nie ma najechane
Chyba 220cdi
Ja teraz patrze ze dostalem TUV w ogole od innego auta xd mam jeszcze jakies inne badanie ale juz od mojego auta i w 2016 mialo przebieg 135 tysiecy km aktualnie cis kolo 146 tysiecy. Co to w ogole za badanie? https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...bc367835ca.jpg
Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
Zalezy ile masz pieniedzy, ale majac 8-9k euro raczej a4b8 i to nie jakas lalke tylko juz bedzie konkretnie zuzyte.
Polecam sobie posiedziec na autoscoutach itd. troche i poszukac merca/audi/bmw uzywanego w niemcach to dopiero zobaczysz co to jest handlowa patologia bo to co my mamy w Polsce to jest bajeczka i czysta gra w porownaniu z tym. :)
Jest sprawa.
Młoda zdała prawko za pierwszym i musimy jej sprezentować auto. Budżet to 20 000 na auto i pakiet startowy.
Wymagania to BMW lub audi. Tak żeby się turlał to coś powyżej 140 km ale w miarę oszczędny bo ja jej lać paliwa nie bede. 5 drzwi - sedan. I żeby w miarę reprezentacyjnie to wygladalo.
BMW to wiadomo 3 lub 5. Mi się bardziej podoba E46 ale ona nalega na e90
Jak do 20k a wymagania BMW, audi to sens ma chyba tylko E46 i a3 8p
W a3 1.6mpi, w E46 cokolwiek, a jak chodzi o te min. 140km i względnie niskie spalanie to do głowy przychodzi mi tylko 1.9is, bo o dieslach chyba nie rozmawiamy
A E90 z serwisem do 20k, e jakos chyba to nie przejdzie
Ja bym odpuścił markę i szedł w coś stylu może bravo
Całość trochę brzmi jakby Twoja córa była lekko księżniczką z lekkim wychowaniem i potrzebą prezencji pokolenia instagrama. Nie oceniam i w sumie każda kobieta patrzy na markę i wygląd rzeczy (jabłko xd). Na Twoim miejscu bym ją uświadomił, że w 20 tysiącach nie może mieć marki premium, która dobrze wygląda i będzie jeździć, bo to jej się pewnie marzy. Z którejś z tych 3 rzeczy musi zrezygnować - albo inna marka, albo starszy(brzydszy) model, albo samochód do którego będzie sporo dokładać i więcej będzie stał niż jeździł. Swoją drogą, to takie wybory są cenną życiową lekcją wychowawczą.
Jakbym kupował córze auto to pierwsza myśl fiat 500
Młoda = siostra - sorry nie sprecyzowałem
U mnie dwóch synów i starszemu brakuje 14 lat do prawka.
Co do auta to fiaty i inne odpadaja, u nas w rodzinie lataja tylko bmki ale podobaja jej sie jeszcze audi wiec tez jakos przejdzie.
Co więcej to ja wiem ,że do 20k znajde dużo fajnych aut tych dwóch marek ale zapytałem tu ,żeby poznać opinie który model z którym silnikiem wypada wg was najlepiej.
Sam miałem e46 2.0d 2002 przez 4 lata i byl to mega samochod ktorego bardzo milo wspominam, kupiony Chyba w 2012 lub 2011 roku za 14 koła. I przy nim robiłem tylko wymiany + zawieszenie + aku + alternator przez te wszystkie lata.
Więc zdanie ,że auto do 20k nie bedzie jezdzic albo wygladac do mnie nie przemawia.
Będę wdzięczny szczególnie za porady silnikowe do bmek i modelowe/silnikowe do audi bo na nich kompletnie sie nie znam
No to E46 wiadomo 1.9is 140km jest dobrym kompromisem, większe silniki wyższe spalanie, w poliftach jebanie z podwójnym vanosem czy coś tam ale to więcej mex powie, najbardziej lubiany silnik to oczywiście 328i, ale trzeba się liczyć z tym, że koszty tu już będą
Może 320 polift (ten 2.2 170km) byłby też tutaj dobry
Z dizli 2.0, bo 2.5 chyba tam nie ma, a 3.0 fajne ale koszta rosną, w dizlach trzeba na start klapki kolektorów czy coś takiego wyjebac i jazda
A3 8p 1.6mpi 102km czy coś w tym granicach - jedyna dobra benzyna, reszta ryzykowna - niesławne fsi, tfsi
Dizle klasycznie 1.9tdi, a reszta bywa problematyczna, bo poprawiono je chyba dopiero po 2009, ale jednak wykazują się lepszą kultury pracy i większą wydajnością
może warto się zastanowić nad mniejszą bardziej opływową bryłą??;d, chyba że to już jest mistrz kierownicy